Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Tu musiałaby się Zołzik wypowiedzieć.U mnie warunkiem jest wstawienie drzwi , a te będą w czwartek.Do tego w tyg. obie pracujemy do 17.A żeby przyjechać do mnie na wizyte trzeba godzinę w jedną stronę

Więc dlatego przesunęłyśmy to na weekend.

W razie czego pojadę sama pociągiem,także jakoś damy radę

Jeśli o mnie chodzi to nie ma problemu. Tylko, że ja do 16 pracuję, ale później jestem do dyspozycji

No to jeśli wstawią te drzwi w czwartek to damy radę w czwartek lub piątek już.Najwyżej będę w nocy sprzątać

Kupiliśmy dziś blokadę pod drzwi

Taką fajną gumową łezkę w nomi.Także mam już wszystko tylko kiciów brakuje :roll:

Kici kici cici cici chodźcie do mamusi :kotek:

Timi na filmie

http://www.youtube.com/watch?v=lQfc0RWveKs

Ehh cudny

Ciekawe jak się będą aklimatyzować

Czy też bedziemy miec noc nie przespana jak większośc ds-ów

Prue pisze:Ehh cudny

Ciekawe jak się będą aklimatyzować Czy też bedziemy miec noc nie przespana jak większośc ds-ów

Prue ja Cię nie chcę straszyć, ale to raczej nie będzie jedna noc;) dobrze by było, gdyby koty dojechały na weekend, bo wtedy będą mieć dwa dni na aklimatyzację po waszym okiem

Czasami jest tak, że koty zanim się pokochają to i pół roku może minąć

Ale ja wierzę, że będzie dobrze!! Na pewno na początku będą fuczeć i prychać. Ja za to jestem bardzo ciekawa jak zareagują na fretkę! Dzisiaj czytałam wątek o miłości kotki i świnek morskich - mam nadzieję, że w tym przypadku będzie podobnie, chociaż fretki chyba bywają agresywne, prawda?

Prue wysyłam Ci PW z kontaktami do mnie - jakbym nie doczytała tutaj co z transportem to daj mi znać - tak zebym dzień wcześniej wiedziała, bo muszę się wtedy z TŻ na auta zamienić

Ja myślę, że jak Łaciatek i Timonek przyjadą oboje nowi, do nowego środowiska, to łatwiejsze będzie to dokocenie. Szybko powinni sobie ustalić hierarchię. A jak się pokochają, to będziesz dopiero miała niezłe gonitwy po chałupie :ryk:

co do świnek morskich, to ja mam dwie i dwa koty swoje. Jak świnki biegają to koty są zamknięte w innym pomieszczeniu. chociaż akurat moje koty na świnki już nei reagują, więc czasem są razem z nimi i tylko obserwują, bo wiedzą, że na myszę to za duże, do pyska nie da się wziąć, to lepiej zostawić w spokoju

tyle, że świnki nie potrafią się odgryźć i dlatego są zagrożone. A taki na przykład szczurek czy fretka jak sądzę też, może potraktować ząbkami i wtedy koty będą czuły respekt

aczkolwiek początkowo ja bym je izolowała i stopniowo zapoznawała.

Moje 2 koty mieszkaja z frecią.
Najpierw do fretki poszedł 3 miesięczny maluch. Fredka była przed sterylką. Stresowałam sie bardzo, też nie wiedziałam jak futrzak przywita malucha.
Maly był zafascynowany nowym towarzysze. Łazil za nią krok w krok. Frecia pozwoliła włazic mu do swojej klatki. Nie atakowała go, ale przyjazni tez nie było. Sterylka freci nic nie zmieniła. Nadal oba koty śledzą ją, ale nie trzeba oddzielać futrzaków

(gdzieś mam zdjęcia kota i fredki w klatce)

A ja myślę że koty się szybciutko i bez problemu dogadają.
Obydwa milutkie, spokojne, koci pacyfiści.
Będzie dobrze :ok:

Istnieje pewna szansa, że ten mój transport do Wrocławia byłby w piątek :> Wtedy to by było dobrze? :>

Szalony Kot pisze:Istnieje pewna szansa, że ten mój transport do Wrocławia byłby w piątek :> Wtedy to by było dobrze? :>

No mi piątek pasuje

Nie wiem jak Prue.

to by było fajnie
bo cały łikend mieliby z dużymi :ok:

a Prue tak pisała, to pewnie jej pasi :ok:

Prue pisze:No to jeśli wstawią te drzwi w czwartek to damy radę w czwartek lub piątek już.Najwyżej będę w nocy sprzątać

Kupiliśmy dziś blokadę pod drzwi Taką fajną gumową łezkę w nomi.Także mam już wszystko tylko kiciów brakuje

Kici kici cici cici chodźcie do mamusi

Ciociu ruru będziesz płakusiać?

magdaradek pisze:Ciociu ruru będziesz płakusiać?

nawet jeszcze nie chcę o tym myśleć
ehh

no wiem, wiem.......
ale jak się później będziesz uśmiechała jak foteczki będziesz śliczne dostawać

Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Kto przegląda forum