Yuki i czterech ! rozbójników.Duża robi foty :-)

[sunshine]

Wiem. Ale udaję, że mu wierzę

[Annaa]

Aniu, musze Cię zmartwić - nie będzie lepiej z ich rozrabianiem, idzie wiosna, wszystko do zycia się budzi

Nie liczę na to że będą mniej szaleć
niech rozrabiają tylko bez wysypywania z kuwet
A swoją drogą tak aktywnych kotów przez cały dzień jeszcze nie widziałam
dopiero późnym wieczorem trochę się uspokoili ,potem były ostatnie podrygi
a w nocy spokój padli

[Annaa]

Przed chwilką przechodzę obok kuwety i
w środku kupka , to normalne ale obok w kuwecie leży łopatka
ludzi żadnych więcej chwilowo w domu brak , więc to któryś grzeczny kotek
chciał posprzątać lub dla mnie naszykował
Chyba mi moje kochane maluchy chciały zrekompensować wczorajszą złość za
wywalone kuwety to miło z ich strony

[selene00]

Jak się zaczną dzielić obowiązkami, to następnym posunięciem będzie szykowanie szufelki i zmiotki.

[gosiaa]

No proszę, jakie szkolone koteczki

[Afra666]

U mnie w kuwecie (tzn u kotów) łopatka też czasem leży w środku Ale to chyba dlatego, że łopatka ogólnie ma miejsce blisko kuwety i pewnie czasem przy zabawie poleci

[Annaa]

U mnie w kuwecie (tzn u kotów) łopatka też czasem leży w środku Ale to chyba dlatego, że łopatka ogólnie ma miejsce blisko kuwety i pewnie czasem przy zabawie poleci

Nie zwalaj tego na zabawę ja tam wierzę że to była chęć posprzątania
Zawsze jak sprzątam to ostatnio Karmel i Orion bardzo obserwują i pilnują mnie
zaglądają do kibelka , a zdarza się że łapką któryś chce pomóc i wywala mi
Yuki jak była mała to też po załatwieniu się wkładała łopatkę do kuwety teraz jej to przeszło.

:ryk:
Jak się zaczną dzielić obowiązkami, to następnym posunięciem będzie szykowanie szufelki i zmiotki.

Naszykuję obok i poczekam co zrobią

[Afra666]

Borubar też jest zawsze pierwszy, żeby pomóc mi kuwetę posprzątać Tylko nie wiem dlaczego, zawsze mam wtedy więcej roboty..

[anulka111]

Moje kotki nie sprzataja po sobie kuwet,rozwazam przywiozanie mitelek do ogonasow

[sunshine]

Dziewczyny jak były młodsze też chętnie pomagały przy sprzątaniu kuwety. Teraz im przeszło. Za to Erwin pomaga przy zamiataniu. I kiedyś ja machnęłam szczotką w kierunku przedpokoju a on właśnie wybiegała z przedpokoju. Spotkanie na linii szczotka- Erwin chyba było bolesne bo już bardziej uważa.

[Annaa]

Z kuwety znów wywalone
Stają sobie cwaniaki na brzegu żeby łapek nie pobrudzić i kuweta przechyla się.
Ten żwirek drewniany jest chyba za lekki,tylko czym to obciążyć żeby wciąż nie
wywalali
Może ktoś ma jeszcze taki problem ?

[shalom]

A nie masz krytej? z krytej chyba nie wysypią

[Annaa]

A nie masz krytej? z krytej chyba nie wysypią

Nie mam krytej a tą kuwetę oni po prostu przechylają swoim ciężarem

[shalom]

To trzeba zainwestować w krytą albo powsadzac im tam duże kamole

[Annaa]

Myślisz że gdyby mieli krytą kuwetę to przeszłaby im niechęć do brudzenia łapek
Wątpię chyba poszukam ciężkich kamieni do obciążenia.