Ten oto śliczny kocurek szuka domku
Zadzwoniła do mnie wczoraj Pani Iwona no dziś już jesteśmy na Ty

Iwonka mieszka bardzo blisko mnie dosłownie spacerkiem to 15 minut, tam gdzie mieszka okolica taka dość odludna bardzo blisko lasy i niestety ludzie chociaż chyba nie warto ich nazywać ludźmi przywożą zwierzęta koty i psy i tam je wyrzucają po prostu

Iwonka już nie jednemu kociakowi pomogła sama ma u siebie w domku 3 kociaki dwie koteczki i kocurka które przygarnęła, jej mama która mieszka tam gdzie Iwonka w ten sam sposób przygarnęła dwa pieski przywiezione tam i wyrzucone

Iwona z pomocą męża wielu kociakom znalazła domki, no ale wiadomo możliwości obdzielania znajomych i rodziny zwierzakami się wyczerpują wcześniej czy później i tak w sprawie kocurka zadzwoniła do mnie z prośbą o pomoc, kocurek zostanie u niej w domu do czasu znalezienia domku, wczoraj podjechała z nim do weta okazało się że jest wykastrowany - więc tak przypuszczamy że komuś kociak się znudził przywiózł go tam i po prostu wywalił

na szczęście trafił na Iwonkę. Dziś byłam u Iwonki zrobiłam parę zdjęć kociakowi - jest śliczny, przyjazny i miziasty mam nadzieję że wspólnymi siłami kociak znajdzie domek.
Dziś też podjechałyśmy z Iwonką do Kociej Chatki - jest chętna do pomocy i w dyżurach w K.CH. przynajmnie jeden dyżur obsadzi w K.Ch., ale dopiero jak wrócę z delegacji umówię sięz Iwonką na jakieś wspólne dyżury, zeby wiedział c i jak

czyli jednym słowem Iwonka zdeklarowała się do pomocy i super bo każda para rąk się liczy

i pewnie niebawem Iwonka pojawi się na naszym wątku
