H2E2 cz.III

[jozefina1970]

moi też tym byli szczepieni, a ten autyzm po szczepionce to podobno bzdury

Ja też pierwsze słyszę i jakoś nie wydaje mi się to prawdopodobne ale różne rzeczy się zdarzają

[Patmol]

podobno nie wiadomo czy to bzdury czy nie

[magdaradek]

nawet film fabularny na ten temat był...

[sunshine]

No właśnie w tym artykule, który czytałam było to wyjaśnione. I właśnie nie ma dowodów na autyzm poszczepienny. Gdy ktoś powołuje się na obecność rtęci, to w zwykłej puszce szprotek jest jej więcej.

[agnieszka1565]

własnie czytam, że pierwsze objawy często zauważa się w okresie podawania szczepień i dlatego zaczęto je ze soba łączyć, natomiast naukowo nie zostało to udowodnione

[sunshine]

Dokładnie tak.

[magdaradek]

może nie udowodniono, ale czy na pewno nie miało związku?
kto to wie...

[sunshine]

W naszej rzeczywistości nigdy nie będzie wiadomo do końca. Ścierają się interesy zbyt wielu osób, firm. A gdy czytałam o oszustwach, które robią firmy produkujące żywność to dopiero

[agnieszka1565]

fakt, głowa boli od tego wszystkiego

[Georg-inia]

Ospy się nie szczepi już od jakiegoś czasu - moja siostra, młodsza o dziewięć lat juz nie była na nią szczepiona (tzn. na ospę tą czarną) bo już nam nie groziła podobno zachorowalność na nią

no patrz, nawet nie wiedziałam... znaczy minęło już 50 lat ostatniego przypadku u człowieka w Polsce (Europie?) ale szybko to zleciało

[jozefina1970]

Podobno ostatni przypadek czarnej zanotowano w 81 gdzieś w Skandynawii - jeszcze się jakiś ostatni podryg pojawił

[shalom]

Z moich obserwacji wynika że najlepiej wychodzą na tym wszystkim Ci którzy mają umiar we wszystkich. Czyli dbać o zdrowie, ale bez przesady, z jakimiś bakteriami i wirusami stykać się musimy. A dopowiednia dieta jest dobrą profilaktyką ale raczej rzadko lekarstwem, szczególnie na niepłodność

[sunshine]

Dzięki Ci Shalom za ten głos rozsądku. Rozmawiałam kiedyś z położną(moją przyjaciółką- niezwykle ciepła, mądra kobieta). Sylwia stwierdziła, ze para, gdzie po pół roku kobieta nie zaszła w ciążę, powinna się przebadać. A oni nadal nic. Ale ja się nie odezwę na ten temat. To jest zbyt delikatny i intymny temat. Ja w każdym bądź razie nie chciałabym rad od kogoś, kogo bym o to nie poprosiła. I to niezależnie od tematu i kwestii.

[jozefina1970]

Z moich obserwacji wynika że najlepiej wychodzą na tym wszystkim Ci którzy mają umiar we wszystkich. Czyli dbać o zdrowie, ale bez przesady, z jakimiś bakteriami i wirusami stykać się musimy. A dopowiednia dieta jest dobrą profilaktyką ale raczej rzadko lekarstwem, szczególnie na niepłodność

Zawsze powtarzam, że z zarazkami trzeba w zgodzie
Jednak na grypę się szczepię - poprzez pracę w miejscu narażonym na olbrzymią zachorowalność z powodu dużego skupiska ludzi i sporych brakach w higienie tychże ludzi oraz z uwagi na moje problemy kataralne

[sunshine]

Fakt, Jozefino- Twoja sytuacja jest szczególna.