POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ!"DT! W-WA/ okolice

puszatek pisze:bardzo mi przykro ale ja biorę zupełnie inną kotkę do domu jako czwartą na stałe

Szkoda, że nie chciałaś mieć 5. Dwupak był już prawie gotowy :mrgreen:

A Frania śliczna, a jaka gruba

Nasze Kicie też się domku doczekają, może czyjeś koty szepną dużym coś na uszko ... :ok:

Puszatek bardzo fajnie, że zaopiekujesz się Franią!
To śliczna Panna!

wracając do tematu.

słuchajcie, czy te kotki z TEGO wątku są naprawdę jakoś ze sobą związane? bo przecież mogą wcale za sobą nie przepadać, jak moi rezydenci.
może nie martwmy się na zapas "pękaniem serduszek" z żalu, tylko skupmy na uchronieniu tych kotek przed agresją chorego człowieka.

jestem wstanie wyprodukować jakieś bazarki na wsparcie finansowe dla DT, który zgodziłby się zabrać którąś z kotek.

I co u koteczek?

kotki czekają na ds lu dsy. Są intensywnie ogłaszane. Dt należy konsultować z karmicielką. Numer mogę podać na pw

marzę o możliwości bycia DT, ale niestety na razie takiej nie ma.
może ktoś zauważy!

Spokojnie można je rozdzielić, nic im nie będzie. Podobno nie widać po nich, żeby łączyła je jakaś wielka miłość. Tak mówi Emilka, która tam do nich zagląda.
Szkoda by tylko było, żeby jedna została tam sama, może przesadzam, ale jakoś tak po ludzku mi by było szkoda, tej co zostanie...
One mieszkają w domu jednorodzinnnym i większość czasu od śmierci swojej pani spędzają na dworze, bo facetowi się nie chce sprzątać kuwety. Facet jest bezrobotny i chla, utrzymują go kumple, którzy zrobili sobie u niego metę, przynoszą mu jedzenie, a ostatnio nawet opłacili mu prąd, bo by mu wyłączyli. On jest stracony, nikt mu nie da pracy, zresztą nawet jej nie szuka. Totalne dno i wodorosty...

hops

obie trzeba zabrać, kiedy pójdzie jedna, druga będzie następna w kolejce. i może będzie się czuła bardziej komfortowo, nie musząc rywalizować w trudnej sytuacji z drugą kotką...

Nie mam jak pomóc tym koteczkom, ale tuptam z niecierpliwości, żeby szybko znalazły dom.
A potencjalne domki trzeba i tak namawiać, że dwupaczki są fajne.

Koty się nie nudzą, bawią się ze sobą - to słodkie obiekty obserwacji: jak sie koty w zabawie ścigają, tarmoszą :wink: