Oj ja też mam takiego dziczka biedaka 5 miesięcznego po ciężkim zapaleniu oskrzeli, chciałabym go wyadoptować ale boi się własnego cienia, jest u mnie miesiąc i są małe postępy kiedy leży na sofie lub fotelu można go pogłaskać uwielbia być drapany i całowany ale na podłodze zwiewa kiedy się do niego podchodzi. Kupiłam suchą karmę RC CALM działa uspokajająco i odstresowuje daję mu po garstce dwa razy dziennie może to mu pomaga bo taki ma skład, z kotami bawi się super ale człowieka traktuje jeszcze jako potencjane zagrożenie. Życzę sukcesów
