Toffi już po operacji. Dziękujemy za wsparcie! Zostaje u nas

bulba pisze:U mnie koty się lubią, a też się piorą To chyba taki rodzaj kociego sportu
Wiem, czytałam, że ostatnio masz bardzo dużo na głowie. Przepraszam, ale stęskniłam się za Tofikiem Cieszę się bardzo, że u niego wszystko w porządku
Trzymam ogromne kciuki za bezbolesną przeprowadzkę i za fajne, wygodne mieszkanko Jak ja bym chciała mieszkać nad morzem

No, jutro bardzo potrzebne kciuki, bo super mieszkanie oglądam. Co prawda dzielnica taka trochę niefajna, ale mieszkanko super...

W takim razie kciuki za to super mieszkanie trzymam :ok:

Co tam dzielnica, mieszkanko najważniejsze :ok:

To trzymamy kciukasy! :ok:

W końcu to będzie też Toffikowe mieszkanie! :ok:

To ja też potrzymam :ok:

ifciastu pisze:No, jutro bardzo potrzebne kciuki, bo super mieszkanie oglądam. Co prawda dzielnica taka trochę niefajna, ale mieszkanko super...

A gdzie? gdzie? :twisted:

Marea pisze:
ifciastu pisze:No, jutro bardzo potrzebne kciuki, bo super mieszkanie oglądam. Co prawda dzielnica taka trochę niefajna, ale mieszkanko super...

A gdzie? gdzie?

Ty już wiesz gdzie, bo Tobie się pierwszej pochwaliłam, że mieszkanie jest moje :mrgreen:

Toffik niestety ma się troszkę gorzej. Jeden oczodół znów mu się zaczął babrać. I a piać od nowa, przemywanie i smarowanie... Ehh...

No proszę, a nam się nie pochwaliła.
A ciekawa jestem która to dzielnica Gdańska jest taka "niefajna"

ifciastu pisze:Toffik niestety ma się troszkę gorzej. Jeden oczodół znów mu się zaczął babrać. I a piać od nowa, przemywanie i smarowanie... Ehh...

Toffiś to dzielny kocio :1luvu:

To babranie, to tylko chwila słabości, prawda Toffinku kochany? :1luvu:

Sarayu pisze:No proszę, a nam się nie pochwaliła.
A ciekawa jestem która to dzielnica Gdańska jest taka "niefajna"

Jak już się wprowadzimy ( czyli w następną niedzielę ) to Was zaprosimy :mrgreen:

Sama zobaczysz :mrgreen:

W ogóle to trzeba będzie nowe mieszkanie przecież opić, ale to jak już meble wszystkie będą

Toffik jest dzielny chłopak, wszystkie przeszkody jakoś pokonamy... Tylko właśnie w jego przypadku tej przeprowadzki boję się najbardziej... Bo przecież to stres ogromny dla niego będzie...

Ifcia, zapytaj weta, czy nie smarować tego srebrem koloidalnym.
Ja swoim futrom daję dopyszcznie na odporność, ale na razy też się to stosuje.

Kciuki za Toffcia i przeprowadzkę! :ok:

Erin pisze:Ifcia, zapytaj weta, czy nie smarować tego srebrem koloidalnym.
Ja swoim futrom daję dopyszcznie na odporność, ale na razy też się to stosuje.

Kciuki za Toffcia i przeprowadzkę!

Jutro zapyta,:)
A swoją drogą, to poproszę o głosy. Wystarczy kliknąć w link:

http://kolekcjawhiskas.pl/#/imiona/1/12205

Możemy dostać karmę dla podopiecznych, a nawet slaba karma nam się -rzyda :ok:

Głos oddany

bulba pisze:Głos oddany

Może się jakimś cudem uzbiera dużo głosów:)

Też kliknęłam :ok:

Ehh, cyrki się ostatnio dzieją...
Do wczoraj tylko Minia lała Toffiego, ale to, co się w nocy działo na bank obudziło nie tylko mnie, ale też sąsiadów...
W nocy Figa, Mini i PUSIA czyli ciepła kluch w 3 rzuciły się na niego... Musiałam je oblać wodą, żeby się rozlazły, bo jeszcze mi się ostro dostało. Toffik noc spędził w łazience... Jestem załamana...

Toffi już po operacji. Dziękujemy za wsparcie! Zostaje u nas

Kto przegląda forum