Jola,dobrze że pojechałaś do szpitala. W syt pogryzienia i podrapania przez kota dobrze miec w domu OCTENISEPT,kupiłam to u swojej wet- wcale nie szczypie(jest jak woda) a po tym sie najwredniejsze pogryzienia goją migiem-trzeba tylko na bieżaco polewać lub moczyć w tym ranę.
albo jak sie nie ma to leciec do najbl.weta się popsikać tym-Ty masz weta na dole,szkoda że nie poszłas choc wiem ze go nie lubisz...
no ale na to już za pózno-to raczej rada na pszyszlosć-tak,tak ,mnie w zeszłym roku "moja rodzona" Czarunia pogryzła przy wyciskaniu ropnia tak ze caly gab,byl w mojej krwi-wtedy właśnie dostałam ten octenisept i b.szybko się zagoiło chociaz bolalo jak diabli z tydzień.
Joluś- wiem ze astmę leczy się sterydami i absolutnie nie chcę się wymadrzać. ale jutro bede w Sforze i ,jeśli pozwolisz,to zapytam jakby dr.Tyszkiewicz(dermatolog alergolog) leczyła astmę. bo ona mówiła mi ze ze sterydów dla kicia encorton nie jest najlepiej przyswajalny-ona zawsze wybiera encotolon.
no i ze sterydów trzeba schodzic nie mozna ich przyjmować zawsze bo rozwala wszystko-czy dla Buri tak od razu na pocz. trzeba zaczynać z tak grubej rury-nie wymądrzam się absolutnie bo się nie znam,tylko tak po ludzku myślę,nie gniewaj sie Jola.
Jesli byś chciała się skonsultowć to ja z przyjemnością pojadę do Ciebie i razem pojedziemy do Sfory-jeśli tylko zechcesz i jesli uznasz że warto się skonsultować.
a póki co trzumam wielkie







