Skierniewicka banda i arystokracja

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 07, 2011 20:13 Skierniewicka banda i arystokracja

Poprzednie wąteki:
I. viewtopic.php?t=97827
II. viewtopic.php?f=1&t=120429&p=6696439#p6696439
III. viewtopic.php?f=1&t=122514&p=6910881#p6910881


Banda
Cała historia zakocenia rozpoczęła się od…. królików. A dokładniej od pewnej króliczki rasy baran miniaturowy o imieniu Psotka
Po ślubie pomyśleliśmy o jakimś stworzonku. Pies – nie ma mowy, pies w bloku mógłby się męczyć; kot – nie no, mój mąż i kot, to w ogóle nie do pomyślenia. Padło na królika. JEDNEGO. I tak zawitała u nas Psotka – przekochana, przesympatyczna królinka, która próbowała nas wychować i pomimo niepowodzeń nigdy się nie poddawała. Odeszła 4 lutego 2009r w wieku niecałych 4 lata, po 6 tygodniowej walce z ropniem żuchwy :cry: ….

Czorcik pojawił się niby przypadkowo i nieprzypadkowo. Kiedy Psotka była młoda wyczytałam, że uszaki lepiej chowają się we dwójkę. W końcu to zwierzęta stadne. Zaczęliśmy myśleć o drugim uszaku. W końcu stwierdziłam, ze jak drugi to dopiero na wiosnę. Na Boże Narodzenie pojechaliśmy z Psotką, wróciliśmy z Psotką i malutkim Czorcikiem. Był nietrafionym prezentem gwiazdkowym.
To był pierwszy akt przygarnięcia przez nas zwierzaka :wink: .

Dymek - Kupiony w sklepie zoo, najprawdopodobniej ze zwrotu – może prezent dla dziecka i się znudził, może niechciany prezent…. Agresywny, panicznie bał się brania na ręce. Po kastracji troszkę się wyciszył, a teraz, wraz z wiekiem robi się coraz łagodniejszy :ok:

Kropka zawna Żabą była trzymana w nieciekawych warunkach. Tyle wiemy. Jakaś pani ją odebrała właścicielom i szukała dla niej domu. Trafiła do nas. Największa panikara jaką znam

Kulka - Śmierć Psotki bardzo przeżyliśmy. Nie wyobrażaliśmy sobie, że wracamy z pracy i patrzymy na pustą klatkę :( . Szybka akcja całodniowa poszukiwania barana miniaturowego. Znalazła się na Bemowie, pseudohodowla, dziewczyna nie miała czasu, przed maturą na zabawę w hodowanie małych króliczków i szukała domku, bo "likwidowała hodowlę". Krzysiek pojechał i trafiła do nas baraninka z ADHD

Potem były jeszcze dwie myszy
Filipek - Czarno-biały myszor, troszkę bojaźliwy, ale bardzo sympatyczny

Akro - Kochana biała myszka, która umiała biegać tylko w lewą stronę. Umierała mi na dłoni – kiedy próbowałam odłożyć ją na posłanko, natychmiast wracała i wtulała się :( .

Pchła (Pchełka, Pełka)
Obrazek
Obrazek
Bura panienka z czarnym noskiem urodzona 1 maja 2009r niedaleko Bolimowa pod Skierniewicami. Jest drobniutką koteczką baardzo wybredną. Nie przepada za kocim towarzystwem.

Lord (Parówa, Parówek)
Obrazek
Obrazek
Zabraliśmy go pod koniec lipca 2009r z łódzkiego schroniska. Naczelny domowy żebrak, świetny wujek w stosunku do kociaków.

Szeryfka (Rudy, Szefciu, Szefek)
Obrazek
Obrazek
Szeryfka przywieźliśmy z Tych, od Korciaczek :1luvu: . Przekochany, przesymatyczny, łagodny kocurek. Pieszczoch nieziemski, uwielbia się przytulać.

Bono (Bonus, Niunol, Niunio)
Obrazek
Obrazek
Wątek jako tymczaska - viewtopic.php?f=1&t=101684
Wzięty z łódzkiego schroniska na tymczas. 12 grudnia 2010 zapadła decyzja, że zostaje u nas na stałe. To wrażliwy kot, którego zmiany w otoczeniu, nawet najmniejsze, wprowadzają w silny stres. Strażnik i opiekun stada

Tazzy (Tazzulec)
Obrazek
Obrazek
Mały czarny potworek w typie kota orientalnego. Urodziła się 5 listopada 2009r w domu mojej koleżanki. Chociaż jest mała, jest bardzo pewna siebie, dzięki czemu ma duże poważanie wśród kotów. Pieszczocha i straszna gaduła

Arystokracja
Ksieżniczka (Gruba)
Obrazek
Obrazek
Trafiła do nas też z łodzkiego schronu. Jest w typie rasy neva masqurade. To prawdziwa księżniczka, ze swoimi humorkami, życzeniami i rozkazami. Sprawia wrażenie niedostępnej, ale to też pieszczocha, które uwielbia noszenie na rękach

Nataniel z hodowli Słońce Sajan (Natka, Natek, Odrost)
Obrazek
Obrazek
To nasz pierwszy rasowy kot, kupiony z hodowli. Urodził się 26 marca 2010r. To przekochany i sympatyczny puchaty misio. Miziak, pieszczoch, masażer szyi i twarzy. Gwarantuje pozbycie się zmarszczek :mrgreen:

:arrow: 26.02.2011 międzynarodówka w Mysłowicach - EX1, CAP, NOM BIS oraz najlepszy kastrat NEM :ok:
Obrazek

Krzykacz (Cham-pion)
Obrazek
Obrazek
Przygarnięty z ulicy jako przebojowy, niczego nie bojący się kociak. Jego pewność siebie i pogoda ducha wprawiały mnie zawsze w olbrzymie zdumienie. Urósł, ale nie wiele się zmienił. Pod koniec stycznia jedzie do Legionowa na wystawę, będzie startować w klasie kotów domowych
:arrow: 29.01.2011 Legionowo XV Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych II m-ce w klasie Kotów Domowych kocury - debiut wystawowy Krzykacza :ok:

Poza naszą 8 są jeszcze tymczasy:
Miśka, indywidualistka, która bardzo kocha ludzi, ale nie dogaduje się z kotami viewtopic.php?f=1&t=125373
SilVio, kociak po wypadku viewtopic.php?f=13&t=123292
WarKotka, młodziutka pingwinka, która miała wylądować na ulicy viewtopic.php?f=1&t=123644&start=0
Ostatnio edytowano Pon mar 14, 2011 20:42 przez WarKotka, łącznie edytowano 14 razy
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 07, 2011 20:14 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

to ja sem pierwszy :P
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Pon lut 07, 2011 20:15 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

:ok:Bede odwiedzac

panda5

 
Posty: 386
Od: Sob gru 18, 2010 20:45

Post » Pon lut 07, 2011 20:16 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

panda5 pisze::ok:Bede odwiedzac

Nie obraź się ale mnie się skojarzyło teraz twój nick z pan-da-3 :ryk:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Pon lut 07, 2011 20:17 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

tfu, zaplute, zamazane, Pan Bóg starszy od Ziemi, ciało kolegi!

tak się zaklepywało sobie miejsce za moich czasów
:ryk:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 07, 2011 20:18 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

:( Z tym nic wspolnego moj nick nie ma Samochod i 5 zmyslow :wink: Poprostu

panda5

 
Posty: 386
Od: Sob gru 18, 2010 20:45

Post » Pon lut 07, 2011 20:18 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Obrazek

To i ja sie melduję! :D
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon lut 07, 2011 20:18 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Melduję się :wink:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 07, 2011 20:21 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Przypuszczam, że nie ma bo skąd taka zachłanność, od razu 5, normalnie jak tak można. Ehh stare dobre studenckie czasy, w indeksie jezioro łabędzie, a tu ktoś mnie z 5 wyskakuje :ryk:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Pon lut 07, 2011 20:22 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Przepraszam, ale nie rozumiem o czym Wy rozmawiacie 8O

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 07, 2011 20:23 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

:? Ja chyba jakas nie...... bo w studenckich czasach ani 1 ani 2 a juz pieciu wogole nie :ryk: A niektorzy szaleli oj szaleli :lol:

panda5

 
Posty: 386
Od: Sob gru 18, 2010 20:45

Post » Pon lut 07, 2011 20:24 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

I ja sobie zaznaczam kolejną część :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 07, 2011 20:26 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Moniś ja wspominam dawne czasy, kampanie wrześniowe itp :ryk:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Pon lut 07, 2011 20:28 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

To powodzenia we wspominkach Krzysiu, bo ja i tak nie wiem o co biega, ale nie muszę wszystkiego wiedzieć :mrgreen: :wink:

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 07, 2011 20:32 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Monika na studiach najniższa ocena to 2 tzw łabądek, oczywiście nie zalicza więc w moim indeksie takich łabędzi było sporo stąd jezioro łabędzie, poprawkowa sesja jest we wrześniu stąd kampania wrześniowa lub lutowa. Zaliczało 3 więc Pan da 3 i już ma pan mnie z bani :ryk:

A wogóle to my się pochwalimy, że w Warszawie dużo domusków będzie, jest 7 HCS.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 35 gości