Wątek dla nerkowców - V

[Jana]

Lecznica zamówiła, ale nie ma pewności, że będzie.

[AlkaM]

Zobacz na to:
http://owi.pl/ogloszenie/Od_sprzedam_Ar ... zny,297123

Zobaczyłam O tu:

A ja znalazłam takie ogłoszenie:
http://owi.pl/ogloszenie/Od_sprzedam_Ar ... zny,297123
Już napisałam (nie wiem czy półautomat pozwala na ustawienie dawki- podejrzewam że tak ale wolę się upewnić). Tak czy inaczej jest światełko w tunelu....

Dostałam już nawet odpowiedź- nie da się podzielić dawki- wstrzykuje wszystko na raz- musiałabym chyba do jakiegoś jałowego pojemnika wszystko wystrzyknąć z automatu a potem nabrać do strzykawek na kolejne dawki.... Jak sądzicie- ktoś wie czy to da się zrobić?

Ja wlasnie tak robilam. Kupilam takie specjalne jalowe buteleczki do zastrzykow z kapslem z gumowym srodkiem, w ktory wbija sie igle. Wstrzykiwalam wsztko z automatu do buteleczki a potem igla wyciagalam z buteleczki odpowednia dawke. Aranspetu daje taka malutka dawke w porownaniu z EPO, ze trzeba byc bardzo ostaroznym, zeby nie przedawkowac.

Buteleczka taka jak na zdjeciu
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/20619/insulina_550.jpeg

Z wlasnego doswiadczenia:buteleczka musi byc jak najmniejsza. Im wieksza tym trudniej wyciagnac odpowiednia dawke leku. Ja mialam taka malutka, ze z pewnoscia nawet nie miescila sie tam lyzeczka herbatnia plynu.

[Slonko_Łódź]

Skonsultowałam z wetem i biorę... Będziemy dealować Najważniejsze żeby przyszło na czas...

Dzięki Alka- właśnie o czymś takim myślałam... Kupuje się takie jałowe pojemniki normalnie w aptece? Czytałam sążniste opracowanie producenta o aranespie- wynika z niego, że przedawkowanie nie wywołuje jakichś szczególnych skutków- poza tym, że trzeba zmniejszyć dawkę przy następnym podaniu.... Jak dostanę normalnie to najwyżej wywalę- na razie nie mam wyboru...

[AlkaM]

Skonsultowałam z wetem i biorę... Będziemy dealować Najważniejsze żeby przyszło na czas...

Dzięki Alka- właśnie o czymś takim myślałam... Kupuje się takie jałowe pojemniki normalnie w aptece? Czytałam sążniste opracowanie producenta o aranespie- wynika z niego, że przedawkowanie nie wywołuje jakichś szczególnych skutków- poza tym, że trzeba zmniejszyć dawkę przy następnym podaniu.... Jak dostanę normalnie to najwyżej wywalę- na razie nie mam wyboru...

W USA Aranesp podaje sie jednorazowo w dawce 6.25 mcg w pierwszym tygodniua, a potem co 3 - 4 tygodnie w zaleznosci jak szybko HCT rosnie. HCT nie powinnien wzrstac wiecej niz 2% na tydzien. Jezeli wzrasta szybcjie to nalezy przystopowac z podawniem leku.
Aransep potrzebuje wiecej czasu niz Eprex aby spowodowac wzrost HCT wiec nalezy byc ciepliwym. Z tego tez powodu nie podaje sie kotom z ciezka anemia gdzie HCT jest ponizej 15% i jego wzrost musi nastapic szybko.

Ja mieszkam w Kanadzie i buteleczki dostalam z apteki, ktora robi leki na indywidualne zamowienie. Mam w domu jeszcze kilka takich buteleczek. Gdybys miala kogos kto leci z Toronta to Polski to moge je podac.

[Slonko_Łódź]

W USA Aranesp podaje sie jednorazowo w dawce 6.25 mcg w pierwszym tygodniua, a potem co 3 - 4 tygodnie w zaleznosci jak szybko HCT rosnie. HCT nie powinnien wzrstac wiecej niz 2% na tydzien. Jezeli wzrasta szybcjie to nalezy przystopowac z podawniem leku.
Aransep potrzebuje wiecej czasu niz Eprex aby spowodowac wzrost HCT wiec nalezy byc ciepliwym. Z tego tez powodu nie podaje sie kotom z ciezka anemia gdzie HCT jest ponizej 15% i jego wzrost musi nastapic szybko.

Takie samo dawkowanie ma mieć Yenna. Na razie ma HCT 20,9 czyli jak zaczniemy niezwłocznie to powinien już zadziałać zanim zacznie być naprawdę źle. Sprawdzę u nas w aptekach, które robią leki. W najgorszym wypadku wstrzyknę do jakiegokolwiek jałowego pojemnika i od razu rozdzielę do insulinówek.

[AlkaM]

W USA Aranesp podaje sie jednorazowo w dawce 6.25 mcg w pierwszym tygodniua, a potem co 3 - 4 tygodnie w zaleznosci jak szybko HCT rosnie. HCT nie powinnien wzrstac wiecej niz 2% na tydzien. Jezeli wzrasta szybcjie to nalezy przystopowac z podawniem leku.
Aransep potrzebuje wiecej czasu niz Eprex aby spowodowac wzrost HCT wiec nalezy byc ciepliwym. Z tego tez powodu nie podaje sie kotom z ciezka anemia gdzie HCT jest ponizej 15% i jego wzrost musi nastapic szybko.

Takie samo dawkowanie ma mieć Yenna. Na razie ma HCT 20,9 czyli jak zaczniemy niezwłocznie to powinien już zadziałać zanim zacznie być naprawdę źle. Sprawdzę u nas w aptekach, które robią leki. W najgorszym wypadku wstrzyknę do jakiegokolwiek jałowego pojemnika i od razu rozdzielę do insulinówek.

EPO nie powinno sie zaczynac kiedy HCT jest powyzje 19%. Przy prawie 21% anemie powino sie probowac powstrzyma zastrzykami z wit B12. yenna je dostaje?

[Slonko_Łódź]

EPO nie powinno sie zaczynac kiedy HCT jest powyzje 19%. Przy prawie 21% anemie powino sie probowac powstrzyma zastrzykami z wit B12. yenna je dostaje?

Tak cały czas od początku... I żelazo. Ja słyszałam, że zejście poniżej 20 to już wskazanie... Dodajmy do tego HGB 5,5 i 3 mln czerwonych ciałek.

Edit: miesiąc temu HCT był 27, HGB 7,5, RBC 5,4. Poprzednio spadało baaardzo powoli- ostatnio błyskawicznie nam spadły wyniki morfologii

[pixie65]

Aranesp można przechować w jałowej probówce.
Do odmierzenia właściwej dawki nie nadaje się zwykła strzykawka-insulinówka (czyli UI40).
Najwygodniej użyć UI100 albo strzykawki tuberkulinowej.

[inkaa82]

Hermes dzisiaj cały dzień śpi, aktywność=0, apetyt to d... Strasznie czuć mocznik z pyszczka Z nosa krew cieknie jak z kranu.

Laboratorium przesłało mi wyniki wymazu z noska (w nd wieczorem - szok). Tym razem nie wyszedł gronkowiec złocisty, natomiast "stwierdzono obecność drobnoustrojów: Staphylococcus saprophyticus oraz poj. laski tlenowe. W zwiazku z powyższym, nie wykonywano antybiogramu." Szukam i szukam na temat tego rodzaju gronkowca, ale za wiele nie znalazłam. Głównie, że występuje on w drogach moczowych u kobiet... Napisałam prośbę do weta o interpetację wyniku, ale może ktoś z Was miał do czynienia z tym cholerstwem?

[Slonko_Łódź]

Z nosa krew cieknie jak z kranu.

