Nie

, tzn. tak, ale ja ją wypatrzyłam nie w wątku Laluni

to taka koteczka, co przyszła do Patmol na wątek

A ja się o niej dowiedziałam, już w kilka sekund po tym, kiedy Patmol napisała o niej - oderwałam się od imprezki imieninowej i zamarłam - ledwie Papillon poszła do domku (spóźniłam się), a tu już nowe cudo - Patmol ma wycieraczkę w kształcie kota - więc towarzystwo wie, że tam luksusowy hotel koci

No, sami powiedzcie - buraska, z białymi podkolanówkami, malutka i miziasta, do kotów przyjacielska, nie boi się ich i zachęca do zabawy, a one strasznie ładnie ją przyjęły, w moje imieniny, no - znak, czy cuś?
I do tego mój TŻ przemyślał sprawę już po 1 dniu, a nie po 1 roku

No i czy ja mogę się nie uśmiechać?
kto do mnie przyjedzie na przedadopcyjną? Bo Patmol szuka
