Jak najszybszego powrotu do zdrowia dla Inki


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Alienor pisze:Szkoda, że kotu raczej nie można pomazać dziąseł dentoseptem A - po dłutowaniu korzeni i szyciu dziąsła bardzo pomoga - bo z lignokainą.
Jak najszybszego powrotu do zdrowia dla Inki![]()
dagmara-olga pisze:czy to co napisałam w moim długim poście uważasz za pomocne?
dagmara-olga pisze:http://www.biowet.com.pl/produkty.php?go1=126
a tu piszą na forum o smarowaniu pyszczka:
viewtopic.php?f=1&t=90541&view=previous
a także tu
http://www.vetopedia.pl/odpowiedz4448-1 ... coona.html
ale oczywiście zapytaj weta
Alienor pisze:Możesz spytać weta czy można - tyle jest leków, które ludzie mogą a zwierzęta nie....Procedura w pierwszej chwili jest trochę nieprzyjemna - patyczkiem jak do uszu nabierasz lekarstwa (maziasty płyn) i delikatnie smarujesz po dziąśle. Efekt znieczulający natychmiastowy więc może po pierwszym razie da sobie to zrobić? Tylko wet musi zaopiniować, bo tam jest cała masa składników - dzięki temu nie tylko znieczula, ale leczy i zapobiega zakażeniom bakteryjnym.
dagmara-olga pisze:oki
pamiętaj tylko , że zabieg na dwie raty to nie jest tak jak w matematyce 2 +2 = 4
Kot musiałby PODWÓJNIE zostać poddany premedykacji - a nie raz . Premedykacja to choćby ksylazyna - ten lek "od wymiotów"
Kot byłby DWUKROTNIE poddany obciążeniu w tej samej formie, bo znieczulenie musi mieć te samą moc = w pełni odcinać świadomość i doznania bólowe.
Zapewniam Cię, że w przypadku chorego czy zdrowego kota - lepiej zrobić jeden zabieg, chyba, że są te dwa kły, o których pisałam wcześniej, lub jakieś inne wskazania.
Za szybkie chrupanie chrupek!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, Meteorolog1, puszatek i 62 gości