Loki kocha malutkie myszki z naturalnego futerka - tylko niestety ma tendencje do ekspresowego rozszarpywania ich i co gorsza pożerania
- a te myszy są klejone nie wiadomo czym - więc zawsze się boję, że coś strasznego się stanie.Poza tym uwielbia łapać kulki z papieru śniadaniowego, ale tylko jak rykoszetują od sciany, a najlepiej jak zahaczają się o świąteczna gałązkę, wiszącą na ścianie (już nie wisi

myszy 











