Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 07, 2009 12:27 Re: Miał wypadek, szczęście w nieszczęściu - Zawada

barba50 pisze:Nawet nie chcę myśleć, że nasze drogi mogłyby się nie spotkać :evil:

Bo to było...P R Z E Z N A C Z E N I E... :D
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro paź 07, 2009 12:45 Re: Miał wypadek, szczęście w nieszczęściu - Zawada

no to chyba pora na zmianę tytułu ;)
eh, co miłość robi z kotami :)
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Śro paź 07, 2009 12:57 Re: Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

Kiedy zobaczyłam dzisiaj to zdjęcie Zawady w innym wątku - zrobiło mi się jakoś tak...słonecznie i ciepło.
Akurat wczoraj zastanawiałam się co u Zawady słychać i miałam nawet odkopać watek.
A tu dzisiaj - niespodzianka :D
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro paź 07, 2009 13:07 Re: Miał wypadek, szczęście w nieszczęściu - Zawada

barba50 pisze:No dobrze - dla Pixie i innych sympatyków Zawady garstka świeżutkich informacji.
Zawada jest ideałem kota. On nawet nie bardzo syczeć potrafi 8O Zdarza się to jedynie wtedy gdy Józia (mała koteczka córki, będąca u nas od miesiąca) ujeżdża go za intensywnie. Jedyny kot w stadzie, który nigdy nikogo nie zaczepi, zgadza się na wszystko.

Nawet nie chcę myśleć, że nasze drogi mogłyby się nie spotkać :evil:

A to duża fotka Zawady przy oczku wodnym :oops:

Obrazek


Ale cudo! Gratuluję dokocenia Barbo!

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro paź 07, 2009 13:21 Re: Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

pixie65 pisze: Kiedy zobaczyłam dzisiaj to zdjęcie Zawady w innym wątku - zrobiło mi się jakoś tak...słonecznie i ciepło.
Akurat wczoraj zastanawiałam się co u Zawady słychać i miałam nawet odkopać watek.
A tu dzisiaj - niespodzianka


A bo z Zawadą życie jest stabilne, spokojne i miłe, że co najwyżej można by codziennie pisać to samo - grzeczny, posłuszny (co jest ewenementem wśród kotów, ale serio, serio - on wraca wołany z dworu 8O), wytrzymuje namolną Jóźkę, bawi się z nią jako jedyny kot. No ideał - już pisałam.
Nie to co znerwicowana Ksika, która boi się wszystkich i wszystkiego, pewnie gdyby zobaczyła swoje odbicie w lustrze też by się przestraszyła :| , Gutek nasza krówka, rodzinna bambaryłka kochany jest, ale zaczął mi niestety znaczyć w domu, dwukrotnie w mojej obecności zdarzyło mu się strzelić na ścianę sik i zupełnie nie wiem co to znaczy :( (jedyne co się ostatnio zmieniło to przybyła mc temu Józia, młodzi byli na urlopie, teraz mają remont w domu, więc nawet córka u nas pomieszkuje, ale w stosunku do Józi Gucio jest pozytywnie nastawiony więc nic mi nie przychodzi do głowy), nawet Gałka śpiąca ze mną na poduszce przywaliła mi dzisiaj pazurzastą łapą w policzek, bo coś jej się nie spodobało, no, ale to niewidzące jest, na innych prawach funkcjonuje :( O burych nawet pisać mi się nie chce - Pepek przestał z nami mieszkać, jeszcze mniej go w domu niż przed przybyciem Józi, przychodzi zjeść i już go nie ma, a Lolka - samica alfa rozstawia po kątach wszystkie kocice w stadzie (na kocury nie napada).

A Zawada to taki nasz jasny promyczek (chociaż czarny :wink: ) Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Śro paź 07, 2009 13:26 Re: Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

barba50 pisze:A bo z Zawadą życie jest stabilne, spokojne i miłe

I oby tak trwało i trwało :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Dzięki Barbo50 za tę fotkę i news :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lut 09, 2011 21:12 Re: Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

Odkopuję wątek, bo co prawda z opóźnieniem (słuszny wiek to i skleroza :roll: ) dotarło do mnie, że Zawada jest z nami już dwa lata :!:

Jak był idealny tak i jest. Jedyne co to to, że jest grubaśny, ale i to mu trzeba wybaczyć - wystarczy prześledzić jego historię - wypadek, kolejne operacje, leczenie, totalny brak apetytu, rekonwalescencja... (odświeżyłam w pamięci przeczytawszy dziś ten wątek, sporo razem przeszliśmy :evil: )

A dzisiaj.....

Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Śro lut 09, 2011 22:28 Re: Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

piekny...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro lut 09, 2011 22:37 Re: Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

villemo5 pisze:piekny...


Zawada dziękuje :D
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Śro lut 09, 2011 22:41 Re: Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

Rany...na dobranoc dostanę zawału... :roll:
Zamiast iść spać - postanowiłam jeszcze zajrzeć na miau.
I jak zobaczyłam tytuł wątku to mi się słabo zrobiło... :oops: :roll:

Basiu i Zawado :arrow: życzę Wam następnych lat w zdrowiu i radości :1luvu: :balony:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lut 09, 2011 23:01 Re: Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

pixie65 pisze:Rany...na dobranoc dostanę zawału... :roll:
Zamiast iść spać - postanowiłam jeszcze zajrzeć na miau.
I jak zobaczyłam tytuł wątku to mi się słabo zrobiło... :oops: :roll:

Basiu i Zawado :arrow: życzę Wam następnych lat w zdrowiu i radości :1luvu: :balony:



Nie będę ukrywała, że też bliska zawału byłam, jak zobaczyłam tytuł wątku .......

To już dwa lata 8O Jak ten czas szybko leci :mrgreen:

Wszystkiego najlepsiejszego na dalsze, kolejne lata wspólnego bycia razem :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro lut 09, 2011 23:07 Re: Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

Aleksandra59 pisze:
pixie65 pisze:Rany...na dobranoc dostanę zawału... :roll:
Zamiast iść spać - postanowiłam jeszcze zajrzeć na miau.
I jak zobaczyłam tytuł wątku to mi się słabo zrobiło... :oops: :roll:

Basiu i Zawado :arrow: życzę Wam następnych lat w zdrowiu i radości :1luvu: :balony:



Nie będę ukrywała, że też bliska zawału byłam, jak zobaczyłam tytuł wątku .......

To już dwa lata 8O Jak ten czas szybko leci :mrgreen:

Wszystkiego najlepsiejszego na dalsze, kolejne lata wspólnego bycia razem :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Za życzenia dziękujemy oboje, tylko czemu takie nerwowe jesteście :?: :strach:

Tytuł przecież oryginalny - tak było :!: Ale się dobrze skończyło :mrgreen: :ryk:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Śro lut 09, 2011 23:16 Re: Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

Hłe hłe...
Właśnie dlatego, że tytuł oryginalny, nie zmieniony a wąt wypłynął z czeluści forum - zrobiło mnie się słabo :twisted:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lut 09, 2011 23:39 Re: Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

Pamiętam Zawadę, Życzę zdrówka i szczęścia na dalsze lata. Miał chłopak szczęście z tym Przeznaczeniem
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro lut 09, 2011 23:51 Re: Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

Przeczytałam dzisiaj pierwszy raz. Dlatego dla mnie wszystko takie świeże - jakby dopiero co się działo. Aż się trudno otrząsnąć.
Teraz niech Wam już tylko słonko świeci przez długie lata :1luvu:
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 73 gości