Gosia dzisiaj opowiadała że wieczorami jak kładzie synka spac zasiadają z mężem - Faruszka lezy na kolanch Daniela a Czesio na kolanch Gosi Jestem szczęśliwa że kolejna istotka znalazla tak wspanialy domek eh takie chwile dają power do dalszego dzialania Amadna płacz płacz że szczęścia. Jak oddawalam Czesia też się poryczalam a Gosia razem ze mną hehehe
Jakie cudne zdjęcia i zakończenie historii Rzeczywiście wzruszające, mało brakowało a ten cudny kotek w ogóle nie doczekałby swojego domku Nie wiadomo, co by się z nim stało gdyby nie Amanda Imię dostał zgodne ze swoim pochodzeniem Super jest, a jego nowa siostrzyczka - przepiękna!
Dziękuję wszystkim zaglądającym za trzymanie kciuków za Czesia (dziwnie mi się tak pisze I Izuni za zaangażowanie i zapewnienie Czarnemu DT i opieki Izunia mogę Ci podrzucić Burunia jak tęsknisz za kotem Już Ty mu znajdziesz dobry domek
Niestety mam bardzo smutne wiadomości. Po wyadoptowaniu czarnego vel Czesia okazało sie że kocik ma w sobie "jakiegoś" wirusa. Sprzedał go kotce Faruszce. Oczywiście lekarze nie sprecyzowali jaki to wirus. Przez cały styczeń na przemian jeździłyśmy z Gosią do wete raz z Faruszką raz z Czarnym. Ciągle albo katar, zapalenie krtani dziwna ślina, i zapalenie oczek . Do tego Czesio okazał się kotkiem dominatem i ciągle gonił Faruszkę. Obydwa koty ciągle były zestresowane i to prawdopodobnie powodowało spadek odporności i u jednego i u drugiego (tak przynajmniej mówił wete) W końcu podjęłam decyzje że zabieram Czarnuszka do siebie. Do tego Gosia zauważyła u Czarnego że nadmiernie pije i bardzo dużo siusia. Wczoraj nad ranem udało mi sie pobrać mocz do badania. Dziś rano zawiozłam siuski do kliniki. I tu kolejny dramat!! Czarny ma cukier w moczu. Poproszono mnie żebym natychmiast przywiozła kota na badania. I tak okazało się że Czarny ma cukrzyce! Dzisiaj wynik badania cukru wynosił 392. Prócz badania cukru zrobiłam USG które wykazało powiększoną wątrobę. Zrobiłam mu także ogólną morfologie i biochemie i tu wyniki na szczęście wyszły dobre, nerki zdrowe wątroba lekko podwyższona. Dzisiaj Czarny dostał pierwszą dawkę insuliny 2 jednostki. Będzie brał insuline po 2 jednostki 2 razy dziennie i tak do poniedziałku bo w poniedziałek ponownie badamy krew. Zobaczymy jak cukier będzie wyglądał. Wete będzie również robił krzywą cukrzycową. Przykro mi ze mam takie wiadomości. Czarnuszek tak wiele przeszedł a tu kolejna tragedia Napisze jak bedę miala kolejne wiadomości
Biedny Czarny jak już mu się zaczęło układać to choróbsko się przypętało
Dzisiaj za mocz, morfologie, biochemie, USG, Leki, 2 antybiotyki bo tez trzeba mu podawac przez 3 dni, insuline i zestaw do zastrzyków wet zgarnął 110 złotych...echhh
Bazarek na karmę i leczenie. Zapraszamy serdecznie i prosimy o zainteresowanie
Dziękuję Gosiu No niefajne, szkoda że tak się porobiło. Ale u Izy ma wspaniałą opiekę, dba o niego jak o dziecko Tylko z kaską problemy bo leczenie i karma kosztowne Zapraszam na bazarek dla Czarnego