Wariatkowo. Oddział 7. Otwarty ;) ZAMYKAMY :D

Nie marudzę, zgłębiam temat :twisted:

No to już zgłębiłaś. :mrgreen:

Właśnie nie - preparatów jest milion, albo więcej. Nie mam zamiaru testować wszystkich :mrgreen:

No właśnie, więc zdecyduj się na jeden! :mrgreen:

No toć właśnie zgłębiam temat, który :twisted:

Na razie mam takie opcje
http://www.amberhouse.pl/ring-whisperin ... 78_177_190
http://www.amberhouse.pl/systems-plyn-h ... 78_142_145
http://www.amberhouse.pl/espree-antishe ... 78_176_185
http://www.amberhouse.pl/lady-belle-lad ... _78_81_114
http://www.amberhouse.pl/biogroom-coat- ... 6_75_45_49
na razie mi najbardziej ten środkowy (espree) podpada, ale jeszcze doczytuję :roll:

Acha. To proponuję wykorzystać pierwszy lepszy, od czegoś trzeba zacząć. Jak nie zda z jakiegoś powodu egzaminu, spróbujesz następny. :wink:

Ale ceny.. :roll:

kalair pisze:Acha. To proponuję wykorzystać pierwszy lepszy, od czegoś trzeba zacząć. Jak nie zda z jakiegoś powodu egzaminu, spróbujesz następny.
Ale ceny..

no właśnie ze względu na ceny powyższa rada raczej jest do d.... :twisted:

Jak już mam się wykosztować, to na coś, czego nie wyrzucę po dwóch psiknięciach :roll:

OKI pisze:
kalair pisze:Acha. To proponuję wykorzystać pierwszy lepszy, od czegoś trzeba zacząć. Jak nie zda z jakiegoś powodu egzaminu, spróbujesz następny.
Ale ceny..

no właśnie ze względu na ceny powyższa rada raczej jest do d....
Jak już mam się wykosztować, to na coś, czego nie wyrzucę po dwóch psiknięciach

Ale Olga, i tak musisz od czegoś zacząć, a sugerowanie się radą, że ten czy tamten byl super dla mojego kota, nie jest najsensowniejsze, bo nie wiadomo, jak będzie w przypadku Twoich. No.. :wink:

Myślę, że to nie najgorsze środki, pewnie jaki nie kupisz, będzie ok.
Poczytałam, ja bym wybrała ten trzeci. Najsensowniejszy dla Ciebie, jak myślę.

kalair pisze:
OKI pisze:
kalair pisze:Acha. To proponuję wykorzystać pierwszy lepszy, od czegoś trzeba zacząć. Jak nie zda z jakiegoś powodu egzaminu, spróbujesz następny.
Ale ceny..

no właśnie ze względu na ceny powyższa rada raczej jest do d....
Jak już mam się wykosztować, to na coś, czego nie wyrzucę po dwóch psiknięciach

Ale Olga, i tak musisz od czegoś zacząć, a sugerowanie się radą, że ten czy tamten byl super dla mojego kota, nie jest najsensowniejsze, bo nie wiadomo, jak będzie w przypadku Twoich. No..
Myślę, że to nie najgorsze środki, pewnie jaki nie kupisz, będzie ok.
Poczytałam, ja bym wybrała ten trzeci. Najsensowniejszy dla Ciebie, jak myślę.

Ja sobie zdaję sprawę, że gwarancji nie ma - jak to z kosmetykami :wink:

Ale im więcej poczytam, tym mniejsza szansa wtopy :mrgreen:

Też mi się ten trzeci najbardziej podoba :roll:

Fajnie brzmi, to co trzeba. :ok:

Tak mi się wydaje :roll:

Po prostu to, co ostatnio Tatoolek z sierścią wyprawia, to przechodzi ludzkie pojęcie :strach:

Ewidentnie chce wymienić całe futro na nowe :strach:

Efa olie też zamówię, bo pomaga :roll:

Zbankrutuję ze szczętem, ale muszę coś z tym zrobić, bo oszaleję :wink:

No wierzę. Iriska też przechodzi sama siebie, ja nie wiem, że ona w ogóle coś na sobie jeszcze ma..A czesanie-odpada. Nie da się. Krzyczy i gryzie. :twisted:

To tak jak Tatoolek, ale ja ją i tak wyczeszę :twisted:

Na razie to tak po kilka przeciągnięć rękawicą, naprawdę nie chcę jej męczyć, jak tak się elektryzuje :roll:

A rękawica taka do włosków?

http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... wice/32935
taka?
Mam, Tatoolek jej nie znosi, za to mała, czarna zaraza da się wyczesać do łysego :mrgreen:

Wariatkowo. Oddział 7. Otwarty ;) ZAMYKAMY :D

Kto przegląda forum