RUDZIELEC GRYZIE! Szuka PILNIE stajni lub gospodarstwa! s.5

AnielkaG pisze:Asia, nie zmuszaj nikogo do adoptowania kota, to zazwyczaj się źle kończy

wiem , nie mam zamiaru nikogo zmuszać

Na siłe nie wciskam bo wiem jakie mogą byc tego opłakane skutki. Natomiast ciągle badam gotowość do adopcji.

wizyta adopcyjna może być tylko w towarzystwie kogoś z JoKota, lecznica nie wyadoptowuje kotów bez nas.

**Adopcje: 9 >>**

podrzucimy do góry rudaska :!:

Co u Rudasia :?:

Kciuki nieustające :ok:

ma areszt w klatce...

jopop pisze:wizyta adopcyjna może być tylko w towarzystwie kogoś z JoKota, lecznica nie wyadoptowuje kotów bez nas.

a można kota zobaczyć i dotknąc w dowolnym terminie bez adopcji :?:

lepiej się umówić z kimś z nas. bo jeśli będzie kolejka to żaden z lekarzy nie będzie wynosić kota z kociarni.

ale ze mną naprawdę da sie umówić

jeśli coś się u mnie wykroi, dam znać

**Adopcje: 9 >>**

asia2 pisze:jeśli coś się u mnie wykroi, dam znać

oby się wykroiło :ok:

ASK@ pisze:
asia2 pisze:jeśli coś się u mnie wykroi, dam znać

oby się wykroiło

Trzymam kciuki :ok:

Gdzie jest Rudy :?:

u mnie w łazience.

robię mu test z zachowania, bo w klatce zachowywał się jak furiat - mruczał, przylepiał się do ludzi i gryzł...

na razie obcięłam mu pazury, bez ofiar

whiskas u Ciebie?

Czy srebrny ma jakieś imię bo jeśli nie to zaraz coś wymyślimy

żaden z nich nie ma.

rudego mam ochotę nazwać Zbójem, ale boję się samospełniających się imion :twisted:

Rudy się źle zachowuje. Gryzie. Dwukrotnie pogryzł mi TŻa, w trakcie głaskania. Bardzo mocno.

Ma kilka dni na uspokojenie się, jeśli nadal będzie gryzł - wypuszczę go tam skąd go wzięłam.

Chyba że ktoś zaoferuje mu np. dom wychodzący-dochodzący, bo chce mieć ładnego kota w ogrodzie.

RUDZIELEC GRYZIE! Szuka PILNIE stajni lub gospodarstwa! s.5

Kto przegląda forum