» Pon sty 24, 2011 11:16
Re: Schronisko w Celestynowie do zamknięcia
To tak po polsku. Nie spełnia wymogów, zwierzęta w złych warunkach, to zamist coś zrobic dla poprawy sytuacji - likwidacja. To prawie rownoznaczne z uśmierceniem tych zwierząt. To jest chore!!!!
Wydający taką decyzję powinien się leczyc na głowę. Na serce - nie, bo go nie ma.
Co możemy, oprócz krytyki zrobic w tej sprawie?
Jeżeli chodzi o koty. Tylko 30! Może uda się je wyadoptować, wziać na dt.
Ja jako dom nienormalnie zakocony, nie wychylam się przed szereg. Wierzę, że znajdą się osoby chętne. (Ostatecznie 1-2 koty w najgorszym stanie, stare, ułomne czy brzydkie wzięlabym, gdyby to miało uratować im życie.)
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)