Okraglinek nie nadaje się teraz do domu stałego - pilnie musi trafić najpierw do domu tymczasowego, który zajmie się jego oswajanie, przytualniem itd. tutaj gdzie jest siedzi w klatce a Beatka niestety nie ma czasu dla niego (niewtajemniczonym kotek trafił do niej na krótki przystanek we Wrocławiu) oczywiście kiciuś może zostać tutaj jak długo będzie trzeba ,zostanie odpowiednio nakarmiony i zaopiekowany, w razie potrzeby będzie miał opiekę wet. , ale to niestety za mało, bo kotek jest dzikusek i każdy jego dzień siedzenia w klatce to dzień straty w jego oswajaniu

Z tego powodu uważam że kiciuś powinien pilnie znaleźć dom tymczasowy , poza tym 14 lutego Beata wyjeźdża i wtedy to już zupełnie nie będzie miał kontaktu z człowiekem, dwa razy dziennie ja i natasza będziemy przychodziły doglądać i nakarmić koty.
Okrąglinek pilnie szuka domu tymczasowego