zbój Karmelotek, słodki SzczyPiórek i złodziejska Pluskwa

[wildhoney]

Kocuria, czy potrzebna Wam jakas pomoc? w przyszłym tygodniu mam badania i mam mamę [= mogę skoczyć na pocztę:)], więc mogłabym wystawić jakiś ekspresowy bazarek - jakbyś chciała.

[Amelia Poulain]

[elu]

szara żaba pomedytowała trochę nad mięsem, ale nic nie zjadła

Może podsuń mu coś innego?

[Kocuria]

wszelka pomoc - bazarki itp. - jest bardzo mile widziana...
koszty leczenia karmela właśnie przekroczyły 400zł

zjedliśmy (znaczy karmelotek) odrobinę gourmet gold - mus z wołowinką. dosłownie odrobinkę, ale ponoć to i tak nieźle jak na kota, który dwa dni nic nie jadł..

odrobaczony profilaktycznie, dostał glukozę, dalej antybiotyk i lek przeciwzapalny/przeciwbólowy.

jutro powinny być wyniki... cokolwiek jestem przerażona

truskawka chodzi i piszczy o naszą uwagę, karmel leży na łóżku. u wetki broił, teraz leży bez szczególnych objawów życia

[wildhoney]

Ok, to już się zabieram za przeglądanie skarbów:)

[wildhoney]

No to zapraszam: viewtopic.php?f=20&t=123996&start=0

[elu]

No to zapraszam: viewtopic.php?f=20&t=123996&start=0

[Kocuria]

wildhoney, nie wiemy, jak ci dziękować...

karmelotek łazi, pyszczy, nie daje sobie zmierzyć temperatury ale uszka ma chłodne. po bokach ma dwa takie wielkie garby od kroplówki, więc gdy leży, wygląda jak żaba... nabiera całkiem sporych jak na poważnie chorego kota prędkości, i lekko terroryzuje truskawkę. gdybym miała diagnozować po jego zachowaniu, rzekłabym, że idzie ku lepszemu... ale, nadal nic nie je. nawet gourmecika
jeśli sytuacja będzie się przedłużać, włączę mu pastę convalescence - kasumi i afn obiecali podarować nam troszkę tejże. dziękujemy!

jutro wyniki. chodzę jak po rozpalonych gwoździach... bo co, jeśli to fip? czekać, aż mi zbój cynamonowy zgaśnie?

truskawka broi, nie daje zakropić sobie uszek biega po całym mieszkaniu jak przetrącona i patrzy na nas jakby nas nie poznawała. znaczy głupawka

[fiszka13]

Kocurio, musi być dobrze nawet nie myśl o fip-ie!
A ty Karmelotku, nie martw swojej Dużej

[wistra]

Jakbyś dała radę podskoczyć jutro na Westerplatte, mogę Ci podarować z 1/4 tubki Calo-Peta.

[queen_ink]

Został mi Kreon, jakbyś potrzebowała.

[Camille]

wildhoney, nie wiemy, jak ci dziękować...

karmelotek łazi, pyszczy, nie daje sobie zmierzyć temperatury ale uszka ma chłodne. po bokach ma dwa takie wielkie garby od kroplówki, więc gdy leży, wygląda jak żaba... nabiera całkiem sporych jak na poważnie chorego kota prędkości, i lekko terroryzuje truskawkę. gdybym miała diagnozować po jego zachowaniu, rzekłabym, że idzie ku lepszemu... ale, nadal nic nie je. nawet gourmecika
jeśli sytuacja będzie się przedłużać, włączę mu pastę convalescence - kasumi i afn obiecali podarować nam troszkę tejże. dziękujemy!

jutro wyniki. chodzę jak po rozpalonych gwoździach... bo co, jeśli to fip? czekać, aż mi zbój cynamonowy zgaśnie?

truskawka broi, nie daje zakropić sobie uszek biega po całym mieszkaniu jak przetrącona i patrzy na nas jakby nas nie poznawała. znaczy głupawka

Trzymam kciuki za 'cynamonowego zbója'

Dużo serdeczności dla Ciebie i obu kocich skarbów

[Tweety]

za wyniki ale głównie za kocie zdrówko!

[isabell36]

Kocuria ja i moje dwie koty też trzymamy za was kciuki

[jozefina1970]

Kocuria, my z Mrusieldą też trzymamy