Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lut 02, 2011 23:06 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

I tak Karola musi dziewczyny wysterylizować, przynajmniej z jedną kotusią już będzie po.
Mam fajny kubraczek posterylkowy, a właściwie pooperacyjny po moim Trusiu, z troczkami wiązanymi na plecach. Leży sobie wyprany w komodzie, jakby mógł się przydać, to chętnie pożyczę.
taki, o:

Obrazek
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 10:55 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Melduję, że żyję, choć noc była ciężka, ale mówiąc prawdę to rujkująca Pixi to pikuś w porównaniu z atakami szaleństwa Loli.
Lola ma dwa oblicza, jedno to delikatny bojący się kot, a drugie to totalny szaleniec. I ja się już naprawdę boję, że ona kiedyś sobie zrobi krzywdę, bo biega jak opętana, obija się o wszystko, niektóre przeszkody mogę usunąć, ale przecież np. drzwi wejściowe muszę mieć, a ta potrafi z impetem wpaść do przedpokoju i wpaść na te drzwi z całą siłą... Ciągle tylko słyszę jakieś walnięcia się... Nie wspominając też o tym, że na takie szaleństwa wybiera nieludzkie godziny np. 3 rano... Pocieszcie mnie, że ona z tego wyrośnie... :strach: :placz:

A Pixi zawodziła w nocy i się prężyła, ale o dziwo jak przyszła do mnie i ją głaskałam to się uspokajała, a niby wszelkie czułości w czasie rui to jeszcze bardziej pobudzają kotkę. Póki co jest spokojna i nie miauczy już. :ok: Zobaczymy jak będzie dziś wieczorem. Ruja mija tak samo niespodziewanie jak przychodzi :wink: ?

Pisiokot bardzo dziękuję za propozycję, będę pamiętała :kitty: .
Ostatnio edytowano Czw lut 03, 2011 10:59 przez karola7, łącznie edytowano 1 raz

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw lut 03, 2011 10:57 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Ee coś pochrzaniłam i dwa razy wysłałam to samo :twisted: .

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw lut 03, 2011 11:10 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

karola7 pisze: biega jak opętana, obija się o wszystko, niektóre przeszkody mogę usunąć, ale przecież np. drzwi wejściowe muszę mieć, a ta potrafi z impetem wpaść do przedpokoju i wpaść na te drzwi z całą siłą...


Kot musi się wybiegać - jak zdrowy to biega i rozrabia :wink:, wśród mojej ósemki mam czwórkę takich szalonych sprinterów :D.
Polecam na wybieganie się drapak do sufitu, moje biegają do góry i w dół, potem znowu do góry i siup na parapet, z parapetu okrążenie: biurko przy komputerze, brzeg kanapy, podłoga i znowu na drapak na samą górę 8O. oczopląsu można dostać, no i trzeba uważać na trasę przelotu szalonych kamikadze bo stratują. Ale po kilku wbiegnięciach na drapak i okrążeniach pokoju padają bez siły i śpia na tymże drapaku jak aniołki :D
Obrazek
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 17:18 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

karola7 pisze: Pocieszcie mnie, że ona z tego wyrośnie... :strach: :placz:
.

Na to bym nie liczyła :wink: Moje ożywają głównie w nocy :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lut 03, 2011 20:34 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Oczywiście ja wiem, że kot musi szaleć, wiem i zdaje sobie z tego sprawę i nie zabraniam. ;) Tylko jak ja czasem patrze co ona wyprawia, to szaleństwo bez kontroli, łącznie z wpadaniem w poślizgi i uderzaniem się o wszystko co stanie na drodze. 8O
Boję się o nią po prostu, że wyrżnie w coś i coś jej się stanie.
Pixi też szaleje, ale aż tak się nie obija ;) .

Rewelacyjny ten drapak, jeszcze dziś porozglądam w internecie, chcę i muszę im wreszcie jakiś drapak zamówić.
Zdjęcie świetne :love: . Ten drapak jest przykręcany do sufitu ?

Pixi już jakby troszkę lepiej, ale miauczy nadal biedna...

A dziś mnie krew nagła zalała, znowu jakiś baran połamał mi zamek w samochodzie. Żeby to było po raz pierwszy, ale nie, to już 5 raz! 3 miesiące temu ktoś się tak uparł, że wyłamał oba zamki ( auto 3-drzwiowe ) więc żeby wsiąść do samochodu musiałam wejść przez bagażnik. I to tak stale w innym rejonie miasta, a dziś to w ogóle w samym centrum, ulica gdzie kręcą się całe masy ludzi. Jak to dziś zobaczyłam to ech... kolejne bzdurne koszta, wolałabym te pieniądze przeznaczyć na koty, a nie znowu na zamek ! Żebym ja jeszcze miała "wypasioną furę" i super sprzęt grający to rozumiem, że kusi, ale auto leciwe, radio jedno z prostszych - zresztą nie było go na widoku. :evil:

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw lut 03, 2011 23:59 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

To jeszcze kilka zdjęć bo przecież 100 lat niczego nie wklejałam ;) .

Pixi chyba przez rujkę również dla Loli jest mocno przymilna i bez protestów pozwala jej się łapać za szyję ;).

Obrazek

Krótka drzemka :

Obrazek

A taka dużżżaa była Lola gdy trafiła do mnie,na zdjęciu oczy przeczyszczone, ale długi czas strasznie jej się paprały.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pt lut 04, 2011 3:58 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Loola :1luvu: , i ten chwyt za szyję. Jak by mówiła "zawsze chciałam mieć starszą siostrę" :wink: .
cukier krzepi

jokototo

 
Posty: 903
Od: Nie sty 24, 2010 15:18

Post » Pt lut 04, 2011 20:26 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

karola7 pisze:To jeszcze kilka zdjęć bo przecież 100 lat niczego nie wklejałam ;) .

Pixi chyba przez rujkę również dla Loli jest mocno przymilna i bez protestów pozwala jej się łapać za szyję ;).

Obrazek


Karola cudne są te koteczki :1luvu: Chyba już się dogadały ;)
Obrazek
Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego Ernest Hemingway
Wątek o moich futrzakach http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=119028

barracuda26

 
Posty: 176
Od: Nie paź 17, 2010 23:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 04, 2011 21:09 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Ślicznie się razem prezentują, jakby były dla siebie stworzone :1luvu:
Ja Kośkę podczas rui nosiłam na rękach i przytulałam, głaskałam . Mojej to bardzo pomagało, ale nie wszystkie tak reagują, przeważnie jest odwrotnie.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt lut 04, 2011 23:08 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

ekspresowo się polubiły :D
no i obie są tak oryginalnie umaszczone .. normalnie unikatowe 'egzemplarze' Ci się trafiły :ryk:

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

Post » Sob lut 05, 2011 19:05 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Teraz z perspektywy to ja nie wiem czego ja się obawiałam ;). I jeszcze raz to napiszę... jak to dobrze, że mnie namówiłyście :).

Kotki naprawdę super się dogadują, super się też razem bawią. Jak Pixi ma dość zaczepek Loli wskakuje sobie na szafkę na która Lola jeszcze dostać się nie potrafi i obserwuje tego małego szaleńca z góry, a Lola wtedy o mało nie pofrunie, skacze jak sprężyna wokół tej szafki ;) .

Chyba skończyła się rujka u Pixi, jeszcze jutro ją poobserwuję jak będzie ok, to w poniedziałek zadzwonię do lecznicy i umówię ją na sterylkę :ok: .

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Sob lut 05, 2011 19:13 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Karola -a zdjęcia... :catmilk: :cat3: :kotek: :kitty: ???

Mija

 
Posty: 9
Od: Pt lis 21, 2008 13:32

Post » Sob lut 05, 2011 19:25 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Mija pisze:Karola -a zdjęcia... :catmilk: :cat3: :kotek: :kitty: ???



Dwa razy nie trzeba mi powtarzać :wink: .

Pixi bardzo chciała zdrzemnąć się na talerzu...



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Sob lut 05, 2011 20:25 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Super są te Twoje dziewczyny :1luvu: Zdjęcie w misce - miodzio :1luvu:
A to, że Pixi weszła do talerza wcale mnie nie dziwi - koty uwielbiają pudełka, pudełeczka i ogólnie takie przestrzenie, gdzie kot może wejść i wypełnić je swoim ciałem. Im mniejsze, tym lepsze :D.
Tradycyjnie posłużę się zdjęciem moich kociastych, które te typowe kocie upodobania z lubością realizują w praktyce np. ładując się we dwóch do jednego pudełka po butach :mrgreen:

Obrazek

Co do drapaków to najnormalniejsze ceny są w zooplusie. My zaczynaliśmy (przy czterech kotach) od takiego:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... fitu/32863 . Dla Twoich dziewczyn byłby ekstra.
W sumie najważniejsza jest wysokość, koty uwielbiają obserwować wszystko z góry.
Jest tam taka śruba rozporowa, która będzie Ci trzymać drapak od strony sufitu.
Teraz mamy taki, ale to chyba za duży dla dwóch koteczek:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... fitu/77493
Głaski dla ślicznotek :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości