Wątek cukrzycowy - IV

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob lut 05, 2011 22:16 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Dziękujemy Sheridan:)

Ja na szczęście nie mam z ZoZo vel Zukierkiem problemów. Jest głodomorem, który zje prawie wszystko. Nie smakował mu jedynie łosoś z krewetkami Animodki :D Nie wiem po kim to ma ponieważ ja uwielbiam rybcie i owoce morza :D
Pobieranie krwi i dawanie zastrzyków też nie jest trudne.

Dzisiaj wyniki są też bardzo zadowalające :)

04.02
6- 113, jedzonko
10- 130, kropcia, jedzonko
14- 143, kropcia, jedzonko
18- 159, kropcia, jedzonko
22- 182, włosek, jedzonko

05.02
6- 151, włosek, jedzonko
10- 117, jedzonko
14- 105, jedzonko
18- 111, jedzonko
22- 118, jedzonko

Trzustka mojego potfora zaczyna działać :) teraz trzeba ją "uruchomić" na dobre.
Prosimy o kciuki.

Pozdrawiamy i miziamy :)

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Nie lut 06, 2011 18:36 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Patii, na pewno się nam uda :D

Pozdrawiam też i przesyłam mizianki dla Zukierka, no ale my się pozdrawiamy codziennie, czasem nawet codziennie co 4 godziny :ryk:
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pon lut 07, 2011 7:57 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Tinka07 pisze:Kocurro, zgodnie z wagą, to ile gramów codziennie?

Na przykład, jeżeli na puszce Almo Nature jest napisane, że duży kot (tam nie ma precyzyjnie, tylko mały, średni, duży) powinien dostać 210 gramów dziennie, to traktuję go jak dużego kota, a waży około 7 kg i mniej więcej tyle daję.
Gotowanego własnoręcznie kurczaka też tyle daję.
Oznaczenie na chrupkach są dokładniejsze - producenci na jego wagę zalecają około 80-90 g chrupek dziennie.
Na chwilę obecną, według kota te dawki są za małe.

Mam krzywą z wczoraj i wynik w dzisiaj. Dzisiejsza krzywa byłaby zdaje się znacznie lepsza.
Kompletnie nie umiem powiedzieć od czego to zależy. Od soboty nie dostawał chrupek, specjalnie, żeby krzywa była "podkręcona".
Niestety jest prawdopodobieństwo, że z soboty na dziedzielę coś ukradł.

06.02. 07:30 HI 5j.
09:30 281
11:30 204
13:30 280
15:30 389
17:30 HI
19:30 442 5 j.
21:30 345
00:30 267
07.02 07:30 328 5 J.


Za to pomiary od strony technicznej poszly błyskawicznie. Nic nie chlapało, krew ładnie się skraplała, a kotek nie fikał.

Problem mam z tym, że jak mam mierzyć rano, to się budzę przedwcześnie i denerwuję, a te 5 sekund na glukometrze trwa zdecydowanie za długo.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon lut 07, 2011 19:11 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Hej Kocurro,

Twój kot na tej insulinie spada za szybko, a każdy przeciętny spadek powyżej 50 mg/dl w ciągu godziny prowokuje efekt Somogyi (kontrregulację). Od 7.30 do 9.30 Bourobon zleciał minimum 300 punktów. Przecież to szaleństwo, to bangi jumping. Wcale się nie dziwię, że organizm zareagował ponownym HI.

Nie wiem, Koccuro, co Ci doradzić. Spróbowałabym jeszcze ponownego zmniejszenia dawki insuliny, tym razem do 3-4 jednostek, ale nie pokładam dużej nadziei w wyregulowaniu Twojego kota WOS-em. Znam takie insuliny bardzo dobrze. Tinka też dostawała na początku cukrzycy insulinę wieprzową. Wyniki były jak z kosmosu, bo glukoza we krwi spadała za szybko.

Twój kocur potrzebuje insuliny, która łagodnie działa na organizm i powoli obniża cukier. Dlatego wspomniałam wcześniej o Lantusie lub Levemirze.

