K-ów, zagłosuj na AFN jako kandydata w konkursie w KV!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 06, 2011 13:18 Re: K-ów, czarna seria nas wykańcza a działać trzeba dalej ...

katgral pisze:jeśli mowa o takiej Pani, blondynce, która była jeszcze z kimś i za każdym razem widząc mnie powtarzała że one nasze to..............przyznaję się że takową Panią zaczepiłam nawet z 4 razy :/


co oznacza ":/" : http://pl.wikipedia.org/wiki/Emotikon
Jestem po językowych studiach i rozumiem zawartość semantyczną wypowiedzi.
Tweety, ewentualnie przeczytaj jutro, pojutrze lub kiedyś.

Co do PR - nie jest tak, jak sądzicie, że jest, ale tak, jak sądzą postronni.
Czworo postronnych w różnym czasie określiło afn jako hermetyczny.
Według mnie nie jest to najistotniejsza słabość fundacji, ale uwagi ad personam są niestosowne, dlatego ich nie sformułuję, choć takie tu przeczytałam.

Wiele lat temu zakładaliśmy w 113 osób Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty. Zobaczcie, jak się rozrosło http://oskko.edu.pl/index.html

Trudno się otwierać na innych, ale to jedyny kierunek.
Życzę powodzenia.

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 06, 2011 13:19 Re: K-ów, czarna seria nas wykańcza a działać trzeba dalej ...

malgos pisze:Byłam, widziałam, głaskałam Majeranka :D
Gratulacje za świetną organizację, wyobrażam sobie ile pracy trzeba było włożyć...
Odwalacie kawał dobrej roboty, wyrazy uznania!

U nas to taka- trochę partyzantka :oops:
Uczyć się trzeba...


dziękujemy :1luvu: a co do drugiej części - "nie od razu Kraków zbudowano" itp itd na pewno trzeba ostro zasuwać, bo wbrew krążącym opiniom, nic samo z nieba nie spada, trzeba po to sięgnąć, sześć razy się nie uda ale siódmy to może będzie to. Jeżeli w czymś możemy pomóc, bo np już nas to przeczołgało i komuś przez to będzie prościej, lub podpowiedzieć to śmiało, w końcu wszystkie koty są nasze :)

Niestety, ze swojej strony muszę publicznie przyznać, bo strasznie mnie to gniecie w wątrobę, że zachowałam się wobec BarbAnny kompletnie nieprofesjonalnie, jak ostatni cham i ogór :oops: :oops: :oops: Mam nadzieję, że mi to kiedyś wybaczy.
Bo Basia szalała z aparatem, trzaskała foty hurtowo ale żeby powiedzieć jak była rodzinna fotka, żeby Basię ktoś zastąpił i mogła dołączyć do rodzinnego zdjęcia to już do głowy mi nie przyszło na czas, dopiero w samochodzie :oops: A przecież BarbAnn to nie przyszywana kuzynka ciotki szwagra tylko kobitka, którą wykorzystujemy na maksa aby nasze koty znajdowały domy (oczywiście nie tylko ją ale z naszych fotografów tylko Ona była w tym czasie na miejscu) i w ogóle super babka.
Głupio mi strasznie :( Mam nadzieję, że da się to naprawić

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 06, 2011 13:27 Re: K-ów, czarna seria nas wykańcza a działać trzeba dalej ...

Tweety pisze:
Annazoo pisze:
Tweety, czy to dobre dla afn pisanie tak o kimś, kto dwukrotnie wrzucił do puszki a wcześniej ofiarował srebrną biżuterię z bursztynami na bazarek?



a nie można tu i teraz ale konkretnie, po co sprawę ciągnąc i się domyślać co autor miał na myśli? Pisanie tak tzn jak? i o kim?
I nie wiem co tu było ważniejsze w powyższym zdaniu, pisanie tak (dalej nie wiem jak) czy o kimś kto pomógł trzykrotnie (nie dzielimy na ważniejszych tych co wrzucili raz czy wrzucili trzy raz, mało czy dużo, każdy darczyńca jest tak samo ważny i jeżeli tutaj pojawiłby się zarzut, że ktoś kogoś świadomie faworyzuje albo deklasuje to byłyby wyciągnięte konsekwencje)?
Ostatnio edytowano Nie lut 06, 2011 13:29 przez Tweety, łącznie edytowano 1 raz

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 06, 2011 13:28 Re: K-ów, czarna seria nas wykańcza a działać trzeba dalej ...

A macie zdjęcia Jarusia? :ok:
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 06, 2011 13:33 Re: K-ów, czarna seria nas wykańcza a działać trzeba dalej ...

wistra pisze:A macie zdjęcia Jarusia? :ok:

Pisz do Toszy albo podaj mi e-mail: ja mam kilka jego fotek
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lut 06, 2011 13:38 Re: K-ów, czarna seria nas wykańcza a działać trzeba dalej ...

wistra pisze:A macie zdjęcia Jarusia? :ok:

http://www.morusek.pl/ogloszenie/43537/ ... ja-Ciebie/

kitkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2761
Od: Śro lut 07, 2007 20:52

Post » Nie lut 06, 2011 13:50 Re: K-ów, czarna seria nas wykańcza a działać trzeba dalej ...

Annazoo pisze:
katgral pisze:jeśli mowa o takiej Pani, blondynce, która była jeszcze z kimś i za każdym razem widząc mnie powtarzała że one nasze to..............przyznaję się że takową Panią zaczepiłam nawet z 4 razy :/


co oznacza ":/" : http://pl.wikipedia.org/wiki/Emotikon
Jestem po językowych studiach i rozumiem zawartość semantyczną wypowiedzi.
Tweety, ewentualnie przeczytaj jutro, pojutrze lub kiedyś.

Co do PR - nie jest tak, jak sądzicie, że jest, ale tak, jak sądzą postronni.
Czworo postronnych w różnym czasie określiło afn jako hermetyczny.
Według mnie nie jest to najistotniejsza słabość fundacji, ale uwagi ad personam są niestosowne, dlatego ich nie sformułuję, choć takie tu przeczytałam.

Wiele lat temu zakładaliśmy w 113 osób Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty. Zobaczcie, jak się rozrosło http://oskko.edu.pl/index.html

Trudno się otwierać na innych, ale to jedyny kierunek.
Życzę powodzenia.


o jak chwalebnie!!
no i co według Ciebie oznacza ten emot? ":/" lub ":-/" ?
bo na pewno nie bezgraniczną radość.

hermetyczna?? niedorzeczne!
To pewnie dlatego przyszłam na ostatnie spotkanie i połowy ludzi nie znałam, bo niedawno dołączyli do fundacji....
trzeba by ich się spytać jak się dostać do hermatycznie zamkniętego słoika....

No i jeszcze dodać muszę, że na ten czas onegdaj (ładnie katgral?) chyba 80% afn'owców jest po studiach językowych, po bardzo dobrych studiach językowych i nie się tu czym przechwalać :P hmm, no i ja też, ale ja cham i german jestem!

czuję się obrażona, dotknięta i znowu wyszłam na chamkę
Ostatnio edytowano Nie lut 06, 2011 13:59 przez kosma_shiva, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie lut 06, 2011 13:58 Re: K-ów, czarna seria nas wykańcza a działać trzeba dalej ...

Gratuluje pieknego wyniku :) Znajoma pedzaca przez Galerie na pociag wczoraj wieczorem powiedziala mi, ze stoisko Pomaranczowych bylo najlepsze.

kosma, spokojnie. ja chyba zrozumialam o co chodzilo Anniezoo, mysle ze bynajmniej nie o to zeby sie przechwalac studiami lingiwstycznymi 8) Emotikonka :/ oznacza niesmak, wiec taka wypowiedz z punktu widzenia PRu nie jest faktycznie korzystna dla organizacji jesli pojawia sie na jej watku ogolnodostepnego forum. Tym bardziej w kontekscie zbiorki pieniedzy ktora byla owocna i obfitowala przede wszystkim w domki dla kotow.
Slowo hermetyczna nie jest slowem obrazliwym a jesli sie pojawilo (a przyznam ze ja tez spotkalam sie z tym okresleniem wobec AFNu kilka razy) to cos oznacza i z pewnoscia trzeba sie zastanowic nad tym, dlaczego tak jest. Dobrze jest skorzystac z porad osob postronnych, ktore siedza z boku i maja nieco inny kat patrzenia. Tak uwazam :)

Annazoo ma racje jesli chodzi o PR, bo jego glowna zasada to wlasnie taka: nie jest tak, jak sądzicie, że jest, ale tak, jak sądzą postronni. Kazde slowo ma znaczenie, zwlaszcza ze w internecie mozna roznie interpretowac czyjes wypowiedzi. I mysle ze wystarczy spokojnie i bez emocji WYJASNIC na pewno nie tutaj.

Niestety, nikt z nas nie jest nieomylny i trzeba to umiec akceptowac, trzeba tez umiec przyjmowac wywazone glosy krytyki, jesli sie pojawia. Na tym polega profesjonalizm. Jesli sie nie uda, trudno, dzialamy dalej ale z uwzglednieniem wiedzy ktora zyskalismy wczesniej, zeby nie popelniac bledu - swietnie sie wpisuje w wypowiedz Tweety, ze trzeba caly czas probowac i jak sie szesc razy nie uda to siodmy raz owszem.

I uwazam ze to nie jest miejsce na tego typu dyskusje. Ten watek jest tez elementem PRu jaki kreuje AFN. Wezcie to pod rozwage na przyszlosc.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Nie lut 06, 2011 14:08 Re: K-ów, czarna seria nas wykańcza a działać trzeba dalej ...

odnośnie emotka ':/' który został tak potwornie rozdmuchany - miałam wrażenie, że katgral skrzywiła się na siebie, na swoje zaczepianie tej samej osoby 4 razy (czyli niezapamiętanie, że 3 razy się już zaczepiło), nie na daną osobę czy jej reakcję... sama mam problem z rozpoznawaniem twarzy, więc jak najbardziej potrafię się wczuć - zawsze w takiej sytuacji jestem potwornie zażenowana...

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Nie lut 06, 2011 14:18 Re: K-ów, czarna seria nas wykańcza a działać trzeba dalej ...

Kocuria pisze:odnośnie emotka ':/' który został tak potwornie rozdmuchany - miałam wrażenie, że katgral skrzywiła się na siebie, na swoje zaczepianie tej samej osoby 4 razy (czyli niezapamiętanie, że 3 razy się już zaczepiło), nie na daną osobę czy jej reakcję... sama mam problem z rozpoznawaniem twarzy, więc jak najbardziej potrafię się wczuć - zawsze w takiej sytuacji jestem potwornie zażenowana...


o to to!
i o to mi właśnie chodzi! o to, że się Kaśka skrzywiła na samą siebie, wskazującym tym samym na to, że źle się z tym czuje co uczyniła była dnia wczorajszego :ryk:
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie lut 06, 2011 14:23 Re: K-ów, czarna seria nas wykańcza a działać trzeba dalej ...

Kocuria pisze:odnośnie emotka ':/' który został tak potwornie rozdmuchany - miałam wrażenie, że katgral skrzywiła się na siebie, na swoje zaczepianie tej samej osoby 4 razy (czyli niezapamiętanie, że 3 razy się już zaczepiło), nie na daną osobę czy jej reakcję... sama mam problem z rozpoznawaniem twarzy, więc jak najbardziej potrafię się wczuć - zawsze w takiej sytuacji jestem potwornie zażenowana...


ja też, dlatego czekam na konkretną odpowiedź na konkretne pytanie, oczywiście wystarczy na pw, bo ten wątek nie temu służy.
Zwłaszcza, że już do rangi fundacyjnej anegdoty urosło czterokrotne przedstawianie się Katgral Toszy i odwrotnie :)

Sol, niestety, Twoja znajoma chyba nie o nas mówiła, bo my "zieloni" :wink:

Tak najbardziej to czekam na info od Lutry i Noemik, tudzież w innej konfiguracji, co z Kleo? Bo gdzieś w tle możliwe, że nas czeka powtórka, tym razem w wydaniu dwóch naszych kotów, gdzie po roku jeden drugiego zaczął maltretować :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 06, 2011 14:26 Re: K-ów, czarna seria nas wykańcza a działać trzeba dalej ...

ej, co się z Kleo dzieje??
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie lut 06, 2011 14:30 Re: K-ów, czarna seria nas wykańcza a działać trzeba dalej ...

kosma_shiva pisze:ej, co się z Kleo dzieje??


kombinuje jak przedłużyć czarną serię :evil:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 06, 2011 14:36 Re: K-ów, czarna seria nas wykańcza a działać trzeba dalej ...

Cammi pisze:
Tosza pisze:Ja kalkulowałam, że może z dwa tysiące uda się zebrac. 8O Ale jak widać nie doceniłam tych zielonych harpii :mrgreen: , które przyczepiały się do każdego przechodnia.Moja koleżanka, ta która przyniosła Jarusia, została przez jedną harpię zaatakowana trzykrotnie-ledwo uszła z życiem :lol:
Rozumiem że będzie drugi kotowóz? :wink: Kabriolet? W końcu lato idzie :lol:
Domy chętne na Jarusia jeszcze się nie odezwały, ale mam nadzieję, że to z powodu jeszcze wczesnej pory. Koty swoszowickie mają wyjątkowego pecha;każdy z nich przynajmniej raz miał już mieć dom. I to zgłaszali się bardzo fajni ludzie, do których nie miałam żadnych zastrzeżeń. Tylko że albo nie więcej nie odezwali, albo przysyłali smsa, że jednak nie.


kabriolet się marzy
z taką kasą to teraz można się w końcu odważyć i przygotować się do objęcia opieki nad .... słoniem! albo chociaż żyrafą lub hipopotamem.
Bo Wy tylko koty i koty ... i czasem pies jakiś.
A takie słoniki też potrzebują pomocy.

GRATULACJE



Ty się przyznaj, że gdzieś masz jakąś żyrafę w potrzebie, bo już trzeci raz się pojawia :wink: Jak Cammi do kogoś zadzwoni, że szuka tymczasu dla zwierzątka, takiego troszkę większego niż kot, to dla własnego bhp zapytajcie przed wyrażeniem zgody czy to nie chodzi czasem o to przemiłe zwierzątko z długą szyją :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 06, 2011 15:25 Re: K-ów, czarna seria nas wykańcza a działać trzeba dalej ...

Trzymaj się Kleosiu!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, puszatek, uga i 83 gości