Przykra sprawa...

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw lut 10, 2011 13:55 Re: Przykra sprawa...

dagmara-olga, to, że priorytet, ma dla poczty małe znaczenie :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw lut 10, 2011 15:18 Re: Przykra sprawa...

teoretycznie wg regulaminu priorytet czy polecony powinien dojsc w ciagu 2-3 dni. Nieraz priorytetem czy poleconym cos wysylalam, ale potwierdzenia na kwitku tak jak przy nadaniu paczki nigdy nie dostalam. Ale skoro place wiecej za przesylke, bo decyduje sie na priorytet, to znaczy, ze mam prawo moze nie tyle wymagac co oczekiwac, ze dojdzie to szybciej. Tu najbardziej zdziwilo mnie to, ze wyslane dokladnie tego samego dnia i na dalsza odleglosc listy zwykle doszly znacznie szybciej niz polecony! 8O

Co do sprawy np przypadku Prazek... chyba sie ta osoba pojawia na forum, prawda? Ma ktos jej telefon? Jesli tak, to scigajcie ile wlezie! Nie mozna tego typu spraw zostawiac jakby nigdy nic! Ok, jesli sa jakies wazne powody, cos sie stalo nie z winy osoby wystawiajacej aukcje, ze wylicytowany przedmiot nie doszedl, tak sie tez moze zdarzyc. Ale skad wiecie kiedy traficiacie na osobe uczciwa a kiedy na oszusta? Zostawiajac sprawy tzw: "wlasnemu biegowi" pozwalacie oszustom dzialac dalej!

zastanawia mnie jedna rzecz: nie mam tu na mysli zadnej konkretnej osoby, ale pytanie kieruje glownie do administracji forum: dajmy na to, ze udowodni sie jakiemus forumowiczowi oszustwo, majac rzetelne dowody i niepodwazalne na jej wine (tej osoby), czy wowczas, jesli zglosi sie do do administracji, taka osoba nie bedzie mogla juz wystawiac nic na zadnych aukcjach? (nie tylko na KB, ale tez na Pchlim Targu itp)... Czy jest mozliwosc zablokowania dzialow z aukcjami dla indywidualnych osob? Pytam czysto teoretycznie...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lut 11, 2011 0:15 Re: Przykra sprawa...

Kociara82 pisze:teoretycznie wg regulaminu priorytet czy polecony powinien dojsc w ciagu 2-3 dni. Nieraz priorytetem czy poleconym cos wysylalam, ale potwierdzenia na kwitku tak jak przy nadaniu paczki nigdy nie dostalam. Ale skoro place wiecej za przesylke, bo decyduje sie na priorytet, to znaczy, ze mam prawo moze nie tyle wymagac co oczekiwac, ze dojdzie to szybciej. Tu najbardziej zdziwilo mnie to, ze wyslane dokladnie tego samego dnia i na dalsza odleglosc listy zwykle doszly znacznie szybciej niz polecony


Aż musiałam napisać.Nie wysłała byś poleconego gdybyś nie wypełniła blankieciku do potwierdzenia nadania takiego listu.Nie ma odstępstwa od tej reguły nawet żeby to był Pcim Dolny.Zastanawiam się czy kiedykolwiek wysyłałaś jakieś dokumenty do jakiegokolwiek urzędu i na jakiej zasadzie byś próbowała udowodnić, że wysłałaś gdyby zaginęły.Listy polecone idą dłużej ze względu na fakt ich rejestrowania.Nadanie -Odbiór.Priorytety mogą dojść nawet tego samego dnia pod warunkiem że wyśle się je ok8 rano.Z priorytetami śmiga popołudniu w wawie nawet osobny listonosz.Przynajmniej w moim rejonie.
Status człowieka określa się na podstawie siły jego wrogów.

Hadronida

 
Posty: 215
Od: Nie sty 16, 2011 0:28

Post » Pt lut 11, 2011 2:07 Re: Przykra sprawa...

Dziewczyny, kto powinien zareklamować na swojej poczcie przesyłkę (znając jej numer), która nie dotarła i domagać się odszkodowania: nadawca czy odbiorca? Na zdrowy rozum - chyba nadawca, ale nie jestem pewna.
Bo właśnie zaginął wysłany na mój adres polecony (zakup z Allegro). Rzecz nie była zbytnio wartościowa i droga, ale chodzi o sam fakt :twisted: Sprzedawca ma kilkaset pozytywów i zaledwie jednego neutrala, nie podejrzewam go o oszustwo, za to pocztę o złodziejstwo - owszem :twisted: , albowiem taka sytuacja zdarza mi się już po raz trzeci (poprzednie zdarzyły się niemal jednocześnie, ale już kilka lat temu - dlatego nie pamiętam, jak było z tym reklamowaniem) :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt lut 11, 2011 11:24 Re: Przykra sprawa...

Nadawca. Bo to on ma kwitek nadania. Tak przynajmniej mi powiedziano na poczcie, kiedy zaginęła przesyłka polecona do mnie od pozaforumowej znajomej.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 11, 2011 20:03 Re: Przykra sprawa...

nadawca i musi minąć 2 tygodnie od nadania przesyłki.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 12, 2011 17:00 Re: Przykra sprawa...

Mam dwa numery do Prążek, na forum jej nie ma teraz. Telefony - kiedyś dzwoniłam, ale się nie dodzwaniałam... Smsy słałam... Raz oddzwoniła i mówiła o nadaniu paczki i od tego czasu cisza i na moje smsy też...

Kociara82 - ja Ci wysyłałam dokładny opis ze strony poczty co jest poleconym a co nie. "Papierka" jak przy paczce nie dostaniesz, bo sa osobne druki na paczki i osobne na listy polecone. Inne.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob lut 12, 2011 17:07 Re: Przykra sprawa...

teraz juz wiem, ze tez czlowiek musi sie uczyc na wlasnych bledach, ech... :roll:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob lut 12, 2011 17:11 Re: Przykra sprawa...

na błędach innych nauki są mało skuteczne
najlepiej pamięta się własny, zbity tyłek :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lut 12, 2011 17:18 Re: Przykra sprawa...

Przestrzegam przed wysyłką listem ekonomicznym lub zwykłym priorytetem - niestety zdarzyło mi się dwa razy, że nie doszedł list priorytetowy - raz adresowany do mnie, raz ode mnie do kogoś.
Natomiast nigdy (odpukać) nie zdarzyło mi się, aby zaginął list polecony czy polecony priorytet.
Lepiej dołożyć kilka złotych, chyba że się wybiera ruletkę...

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob lut 12, 2011 17:49 Re: Przykra sprawa...

Mnie też zaginęła przesyłka bazarkowa wysłana priorytetem.
Na szczęście miałam jeszcze identyczny fant i mogłam wysłałać ponownie.
Od tamtej pory korzystam tylko z priorytetów poleconych.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob lut 12, 2011 18:25 Re: Przykra sprawa...

nie chce nikogo usprawiedliwiac, ale jak sami widzicie, nie zawsze to, ze do kogos np fant bazarkowy nie dotrze jest wina wysylajacego. Tylko by taka osoba mogla udowodnic swa niewinnosc musi miec na to rzetelny dowod, jakis kwitek nadania. W przeciwnym razie prosze sie nie dziwic, ze sa ostrzejsze dzialania...
powiem wam szczerze, ze nie zdziwilabym sie, gdyby dagmara-olga miala pretensje do mnie o zaginiecie przesylki. Zaproponowalam zwrot pieniedzy lub ponowne zamowienie fantow na moj wlasny koszt, chocby w ratach, bo sumka wynosila prawie stowke a przy moich zarobkach... (400-500zl) jednorazowa splata raczej bylaby niemozliwa. W dodatku nie mam wciaz stalej pracy, obecnie mam umowe z miesiaca na miesiac, zlecenie.. :roll: 8O Strach pomyslec, co by bylo gdybym nie miala teraz nawet tej pracy... :strach:
Kiedys mialam tez inna niemila przygode. Wystawilam bazarek dla kotkow, fanty wyslalam, pieniadze do mnie doszly. Wyciagnelam te gotowke z konta bo mialam w ciagu najblizszych 2 dni wybrac sie w odwiedziny do tych kotkow i dostarczyc pieniadze. Pomine szczegoly... to byla kwota jakies 70 zl... niestety zostaly mi skradzione... :roll:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon lut 14, 2011 10:09 Re: Przykra sprawa...