Proszę zrezygnuj z tych suchych bobków. Jest tyle dobrych karm mokrych, że nie ma wcale potrzeby podawania suchego. Nie służy ono pod żadnym względem nawet zdrowemu kotu. Błędem jest też wydzielanie zwierzęciu porcji karmy tylko dlatego, żeby nie podnosić poziomu glukozy we krwi. Oczywiście zarządzanie posiłkami jest konieczne, bo nie ma żadnego sensu, żeby dawać kotu przy WOS-ie pokarm przy +5 (5 godzin po podaniu insuliny w ramach trzeciego posiłku). Jednak wydzielanie posiłku do insuliny jest horrendalnym błędem. Twój zwierzak ma wilczy apetyt, a to u kotów z niewyrównaną cukrzycą jest normalne.

Hmmm, jeszcze raz napiszę, co bym zrobiła. Zmniejszyłabym dawkę insuliny do 4-3 jednostek. Zrezygnowałabym z suchego. Dawałabym do insuliny więcej karmy mokrej – ok. 300 g. A najlepiej byłoby, gdybyś skonsultowała się z wetem co do zmiany insuliny, jeśli chcesz, żeby Bourbon jeszcze trochę pożył. PNN to najczęstsza choroba towarzysząca cukrzycy.

Pozdrawiam ciepło
Tinka

PS: Myślałam, że wszystkie rodzaje Almo natur to tylko karma uzupełniająca. Muszę to dokładniej sprawdzić. Jakie rodzaje Almo natur dajesz Bourobonowi? Czy dodajesz do kurczaka suplementy? Mam tu na myśli przede wszystkim suplementację wapnia.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pon lut 07, 2011 19:54 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Witamy :)

Dzisiaj miałam mega stressssa związanego z glukometrem ale pożar ugaszony.

Kocurro bardzo duże dawki dajesz swojemu kociombrowi insuliny. Ja zanim dorwałam tą metodę Tinki to moja wetka chciała zacząć od góra 2j i stopniowo w razie potrzeby zwiększać.
Mówimy tutaj o 2x dziennie insulinę.
Jak już pisałam moja wetka jest bardzo otwarta na metodę Tinki i jej wetow. Może warto spróbować. Skoro coś działa. Mówię cały czas o podawanie insuliny 2 x dziennie.

My dzisiaj szalejemy i mamy wyniki poniżej 100 :D

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Wto lut 08, 2011 19:21 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Dziewczyny, czy ja słusznie myślę, że infekcja wpływa na poziom cukru? Zrobiłam Duśkowi badania, ale są stabilne, w porównaniu z poprzednimi. Za wysokie mocznik i kreatynina, ale nie jakoś strasznie, natomiast obniżone są limfocyty (8 przy normie 20-55), za to segmentowanych za dużo 92 (przy normie 35-75). OB 3 (2-6)
Pisałam o trzeciej powiece, no i kot kicha. Nie ma gorączki, za to ma obniżoną temperaturę (37,1), ale on ma taką skłonność osobniczą. Dostaje rutinoscorbin i gentamycynę do oczu. Za to cukier - jak wściekły, właściwie nawet po insulinie, to z wczoraj: rano 449 po 7 h 405, wieczorem 469.... Dziś rano 237, wieczorem - 498.. Co tu robić?
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle

Post » Wto lut 08, 2011 20:52 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Agnieszko, każda infekcja manifestuje się u kotów cukrzycowych wysokimi wynikami cukru. Szkoda, że nie wpisałaś wszystkich wyników, bo przy tak skąpych info, jakie podałaś, nie powie Ci nawet najlepszy wet, co tu robić.

Piszesz też, że wyniki nerkowe są podwyższone. Nie bagatelizowałabym mocznika i kreatyniny. Problemy nerkowe mogą się bardzo szybko rozwinąć, a u Was to co najmniej I faza PNN. Dopóki jest jeszcze czas, żeby zahamować lub ustabilizować PNN, porozmawiałabym z wetem prowadzącym o odpowiedniej terapii. Może być tak, że wyniki już niedługo polecą jeszcze bardziej, i wtedy nie będzie można wiele zrobić. Jakie są te wyniki? Czy został zrobiony jonogram?

