WarKotka - szukamy domku dla czarnej pięknoty!!!

mówi się normalnie FelV - czy jakoś inaczej to sie wymawia? :oops:

mówi się felv

na pewno będzie ujemny

przecież widać, że Caillou ma ujemny Fiv i FeLV

Ja to widzę, chociaż proszę o zrobienie testu

(mam rtg w oczach

)

pozytywka pisze::ok:
(mam rtg w oczach

Patmol

Patmol pisze:mówi się normalnie FelV - czy jakoś inaczej to sie wymawia?

możesz jeszcze białaczka

kiche_wilczyca pisze:możesz jeszcze białaczka

test paskowy na FIV i białaczkę?
o to :mrgreen:

to będzie łatwo powiedzieć :1luvu:

są takie podwójne testy na FIV/FelV
paskowe własnie

A w jakim wieku jest kot?

ok 4-5 miesięcy (weterynarz jako datę urodzenia wpisał -ok. 25 września 2010)

Szura-najmysi mama pisze:Tylko czy gabinet nie zostanie zdemolowany

problem jest taki, że to chyba gabinet go tak złości i przeraża

(może dlatego, że szpitalik jest tak blisko), jak poszliśmy w nocy do kliniki na Gdańskiej, tylko raz fuknął

Patmol pisze:ok 4-5 miesięcy (weterynarz jako datę urodzenia wpisał -ok. 25 września 2010)

Nie podpowiem, bo się nie znam, wiem tylko ze u małych kotów nie robi się testów bo są niemiarodajne, Satyrki, orientujecie się, 4-5 m-cy jest już OK?

Już wyżej pisałem, niestety nie są, negatywny wynik jest ok, ale pozytywny nie jest wiarygodny, testy powinno się robić po skończonym pół roku, ale jeżeli wynik jest negatywny to nie ma się czym przejmować.

Faktycznie, pisałeś, nie zauważyłam.

Gosia ja też myślałem że ogólnie są niewiarygodne, dopiero ktoś na wątku Glutów nam wyjaśnił, że negatywne są wiarygodne, pozytywne zawsze wątpliwe.

pewnie za mało czułe, żeby wynik był bezsporny, zapewne PCR lepszy, ale cena pewnie już nie

a ile kosztuje PCR?

WarKotka - szukamy domku dla czarnej pięknoty!!!

Kto przegląda forum