MOJA KOCIA PRZYGODA.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 04, 2011 20:39 Re: MOJA KOCIA PRZYGODA

Mialam 1,5 tygodnia zwolnienie i co? Nadal zmeczona...
Teraz mam pracowity urlop, bo pakuje kartony.

Dzieki za wytulmaczenie. :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt lut 04, 2011 20:40 Re: MOJA KOCIA PRZYGODA

LB jest wtedy gdy nie idziemy do pracy.
A czy wiecie co to znaczy iść "na pande"?

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 04, 2011 21:07 Re: MOJA KOCIA PRZYGODA

Wiolaww pisze:najmocniej chyba pachną białe lilie (też mam :ryk: )

LILIA TRĄBKOWA REGALE ALBUM nazywane też Królewską
niestety u mnie już drobnica samam, muszę nowe ceculki kupić.
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Pt lut 04, 2011 21:39 Re: MOJA KOCIA PRZYGODA

moje zakwitły dopiero 1 raz i też nie są bardzo duże. Podobno mają jakieś właściwości lecznicze, ale nie pamiętam jakie. Moja działkowa sąsiadka wzięła kilka cebulek dla swojej chorej koleżanki.

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 04, 2011 21:41 Re: MOJA KOCIA PRZYGODA

ja dostałam młode cebulki od innej sąsiadki
Podobno cebulki dobrze jest sadzić w koszyczkach lub doniczkach. Ma je to chronić przed nornicami i takimi tam
Ostatnio edytowano Pt lut 04, 2011 21:43 przez Wiolaww, łącznie edytowano 1 raz

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 04, 2011 21:43 Re: MOJA KOCIA PRZYGODA

Wiolaww pisze:ja dostałam młode cebulki od innej sąsiadki

na tym to wszytko polega - też sporo dostalam i sporo wydaję - tego sterylizowac nie trzeba :)
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Pt lut 04, 2011 21:44 Re: MOJA KOCIA PRZYGODA

wiem, tak to właśnie działa :ryk: i to jest fajne :ryk:

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 04, 2011 21:46 Re: MOJA KOCIA PRZYGODA

lubię też liliowce, mam, żółte, pomarańczowe i brązowe, a i jeszcze niskie pomarańczowe - kwitną kilka razy w sezonie :D

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 04, 2011 21:49 Re: MOJA KOCIA PRZYGODA

marzą mi się: magnolia i wisteria, ale to dopiero jak zburzymy stary domek. Nasz działka jest mała 300m.

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 04, 2011 23:09 Re: MOJA KOCIA PRZYGODA

czy ja Ci już to forum pokazywałam?
http://forumogrodnicze.info/index.php
polecam
Z magnolii mam Susanę i Noramn Gould.
Winsterię mialam z nasion ale coś źle zrobilam i mi padła (mała jeszcze była) ale moze kiedyś.
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Pt lut 04, 2011 23:14 Re: MOJA KOCIA PRZYGODA

super :!: :!: :!: fajne to forum :!: :!: :!:
nie wiedziałam, że jest coś takiego :?:
Bardzo, bardzo dziękuję :ryk:

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 04, 2011 23:31 Re: MOJA KOCIA PRZYGODA

Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Sob lut 05, 2011 0:30 Re: MOJA KOCIA PRZYGODA

Wiola, a roślinami pokojowymi też się interesujesz, hodujesz? 8) Bo ja znowu mogę polecić to -> http://www.floraforum.eu/floraforum/ :mrgreen: Mam świra na punkcie roślin w domu... :wink:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Sob lut 05, 2011 9:52 Re: MOJA KOCIA PRZYGODA


Zapisałam:)
U Ciebie jest już tak ładnie. Moja działka po budowie domku jest całkiem zrujnowana, praktycznie wszystko muszę zacząć od nowa :cry: Przed rozpoczęciem budowy, wszystkie kwiatki przesadziłam na urrrrra.
Śliczna ta fotka z biedroneczką :1luvu:

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 05, 2011 9:56 Re: MOJA KOCIA PRZYGODA

Szejbal pisze:Wiola, a roślinami pokojowymi też się interesujesz, hodujesz? 8) Bo ja znowu mogę polecić to -> http://www.floraforum.eu/floraforum/ :mrgreen: Mam świra na punkcie roślin w domu... :wink:

Zapisane:)
Bardzo lubię, zanim trafiły do naszego domu koty, miałam mnóstwo kwiatków. Nasz Dziubas bardzo się nimi interesował. Był to dla niego 1 kategorii "bar sałatkowy". Większość kwiatów musiałam pooddawać, gdyż były szkodliwe dla naszego pupila. Teraz zostały, tylko takie do których koty nie mają dostępu, lub te które im nie szkodzą.

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 114 gości