Pozdrawiam
Tinka

PS: Kot Ewy Jańczuk niestety zmarł na PNN.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto lut 08, 2011 22:22 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Tinka07 pisze:Piszesz też, że wyniki nerkowe są podwyższone. Nie bagatelizowałabym mocznika i kreatyniny. Problemy nerkowe mogą się bardzo szybko rozwinąć, a u Was to co najmniej I faza PNN. Dopóki jest jeszcze czas, żeby zahamować lub ustabilizować PNN, porozmawiałabym z wetem prowadzącym o odpowiedniej terapii. Może być tak, że wyniki już niedługo polecą jeszcze bardziej, i wtedy nie będzie można wiele zrobić. Jakie są te wyniki? Czy został zrobiony jonogram?

Pozdrawiam
Tinka

PS: Kot Ewy Jańczuk niestety zmarł na PNN.


Tinko, kreatyninę Dudek ma niezmiennie taką samą, tzn. 2,1 (1-1,8), mocznik teraz 131 (25-70, w poprzednich badaniach miał 151). Jonogramu niestety nie zrobiłam, najzwyczajniej w świecie zapomniałam o nim na śmierć. Mało tego, na razie mu go nie zbadam, chyba że będę musiała isć koniecznie z Dudkiem do weta. Tak przeżywa te kontrole, że w drodze powrotnej siusia do kontenera. Pozostałe wyniki, tzn. morfologię i parametry wątrobowe ma w normie.
Aha, zapomnialam. Dudek dostaje teraz 2 razy dziennie Ipakitine.
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle

Post » Wto lut 08, 2011 22:37 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Mój Duduś odszedł 02.02.2011/środa/, o 12.00.

Ewa JANCZUK

 
Posty: 441
Od: Pt paź 06, 2006 22:38

Post » Wto lut 08, 2011 23:03 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Ewa, współczuję :(


Walczymy z glukometrem Optium Xido po zmianie baterii.
Zachował ustawienia daty, godziny i całą bazę danych, a pasków nie chce czytać.
Małżonek wertuje instrukcję obsługi i nic nie skutkuje.
Macie doświadczenia w tym względzie?

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto lut 08, 2011 23:20 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Ewa JANCZUK pisze:Mój Duduś odszedł 02.02.2011/środa/, o 12.00.


Ewa, strasznie mi przykro....
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle

Post » Śro lut 09, 2011 7:56 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Kocurro pisze:Ewa, współczuję :(


Walczymy z glukometrem Optium Xido po zmianie baterii.
Zachował ustawienia daty, godziny i całą bazę danych, a pasków nie chce czytać.
Małżonek wertuje instrukcję obsługi i nic nie skutkuje.
Macie doświadczenia w tym względzie?


Ewa bardzo mi przykro :(


tak
miałam źle ustawiony rok i nie mogłam skalibrować klucza do nowych pasków
ja miałam 12 - przestawiłam na -11
dopiero wtedy skalibrowałam klucz i paski były aktywne

spróbuj wejść w ustawienia roku i sprawdź jaki masz ustawiony rok
powinien być 11

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro lut 09, 2011 15:50 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Fredziolina, dzięki, sprawdzę
najwyżej będę miała dwa bo już kupiłam nowy
w aptece poinformowali mnie, że istnieje infolinia
a glukometry maja bezterminowa gwarancje
jak sie ma dowod zakupu
teraz juz mam

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt lut 11, 2011 22:15 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Witamy,

Jesteśmy bez insulinki od 7.02 :) Ostatnia dawka włoska była podana o godzinie 12 w nocy dnia 6.02.
Jak ktoś ma jeszcze wątpliwości co do tej metody to zapraszam na priv.
Wyniki od 7.02 są na poziomie 80-100.

Tinka jesteś wielkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Patii

 
Posty: 705
Od: Wto cze 10, 2008 9:05
Lokalizacja: Olkusz

Post » Sob lut 12, 2011 0:44 Re: Wątek cukrzycowy - IV

Tinka to Twoj kolejny sukces. Brawo!!!! Patii tak trzymac- wycaluj futro od nosa do ogona!!!!

grace28539

 
Posty: 83
Od: Pt sie 22, 2008 1:18
Lokalizacja: USA

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości