Antoś i Zuzia. Nerwowo.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 28, 2011 14:36 Re: Znalazłam kocurka...Antoś i Nowa Domowniczka :)

E, nie trzeba :roll: Ja uwielbiam urwisy ;)
Antoś ładuje się na plecy nie tylko przy zmywaniu. Bardzo chętnie czyni to i w innych sytuacjach - przy myciu zębów, przygotowywaniu jedzenia, ładowaniu prania, a także na przykład przy sznurowaniu butów. Wystarczy się pochylić, a mamy na plecach czarne cudo, które sadowi się wygodnie i na przykład zaczyna się myć...

Mamy już 2 kilo ufoczka :D W ciągu 20 dni przybyło jej 0,4 kilograma 8O Ufoczek generalnie jest na mnie obrażony, bo już 2 razy zakropliłam jej oczka (faktycznie, jest wtedy aniołkiem, w porównaniu z tym, czym staje się przy zastrzykach ;) - co wcale nie znaczy, że jest to takie proste...). Nie przychodzi pod kołdrę, nie przychodzi pomruczeć. Foch mija jej tylko w okolicach pustej michy ;)

Swoją drogą - wczoraj, gdy jechałyśmy do weta zawartość transporterka wzbudziła żywe zainteresowanie pani w windzie. Zaglądnęła do środka i powiedziała z entuzjazmem : "Oo, fretka!" ;)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pt sty 28, 2011 18:28 Re: Znalazłam kocurka...Antoś i Nowa Domowniczka :)

Livia barzdzo Cię przepraszam byłam święcie przekonana że daję Ci kota :oops: . Teraz już rozumiem początkowe reakcje Antosia na małą , on też musiał poznać ,że Zuzia jest fretką i dlatego chciał ukatrupić paskudę :mrgreen: .

Apsik77

 
Posty: 979
Od: Śro lip 29, 2009 16:31
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Pt sty 28, 2011 22:11 Re: Znalazłam kocurka...Antoś i Nowa Domowniczka :)

Apsiku - spoko, widziałam, co brałam 8) W momencie gdy Antoś dał się wreszcie przekonać do jej kociej tożsamości jest mi wszystko jedno - może być fretką, łasiczką, a nawet chomikiem - i tak ją kochamy ;)
Swoją drogą, mi tam ona fretki w ogóle nie przypomina - zrozumiałabym nietoperka (kotoperzyka?), ale fretkę...? :roll:
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob sty 29, 2011 14:34 Re: Znalazłam kocurka...Antoś i Nowa Domowniczka :)

Ufik, i tyle. :D

Mój Kituś kiedyś robił w lecznicy za papugę, więc wszystko jest możliwe (ale to raczej z powodu wydawanych dźwięków).

Jako wielbicielka szylkretek, domagam się fot.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob sty 29, 2011 16:47 Re: Znalazłam kocurka...Antoś i Nowa Domowniczka :)

Ależ proszę :)

Zuzinek zamyślony:
Obrazek

Czarny Xiąże, w pozycji - jak zwykle, mało kociej ;) :
Obrazek

Zuzinek z pluszowym kuzynem:
ObrazekObrazek

Spać....? :
ObrazekObrazekObrazek

Spać :) Czyli rodzinna sielanka :
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob sty 29, 2011 20:05 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Dziękuję! :1luvu: Napasłam oczy. :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lut 02, 2011 11:15 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Nie mogę się powstrzymać :)
Zuzinek z jednym z najlepszych przyjaciół (inni to Antoś, kaloryfer i ja - czasami ;) ) Ikeową myszkę Zuzia pokochała bardzo - non-stop nosi ją za sobą, podrzuca i czule przegryza jej gardziołko :
Obrazek

Zuzia w jako embrionik :
Obrazek Obrazek

A tak koty sypiają :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

W charakterze Kota Bez Głowy:
Obrazek

I - wbrew pozorom, tu Antoś wcale nie przegryza malutkiej gardła, tylko śpi ;) Ona miała chyba jakieś ważne sprawy do przemyślenia, bo leżała z otwartymi oczkami w takiej pozycji kilka minut :
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro lut 02, 2011 11:47 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Ona jest piękna,ale śmiać mi sie chce,kiedy na nią patrze :)

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw lut 03, 2011 18:37 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Oba koty cudne. :P
Przybędziemy niedługo wygłaskać... 8)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lut 03, 2011 20:30 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Mnie się też chce śmiać, zwłaszcza, jak malutka się bawi i na tych swoich długich nóżkach podskakuje jak kózka ;)
Na mizianie kotów zapraszamy zawsze 8)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pt lut 04, 2011 15:50 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Myślałam, że noblesse oblige . Gdzie tam! Zuza odkryła wczoraj uroki grzebania w śmietniku. Opracowała do perfekcji technikę włamu do kosza i rozrzucania śmieci po mieszkaniu :roll:
Nie wiem też czyja to robota, ale dzielne kotki ściągnęły znów firankę ;)
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pt lut 04, 2011 22:22 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Liwia_ pisze:Myślałam, że noblesse oblige . Gdzie tam! Zuza odkryła wczoraj uroki grzebania w śmietniku. Opracowała do perfekcji technikę włamu do kosza i rozrzucania śmieci po mieszkaniu :roll:
Nie wiem też czyja to robota, ale dzielne kotki ściągnęły znów firankę ;)


Na pewno Zuzia grzebie w śmietniku z klasą i po szlachecku. :wink:


Liwia_ a kim jest Zuzia? W sensie jakiej jest rasy?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14931
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob lut 05, 2011 16:45 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

mimbla64 pisze:
Liwia_ pisze:Myślałam, że noblesse oblige . Gdzie tam! Zuza odkryła wczoraj uroki grzebania w śmietniku. Opracowała do perfekcji technikę włamu do kosza i rozrzucania śmieci po mieszkaniu :roll:
Nie wiem też czyja to robota, ale dzielne kotki ściągnęły znów firankę ;)


Na pewno Zuzia grzebie w śmietniku z klasą i po szlachecku. :wink:


Liwia_ a kim jest Zuzia? W sensie jakiej jest rasy?

O, tak, z wielką gracją i elegancją bijącą z każdego ruchu ;)
A Zuzia jest korniszonkiem - na słodko ;)

Dziś mieliśmy jednominutowe, bardzo miłe odwiedziny i Zuzia zachowała się wyjątkowo niegościnnie - fuknęła - i to jak! Pierwszy raz widziałam ją fuczącą, zapachy kocie musiały mocno ją zdenerwować.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob lut 05, 2011 17:11 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

na mnie nafukała, maupa jedna
buuu, a jak tak lubię te ufoczki :wink:

nie jestem zdziwiona, mnie koty w domach nie lubią, wiekszość na mnie buczy :roll:
chyba nie pachnę tak jak powinnam :P

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lut 05, 2011 19:54 Re: Antoś i Zuzia - moje futerka wreszcie w przyjaźni :)

Liwia - ale cudne koty dwa :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: KROPISZON i 74 gości