Hipcia pisze:O tuńczyku !!!
Mysia nie jest AŻ TAK przyziemna!
Psot
Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
» Wto lut 08, 2011 19:41
Re: Pysia & Haker & Java story 9
Mysia nie jest AŻ TAK przyziemna!
Psot
- Posty: 163930
- Od: Pon paź 16, 2006 14:21
- Lokalizacja: Wrocław
» Wto lut 08, 2011 20:12
Re: Pysia & Haker & Java story 9
No rozumiem, jakby była przyziemna to marzyłaby o myszy 
-
- Posty: 3179
- Od: Czw lut 02, 2006 20:28
- Lokalizacja: Bytom
» Wto lut 08, 2011 23:41
Re: Pysia & Haker & Java story 9
Tuńczyk, gdzie tuńczyk 
Hej wieczorową porą.
Duzi byli na wyjeździe,
zrobili sobie wypad do Niemiec.
Testowali swoja brykę.
Mysiu, ślicznie patrzysz na mnie
przesyłam buziaczki.
Haker
Hej wieczorową porą.
Duzi byli na wyjeździe,
zrobili sobie wypad do Niemiec.
Testowali swoja brykę.
Mysiu, ślicznie patrzysz na mnie
przesyłam buziaczki.
Haker
- Posty: 4016
- Od: Pt lis 20, 2009 17:35
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
» Śro lut 09, 2011 8:45
Re: Pysia & Haker & Java story 9
Haker1 pisze:Tuńczyk, gdzie tuńczyk
Hej wieczorową porą.
Duzi byli na wyjeździe,
zrobili sobie wypad do Niemiec.
Testowali swoja brykę.
Haker
Nie byles glodny przez caly dzien?
Kupili Ci niemieckie jedzonko?
Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67147
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
» Śro lut 09, 2011 9:15
Re: Pysia & Haker & Java story 9
Założę się, że głodzą biednego Hakerka 
Inka
Inka
- Posty: 163930
- Od: Pon paź 16, 2006 14:21
- Lokalizacja: Wrocław
- Posty: 17535
- Od: Sob gru 02, 2006 12:13
- Lokalizacja: Poznań/Luboń
» Śro lut 09, 2011 10:42
Re: Pysia & Haker & Java story 9
Mru, Inusiu spokojnie.
Zostawili dwie miski jedzonka i jeszcze Aga była.
Kuwety wyczyściła i dała tuńczyka
A Dużych tylko chwile nie było tak z 12 godzin.
Żarełka dla nas nie przywozili, to by był grzech przywozić nam jedzonko z konkurencji
Ale przywieźli
.
I Duża sobie dżinsy kupiła.
Haker
Zostawili dwie miski jedzonka i jeszcze Aga była.
Kuwety wyczyściła i dała tuńczyka
A Dużych tylko chwile nie było tak z 12 godzin.
Żarełka dla nas nie przywozili, to by był grzech przywozić nam jedzonko z konkurencji
Ale przywieźli
.I Duża sobie dżinsy kupiła.
Haker
- Posty: 4016
- Od: Pt lis 20, 2009 17:35
» Śro lut 09, 2011 11:11
Re: Pysia & Haker & Java story 9
Ale może żarełko od konkurencji smaczniejsze jest?
Inka
Inka
- Posty: 163930
- Od: Pon paź 16, 2006 14:21
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Posty: 3179
- Od: Czw lut 02, 2006 20:28
- Lokalizacja: Bytom
» Śro lut 09, 2011 11:38
Re: Pysia & Haker & Java story 9
Hipcia pisze:oj chyba ktoś sobie tutaj nagrabi.....
No, ciekawe, kto
- Posty: 163930
- Od: Pon paź 16, 2006 14:21
- Lokalizacja: Wrocław
» Śro lut 09, 2011 11:43
Re: Pysia & Haker & Java story 9
MaryLux pisze:Hipcia pisze:oj chyba ktoś sobie tutaj nagrabi.....
No, ciekawe, kto
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67147
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
» Śro lut 09, 2011 12:01
Re: Pysia & Haker & Java story 9
MaryLux pisze:Ale może żarełko od konkurencji smaczniejsze jest?
Inka
Nie, ja i tak jem tylko tuńczyka i to jednej firmy.
Pysia też nie może jeść większości karm mokrych i suchych,
dostaje sra....a tak poważnie to ma problemy z jelitami.
Nie eksperymentujemy już z żarełkiem.
H
- Posty: 4016
- Od: Pt lis 20, 2009 17:35
» Śro lut 09, 2011 12:04
Re: Pysia & Haker & Java story 9
Haker1 pisze:MaryLux pisze:Ale może żarełko od konkurencji smaczniejsze jest?
Inka
Nie, ja i tak jem tylko tuńczyka i to jednej firmy.
Pysia też nie może jeść większości karm mokrych i suchych,
dostaje sra....a tak poważnie to ma problemy z jelitami.
Nie eksperymentujemy już z żarełkiem.
H
A, to rozumisiam
- Posty: 163930
- Od: Pon paź 16, 2006 14:21
- Lokalizacja: Wrocław
» Śro lut 09, 2011 12:06
Re: Pysia & Haker & Java story 9
Haker1 pisze:MaryLux pisze:Ale może żarełko od konkurencji smaczniejsze jest?
Inka
Nie, ja i tak jem tylko tuńczyka i to jednej firmy.
Pysia też nie może jeść większości karm mokrych i suchych,
dostaje sra....a tak poważnie to ma problemy z jelitami.
Nie eksperymentujemy już z żarełkiem.
H
Najwazniejsze, ze macie ustalona dietke.
I nikomu nic na brzuszek nie szkodzi.
Ja to potestowalbym, postestowalbym
Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67147
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości