pomocy

[taizu]

Justynko, ponieważ wyglada na to, ze jesteś nowa na forum wyjaśniam - panleukopenia nie jest zakaźna dla ludzi, tylko dla kotów

[renatab]

W jakim wieku jest kiciuś i skąd jesteś?

[justynka1989]

a ja miałam kotkę 10 lat i nigdy nie chorowała, nigdy się nie zatruła mam te same kwiatki cały czas...dopiero z Fifi mam takie problemy a o tym forum dowiedziałam się jak próbowałam się dowiedzieć się jak można zbić kotu gorączkę znalazłam adres na jednaj ze stron i postanowiłam się zalogować:)
a o tych trujących roślinach dla kotków to się dziś dowiedziałam...co ze mnie za właścicielka ;(
było by łatwiej jak by moja Fifi mówiła ;(

[taizu]

Jeśli na roślinach nie ma śladów gryzienia, to może nie pogryzła ich.
To wygląda bardziej na wirusówkę jakąś

[justynka1989]

a kotka ma około 8 miesięcy jestem z małego miasta na Podkarpaciu u mnie wet przyjmuje od 17 do 19 ;( jest lecznica niby ale jak tam była to szanowny Pan doktor nie potrafił zmierzyć jej gorączki bo nie potrafił znaleźć pupy u kotka to mnie przeraziło i więcej tam nie pójdę

[kotx2]

a kotka ma około 8 miesięcy jestem z małego miasta na Podkarpaciu u mnie wet przyjmuje od 17 do 19 ;( jest lecznica niby ale jak tam była to szanowny Pan doktor nie potrafił zmierzyć jej gorączki bo nie potrafił znaleźć pupy u kotka to mnie przeraziło i więcej tam nie pójdę

łooo matko ,mógl wsadzić pod pachę

[taizu]

a kotka ma około 8 miesięcy jestem z małego miasta na Podkarpaciu u mnie wet przyjmuje od 17 do 19 ;( jest lecznica niby ale jak tam była to szanowny Pan doktor nie potrafił zmierzyć jej gorączki bo nie potrafił znaleźć pupy u kotka to mnie przeraziło i więcej tam nie pójdę

tak podejrzewałam, bo dobry wet nie da tabletki na zatrucie kwiatkami, nie sprawdzając, co to za kwiat...
Jedyne działania, oprócz znalezienia lepszego weta, to zapewnić kitce ciepło i dopajać wodą, żeby sie nie odwodniła

[justynka1989]

do ucha próbował.....jest jeszcze jedna lecznica ale nie mogę się dodzwonić jutro będę szukać gdzie mogą mi zrobić ten test na panleukopenie poczytałam o tym trochę i cholera to może być to ;( nie mam samochodu mój narzeczony w delegacji teraz się nigdzie nie dostane bo nie mam czym ..... o by to nie była ta choroba..... z reszta wydaje mi się to nie możliwe wręcz by to było to kotek nie wychodzi ja nie mam kontaktu z innymi kotkami jak by się mogła zarazić????? a drugi kotek nie ma żadnych objawów

[justynka1989]

a ten u którego dziś byłam to taki stary, mówią ze dobry weterynarz dał jej 2 kroplówki bo była odwodniona ( glukozę i płyn wielo..coś tam) zbadał ja mówił ze ma coś w żołądku, osłuchał....dal 2 zastrzyki i coś białego do pyska

[justynka1989]

płakać mi się chce ;( co ze mnie za łós

[renatab]

Trzymam kciuki,za twoje kociaki, Jesli nie wymiotuje to dopajaj wodą żeby się nie odwodniła,Bo jeśli to Pp to pozostaje się modlić.
Przeszłam przez to piekło w grudniu,z czterech kociaków uratowałam jednego.Gdyby diagnoza postawiona była od razu to na pewno trójkę bym uratowała,a przynajmniej miała bym szanse

[justynka1989]

Trzymam kciuki,za twoje kociaki, Jesli nie wymiotuje to dopajaj wodą żeby się nie odwodniła,Bo jeśli to Pp to pozostaje się modlić.
Przeszłam przez to piekło w grudniu,z czterech kociaków uratowałam jednego.Gdyby diagnoza postawiona była od razu to na pewno trójkę bym uratowała,a przynajmniej miała bym szanse

a tez miały takie objawy jak moja księżniczka Fifi ????

[taizu]

Kroplówka to dobrze, jeśli była odwodniona... Faktycznie, sama niewiele zdzialasz... Objawy nie za bardzo pasują do kwiató, które wymieniłaś. Może przeanalizuj, czy nie łyknęla jakiejś tabletki ludzkiej... Nawet, jesli ma coś w żolądku i to ją męczy, to powinna wymiotować nie tylko biegunkę mieć
Modlitwa to dobry pomysł...

[kotx2]

płakać mi się chce ;( co ze mnie za łós

bedzie dobrze,rano jak najszybciej taxi lub sasiedzi z samochodem i do veta

[renatab]

Tak,trójka kociaków miała podobne objawy a jeden miał nadostrą postać,wieczorem poszedł spać a rano już nie żył.Lekarz zrobił sekcję i wyszł ,że to PP.
Takie objawy mogą być też przy zapaleniu jelit.