Chyba pojechałabym do weta... Przynajmniej po coś przeciwkrwotocznego. Nawet gdyby miało to zaszkodzić nerkom- jak się wykrwawi to Mu nerki nie pomogą....
A o co chodzi z tym czuciem mocznika?

Laboratorium przesłało mi wyniki wymazu z noska (w nd wieczorem - szok). Tym razem nie wyszedł gronkowiec złocisty, natomiast "stwierdzono obecność drobnoustrojów: Staphylococcus saprophyticus oraz poj. laski tlenowe. W zwiazku z powyższym, nie wykonywano antybiogramu." Szukam i szukam na temat tego rodzaju gronkowca, ale za wiele nie znalazłam. Głównie, że występuje on w drogach moczowych u kobiet... Napisałam prośbę do weta o interpetację wyniku, ale może ktoś z Was miał do czynienia z tym cholerstwem?

Nie miałam do czynienia ale zastanawiam się czy próbka nie była zanieczyszczona...

[Zakocona]

Ten gronkowiec może być częścią flory bakteryjnej o charakterze fizjologicznym, nie powodując zakażeń. Jeżeli nie ma ropy to prawdopodobnie to nie jest zakażenie. Antybiogram by to wyjaśnił i określenie lekooporności.Pojedyncze laseczki to prawdopodobnie zanieczyszczenie. Rodzaj bakterii nie jest istotny tylko wrażliwość na leki. Właśnie to skonsultowałam z bakteriologiem.

[inkaa82]

Slonko, te wycieki on ma już jakiś czas i nie daliśmy ich rady zatamować. Krew sączy się tylko z jednej dziurki. Dałabym sobie ręce obciąć, że to nawrót gronkowca złocistego, ale wyniki dzisiaj tego nie potwierdziły. Zresztą, dostałam je na meila i też zastanawiam się, czemu nie zrobiono antybiogramu, w końcu bakteria jest obecna. Jutro będę dopytywać.

Co do zanieczyszczenia materiału - raczej nie było takiej możliwości, po pobraniu bezpośrednio z noska patyczek do wymazów został wrzucony do specjalnego opakowania z jakimś żelem i zawieziony do labu. Doczytałam na anglojęzycznych stronach, że ten gronkowiec występuje przy bardzo niskiej odporności i u zdrowego kota wogóle nie powinien powodować żadnych infekcji. Wywołuje tzw. zakażenia oportunistyczne, które towarzyszą nowotworom oraz Aids (u człowieka). Ale to wiedza laika, więc muszę do rana zaczekać na konsultację z wetem.

Zakocona - dzięki za wskazówki i konsultację z bakteriologiem.
Slonko, co do zapachu - Hermes, przy wysokich stężeniach mocznika ma strasznie nieprzyjemny zapach z pyska.

[Slonko_Łódź]

Slonko, te wycieki on ma już jakiś czas i nie daliśmy ich rady zatamować. Krew sączy się tylko z jednej dziurki. [..]
Slonko, co do zapachu - Hermes, przy wysokich stężeniach mocznika ma strasznie nieprzyjemny zapach z pyska.

Inkaa czytam o Hermesie i mogę tylko trzymać kciuki, żeby było lepiej.... Współczuję Wam bardzo. Najgorsza jest w tym wszystkim bezsilność. Na razie tylko słyszałam o zapachu z pysia- Yenna jeszcze do tego etapu nie doszła...

[PcimOlki]

Zważyłem Luśka - 6.295kg. Zakładając, że kupa waży 30g, ze zmian masy kociej mogę chyba wnioskować pośrednio co do ilości moczu w pęcherzu. Chyba około 100ml sie tam zmieści - czyli dziś raczej nie złapię sika na posiew.

[wjwj1]

[...] czyli dziś raczej nie złapię sika na posiew.

On tak zawsze rzadko sikał? (z tego co pamiętam to raz dziennie nawet przy kroplówkach). Trochę kiepsko.
Jak Ci zależy na tym wywarze z pietruszki to może zacznij od podawania śladowych ilości zwiększając stopniowo później.