Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; Halloween ;)

[anulka111]

Czy kosmici wydaja róznorodne dzwieki, do roznych czynności?

[Kocurro]

Koty z trzech pierwszych miejsc w każdej kategorii mają zostać zaproszone na pokaz - tak zrozumiałam. Pewnie dostaniemy zaproszenia.
Tu jest info o imprezie:
http://www.felispolonia.eu/public/sk2010_info.pdf

Ale koty? O matko, czytam - pokaz ? Fenris mnie zamorduje Musze zobaczyć czy mam ewentualnie transport, no bo mamie gips dopiero przed wystawą DCC zdejmą

Kombinujcie, Galeria Łódzka jest cudowna! Mają Monnari
Aczkolwiek warunki na pokazie niespecjalne - tylko dla wyjątkowo odpornych kotów - pokaz odbywa się w pasażu galerii pomiędzy dwoma rzędami sklepów, jest głośno, ludzi przemnóstwo, bo oprócz pokazu będzie jeszcze pewnie kiermasz niezdrowej żywności i pieknej biżuterii.
Jakby tam jakiś kot wymknął się z rąk i uciekł, to nie ma jak pozamykać drzwi.
Dwa lata temu pomagałam Atce wystawiać koty i odmówiłam stanowczo noszenia kotów niebędących na smyczy.

[FluszakPluszak]

:P Czy kosmici wydaja róznorodne dzwieki, do roznych czynności?

Oczywiście

[anulka111]

:P Czy kosmici wydaja róznorodne dzwieki, do roznych czynności?

Oczywiście

Ale słodziaki


Czy jest jakaś szansa na zobaczenie najładniejszych łapek na forum? Fotkę proszę

[Kicorek]

Nie mam na razie łapek, ale mam oczko:



I fotki małych misiów, które już dawno urosły i są co najmniej dwa razy większe:

Kombinujcie, Galeria Łódzka jest cudowna! Mają Monnari
Aczkolwiek warunki na pokazie niespecjalne - tylko dla wyjątkowo odpornych kotów - pokaz odbywa się w pasażu galerii pomiędzy dwoma rzędami sklepów, jest głośno, ludzi przemnóstwo, bo oprócz pokazu będzie jeszcze pewnie kiermasz niezdrowej żywności i pieknej biżuterii.

Wiem, jak tam jest, bo chyba ze cztery lata temu byłam tam na pokazie - wtedy Hestia głosami komisji redakcyjnej (czy jakoś tak ) została wybrana kotem czasopisma "Kot" i miałam półroczną prenumeratę w nagrodę
Biała na szczęście jest odporna i najbardziej lubi wczepić się w moje ramię zamiast zwiewać, dlatego wiem, że ją mogę wziąć.
I z tego, co wiem, to jedziemy: mutant, kosmitka, ewkaa, ja i kierowca

[anulka111]

Oko wyjatkowo spoglada na patrzących


A brytyjskie kociaki hihi chyba juz gdzies widzialam i ktos nawet tlumaczyl mi, dlaczego panoramy kociej nie zrobil Najbardziej podoba mi sie to polaczneie u brytkow biało czarne-piekne sa na tym czerwonym tle

[MariaD]

Wiem, jak tam jest, bo chyba ze cztery lata temu byłam tam na pokazie

5 lat temu - luty 2006

A teraz zilustrujemy retrospektywnie słowa Kicorka

wtedy Hestia głosami komisji redakcyjnej (czy jakoś tak ) została wybrana kotem czasopisma "Kot" i

Na zdjęciu z redaktorem naczelnym Kota - Albertem Kurkowskim, również sedzią felinologicznym, udzielała wywiadu ustami Kicorka

Biała na szczęście jest odporna i najbardziej lubi wczepić się w moje ramię zamiast zwiewać, dlatego wiem, że ją mogę wziąć.

z wiekiem jej nie przeszło, choć teraz już nie musi tak bardzo uspakajać swojego przewoźnika.

Celebrytka (ta biała) z przewoźnikiem (w tym czerwonym)

[FluszakPluszak]

MariaD

Kicor jakie długie włosy miałaś

Edit: brytki takie zabawowe ? niemożliwe

[anulka111]

Rety na forum czlowiek sie wszystkiego dowie

[ewkaa]

Nie mam na razie łapek, ale mam oczko:

Kombinujcie, Galeria Łódzka jest cudowna! Mają Monnari
Aczkolwiek warunki na pokazie niespecjalne - tylko dla wyjątkowo odpornych kotów - pokaz odbywa się w pasażu galerii pomiędzy dwoma rzędami sklepów, jest głośno, ludzi przemnóstwo, bo oprócz pokazu będzie jeszcze pewnie kiermasz niezdrowej żywności i pieknej biżuterii.

Wiem, jak tam jest, bo chyba ze cztery lata temu byłam tam na pokazie - wtedy Hestia głosami komisji redakcyjnej (czy jakoś tak ) została wybrana kotem czasopisma "Kot" i miałam półroczną prenumeratę w nagrodę
Biała na szczęście jest odporna i najbardziej lubi wczepić się w moje ramię zamiast zwiewać, dlatego wiem, że ją mogę wziąć.
I z tego, co wiem, to jedziemy: mutant, kosmitka, ewkaa, ja i kierowca

Hmm, no ja nie wiedziałam, że to tak wygląda ale F nie jest z tych uciekających - najwyżej sobie posyczy i to na inne koty najchętniej także chyba damy radę

[Kicorek]

Maria-archeolog
Że też się te zdjęcia jeszcze uchowały. Miło powspominać
Dobrze, że na fotkach nie widać, co bredziłam

Ale to nie mogło być 5 lat temu, bo Hestia miała wtedy 3 miesiące. To chyba był listopad 2006...



Weszłam w wątek z zamiarem pochwalenia się swoim bzikiem , a tu taka miła niespodzianka kocia
Ale skoro już mam te fotki, to wstawię
Jak już pisałam, jakiś czas temu wydziergałam kamizelkę:


Potem z tej samej włóczki powstał komplet - szalik plus czapka:


A na końcu mysz, żeby i koty coś z tego miały:


No i w świeżo miniony weekend do zielonej chusty dorobiłam czapkę:

Jest lekko ażurowa, ale otok i daszek sa zrobione z podwójnej włóczki, dzięki czemu uszy nie marzną, a daszek jest nieco sztywniejszy (ja wyglądam w niej nieco lepiej niż koszyk - przynajmniej taką mam nadzieję )

[FluszakPluszak]

...(ja wyglądam w niej nieco lepiej niż koszyk - przynajmniej taką mam nadzieję )

Foty ! Foty na dowód !

[Kicorek]

Zapomnij

[Zofia.Sasza]

Zapomnij

A foty "rozebranego" Domingo mogłyby być? Bo mój Frodziak ma tak samo... Krew OK, grzybicy nie ma, a szyja jak u ET

[FluszakPluszak]

A foty "rozebranego" Domingo mogłyby być? Bo mój Frodziak ma tak samo... Krew OK, grzybicy nie ma, a szyja jak u ET

No co Ty Przecież one specjalnie mają takie łyse szyje do całowania Nawet superofutrzony Bonito ( nie widziałam dotychczas devona z tak gęstym futrem) ma takie miejsca na szyjce