GANG MIKUSIA...Franek czeka na kastrację ;p

Masakra

Co On ma z tą gąbką do mycia naczyń...

Mikus Mu zabawek nie dawał czy co... :smiech3:

bubor pisze:
mar_tika pisze:
Cookie1706 pisze:U mnie jak na razie nie może zrozumieć dlaczego nie można się bawić gąbką do mycia naczyń
i czemu nie pozwalam Mu podjadać "ludzkich" przysmaków

O nie mój Drogi, dieta to dieta
Jeżeli chodzi o takie rzeczy to jestem baaardzo konsekwentna
To w końcu dla Jego dobra

mar_tika a czy o puszczaniu "bąków" coś Ci wiadomo
bo ja od kąt jest u mnie Alek jestem z tematem na ty

o bączkach mi nic nie wiadomo.Jak u mnie pomieszkiwał to był w pełni kulturny

Znaczy się tylko cichacze puszczał ?

hmmm no chiba tak :mrgreen:

a teraz Alek przyjął strategię: "idę wszędzie tam gdzie Tami mimo to, że na Mnie fuczy"

Zakochał się czy co :conf:

a więc sytuacja przedstawia się następująco,

Tiszka nie toleruje Alka jak na razie :cry:

nie znam Jej jeszcze dobrze, jest za mną dopiero od 3 tygodni (wcześniej pomieszkiwała u mnie pod blokiem) dlatego trudno mi zakładać ile ta nietolerancja z Jej strony jeszcze potrwa :conf:

Alek szczególnie nic sobie z Togo nie robi ale zorientował się, że lrpiej się do Tiszki nie zbliżać a jeżeli spotka się Ją na drodze po prostu zawrócić

Tami też pokazuje małemu kto tutaj rządzi ale o dziwo mniej agresywnie :kitty:

w nocy spały razem za mną na łóżku, tyle, że każdy w innym kącie :mrgreen:

I doszły mnie słuchy że dyscyplina u cookie przynosi efekty w formie normalnego qpsztala u Aleksandra obecnie Juniora :1luvu:

Mój Alusiu kochany - dzielny chłopczyk :ok:

Witam

Alek (chyba już ostatecznie) został nazwany Junior :!:

Tiszka ciągle go nie toleruje ale bez większej agresji, Tamiś też nie jest specjalnie pozytywnie nastawiona ale z godziny na godzinę jest coraz lepiej :spin2: