Wczoraj zaszczepiłam Majeczkę.
Niunia zamiast klatki ma teraz pudło po telewizorze, obok pudła jest kuwetka a przed pudłem miseczki.
Teraz Maja już nie chowa się za łóżko i wzorowo korzysta z kuwetki.
Jak widać metoda:
wszystko pod ręką sprawdziła się
Gucio robi się coraz bardziej rozrywkowy, lubi się bawić, jest ciut odważniejszy (na śniadanko przyszedł do kuchni

) ale bliskiego kontaktu z Dużą dalej unika jak ognia
Bonifacio ma trochę lepszy apetyt, lubi spać na łóżku i lubi przytulanki
Sonieczka bez zmian, apetyt ok, też lubi na łóżeczku spać, nie bawi się ale wiadomo czemu.
Nowa kotka Sabinka już nie boi się,apetyt oki, kuwetkuje od początku idealnie, polubiła mikrowelę
