H2E2 cz.III

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw lut 10, 2011 14:33 Re: H2E2 cz.III

A ten bodymax to z żeńszeniem?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 10, 2011 14:38 Re: H2E2 cz.III

sunshine pisze:Elu, mam to samo. Dodatkowo sypiam popołudniami. I nie jak kiedys- pół godziny, kwadrans, ale godzinę, dwie :roll:

Ja sobie nie mogę tak pospać popołudniu, bo się obudzę o 22-23ej :evil: tylko po to, żeby się rozebrać, umyć i iść dalej spać... :roll:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw lut 10, 2011 14:40 Re: H2E2 cz.III

AYO pisze:elu i ja jesteśmy całkiem normalne, tylko umowa o pracę jest wadliwie skonstruowana :x

Otóż to ;) Chociaż ja godziny pracy mam całkiem spoko, 7-15, tylko niestety mam daaaleko do pracy. No ale się cieszę, że w ogóle ją mam i lubię :)

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw lut 10, 2011 14:44 Re: H2E2 cz.III

magdaradek pisze:mój szef po tym bodymaxie chodził jak nakręcony a przez pierwsze 2 miesiące w ogóle mógł nie spać 8O
mieliśmy dość jego nadaktywności :twisted: :twisted: :twisted:


Cienias :mrgreen:

Zapytaj go przy okazji czy lugał po 16-18 godz. w szlamie ratując dobytek przedsiębiorstwa, zarządzając jednocześnie 16 osobową grupą więźniów z pół - wolnościówki, miał skurcze nóg jak stary deliryk i zrzucił przy okazji 12 kg :?: :!: :evil:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw lut 10, 2011 14:46 Re: H2E2 cz.III

AYO pisze:
magdaradek pisze:mój szef po tym bodymaxie chodził jak nakręcony a przez pierwsze 2 miesiące w ogóle mógł nie spać 8O
mieliśmy dość jego nadaktywności :twisted: :twisted: :twisted:


Cienias :mrgreen:

Zapytaj go przy okazji czy lugał po 16-18 godz. w szlamie ratując dobytek przedsiębiorstwa, zarządzając jednocześnie 16 osobową grupą więźniów z pół - wolnościówki, miał skurcze nóg jak stary deliryk i zrzucił przy okazji 12 kg :?: :!: :evil:

8O

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw lut 10, 2011 14:49 Re: H2E2 cz.III

Ło matko. Ja się nie wypowiadam. Życia nie znam, tylko studentką jeszcze jestem. Pewnie za parę lat życie też mi da tak w kość :roll:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 10, 2011 14:51 Re: H2E2 cz.III

No sso 8)

Pracowałam przy powodzi w moim mieście, ratując papiery własnymi płetwami, stojąc prawie po kostki w szlamie i kierując grupą pół - wolnościowców 8)

I wtedy brałam bodymaxa, który bardzo mi pomógł.

A ten cienias zanim zaczął to brać to ulotkę sierota powinien przeczytać :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw lut 10, 2011 14:55 Re: H2E2 cz.III

AYO, to pokazuje, że jesteś niezastąpiona a Twój szef to Cię powinien na rękach nosić a nie chować w sekretariacie.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 10, 2011 15:01 Re: H2E2 cz.III

magdaradek pisze:
sunshine pisze:Moje jelita też wyprawiają harce od kilku dni. Mam nawet skierowanie na kolonoskopię, ale odwagi mi brak :oops:


zapraszam do nas. Naprawdę nowoczesny sprzęt, super pielęgniarki oraz bardzo dobrzy lekarze :ok:
dużo gorsza jest gastroskopia od kolonoskopii :ok:

miałam gastroskopie, kilkakrotnie nawet, nic milego, ale dalo sie przezyc...... jak trzeba to trzeba. mozg mi paruje. przerwa na obiad i dalej jedziemy z koksem, a koty szaleja.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw lut 10, 2011 15:02 Re: H2E2 cz.III

Mój obecny wódzsłoneczkostalin goowno o tym wie bo nie był wtedy moim szefem :evil:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw lut 10, 2011 15:05 Re: H2E2 cz.III

Przykro mi...

Przypomniałaś mi AYO. Szef zakochał się w asystentce, mówił do niej Słoneczko. Do czasu aż słoneczko zaszło...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 10, 2011 15:07 Re: H2E2 cz.III

A mój tata mówi: szanuj szefa swego, zawsze możesz mieć gorszego :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 10, 2011 15:12 Re: H2E2 cz.III

Ehhh ...

Na wspomnienia mi się zebrało...

Ale akcja była przednia :ok:

Było nas dwie, każda 155 cm wzrostu, biuściasta, ja krótko cięta, ciemna i ze słownictwem prosto z budowy, ona blondi z piórami za ramiona i ymydżem zaspanej kotki.... NO :mrgreen:

Kto się nam sprzeciwił miał pecha niestety :mrgreen:

W ostatecznym rachunku nie odzyskano tylko 1% wszystkich zalanych wtedy papierów - NO :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw lut 10, 2011 15:14 Re: H2E2 cz.III

Jestem pod wrazeniem AYO. I podziwiam. Ja dzisiaj mam ledwie siłę powieki podnieść- tak bolą.

Sliver, jak już nabiorę odwagi na te badania to będę pytać o pikantne szczegóły.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 10, 2011 15:57 Re: H2E2 cz.III

Na ból, który zresztą znam nic nie pomogę...
Ale mogę napisać historyjkę z czasów tamtej akcji ...

Przedisębiorstwo załatwiło szczepienia na tężec dla pracowników [w założeniu najbardziej narażonych na syfy - w praktyce po wsiem ]. Skutek był taki, że w pobliskiej przychodni kłebiła się kolejka jak za najlepszych bolszewickich czsów a na końcu tej kolejki my - pięc dziewuch w roboczych portkach i koszulach, złachanych jak koń po westernie.. stoimy i patrzymy jak kolejka pazurzstych dziuń znacząco się od nas odsuwa ...
Wtedy weszli panowie robotnicy, tak samo upier...ni jak my i narobili dymu: " A to PANIe nie wiedzą, że te dziewczyny zarażają tak samo jak my?! Na bok! - zrobili z siebie "szpicę", wygarnęli nas, dziunie w panice prawie po ścianach latały - i po kwadransie było po zawodach :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Meteorolog1 i 7 gości