No i po raz pierwszy i na miau i mnie spotkała taka przykra sytuacja :(

Chodzi o bazarek mj_liberian_girl :arrow: viewtopic.php?f=20&t=122307

za fant zapłaciłam kwotę mocno obciążająca mój budżet (61 zł) i zblizoną do sklepowej - nowe pachnodło tej wielkości mozna kupić już za 70. Ale staram się, na ile sie da, kupowac potrzebne mi rzeczy na bazarkach, z oczywistych wzgledów. Licytacja zakończyła sie 11 stycznia. Najpierw kilka dni czekałam na dane do wplaty - bywa. Wplaciłam zaraz po ich otrzymaniu, 18 stycznia - na konto mj_liberian_girl koszt przesyłki, a wylicytowaną kwotę na konto beneficjenta, od razu przekazując potwierdzenie wpłaty wystawiającej. Umówilyśmy się na wysyłkę przesyłką rejestrowaną - listem poleconym - i za taką przesyłkę zaplaciłam.

Po czym zaległa głucha cisza. Po ponad 2 tygodniech napisałam do mj_liberian_girl PW z pytaniem co z wysyłką, gdyz fantu nie ma - a same wiecie jak działa poczta i może trzebaby zadzialać z reklamacją. Odpisała, że nie miała czasu iść na pocztę zeby wysłać. Też bywa. Ale wypadałoby chyba o takiej sytuacji powiadomić kupującego :?

No trudno - mj_liberian_girl obiecała wysłać fant jeszcze tego samego dnia. Minęły kolejne prawie 2 tygodnie i nadal nic nie otrzymałam. Na PW z prosbą o wyjasnienie sytuacji i przesłanie kopii dowodu nadania (wysłany w czwartek) odpowiedzi nie dostałam, pomimo tego że od czasu jego wysłania wystawiająca bywała na forum, choćby wczoraj. Totalna olewka.


mj_liberian_girl : nie usprawiedliwia Cię to ze w międzyczasie pomogłaś kilku kotom ani ze na forum jesteś stosunkowo krótko. Tak się po prostu nie postępuje. Przez takie akcje podważasz to, co stanowi o skuteczności pomocy poprzez forum - wzajemne zaufanie :evil:
Mam nadzieję że jednak sie odezwiesz i wyjasnisz tą sprawę. Oczekuję też że w końcu dostane swojego fanta. Lub zwrot pieniędzy. Tak czy siak - ja więcej nie wezmę udziału w Twoich bazarkach i przestrzegam przed tym innych.
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Pon lut 14, 2011 12:15 Re: Przykra sprawa...

Ja bym nie kupiła czegoś od osoby, która na forum jest od nie całych 2 miesięcy, a w momencie wystawienia fantów - tygodnia czasu, to samo w sobie rodzi brak zaufania :roll:
Mój piesek - serduszko u moich stóp [*]

harpia

 
Posty: 5066
Od: Sob lis 15, 2003 23:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 14, 2011 12:28 Re: Przykra sprawa...

Wiem, moja naiwność. Za która zapłaciłam niemało.

Wydawało mi się, że osoba, która samodzielnie pomaga w schronisku - a dopiero potem zaczęła szukac pomocy na forum jednak działa z myślą o zwierzakach. Jakoś wzbudziła moje zaufanie, bo wczesniej podczytywałam założone przez nia wątki i wydawała mi się być osoba odpowiedzialną.
Sam bazarek nie był na koty z którymi mj_liberian_girl w jakis sposób się zajmuje, ale beneficjentem był kocurek pod opieką dość znanej na forum fundacji. Tam tez bezposrednio poszedł przelew. Wystawiająca - trzeba przyznać - w miedzyczasie uczestniczyła w wyciągnięciu i wyadoptowaniu kilku bied (staruszki, kot z uszkodzoną łapką) ze schroniska.

Niestety mj_liberian_girl nie wykazuje minimum dobrej woli dla rozwiązania tej sytuacji i jesli to sie nie zmieni odpowiednie pytania będę zmuszona zadać równiez na jej wątkach, na których jest tak chwalona przez dziewczyny za to, co robi/zrobiła. Wstrzymuję się właśnie dlatego żeby dać jej szansę naprawić ten kwas i dalej pomagać kotom.
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 354 gości