Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lut 04, 2011 20:03 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

wiora pisze:Fajne kociaste Kasiu :1luvu:

Co do odświezacza, to ja bardziej potrzebuje go wlasnie na roztocza i na grzyby, ktore niestety namietnie u mnie w domu fruwaja,a ja mam juz dość smrodu jaki unosi sie dniami po zastosowaniu chloru,ktory na marginesie nie pomaga na długo wiec stosowac go musze często :? (taki urok wyspiarskiego zycia niestety :evil: )
Niunia jako tako smrodu nie robi :lol:

Na wątku Hospicjum Agn był w ostatnim tygodniu przedstawiony osuszacz, o na tej stronie: viewtopic.php?f=1&t=123501&start=45
Może coś takiego by pomogło? trochę wcześniej opisana jest praca dużego osuszacza. Grzyby by nie miały warunków do rozwoju...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt lut 04, 2011 20:37 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Miałam już wyciagarkę wilgoci,niestety na wiele sie to nie zdało.Problem polega na tym, że akurat ściana w sypialni jest nieoslonieta innymi, a deszcz z reguły zacina właśnie na nią.
Pytalismy sąsiada z dołu,ma tak samo,na tej samej ścianie.
Zreszta wyspiarskie dziurawe budownicto woła o pomste do nieba.Teraz mieszkam w domu z osiemnastego wieku,wiec pewne rzyczy mozna zrozumiec.ale dwa lata temu wprowadziłam sie na nowe budownictwo.Grzyb wylazl w ciągu dwoch tygodni,no ale właśnie tak to jest, jak sie w czasie budowy ścian nie osusza :evil:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pt lut 04, 2011 22:24 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Mój szef zapodał sobie do domu taki oczyszczacz powietrza Zeptera. Kosztował ponad 3 tysiące :strach: osiem filtrów, cuda i wodotryski, a on jak z zatkaną kichawą chodził, tak chodzi.... i mówi, że ma uczulenie na Chanel nr 5, i na pewno każda z nas podstępnie się tym popsikuje...
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pt lut 04, 2011 22:25 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Afatima pisze:Mój szef zapodał sobie do domu taki oczyszczacz powietrza Zeptera. Kosztował ponad 3 tysiące :strach: osiem filtrów, cuda i wodotryski, a on jak z zatkaną kichawą chodził, tak chodzi.... i mówi, że ma uczulenie na Chanel nr 5, i na pewno każda z nas podstępnie się tym popsikuje...



:ryk:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pt lut 04, 2011 22:32 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Może masz rację Willow_ .Ze ta alergia to na pyłki. Chociaż....widzisz najwiecej kicham w domu i to podczas sprzątania. Wiosną jak koty zaczynaja lnieć, to sie dusze po prostu. Mam oczy załzawione i mam takie dziwne wrażenie ze wszystko wlatuje mi w głąb nosa, bez żadnej zapory. Tak to na mnie działa, ze często boli mnie wtedy głowa. To podobne do bólu zatok. Bardzo często musze czyścić nos, bo mi sie zapycha. Natomiast na działce czy ogólnie na świeżym powietrzu, chociażby kiedy ide na Tęczę, czuję sie świetnie. I wtedy dopiero czuje, że mam czym oddychać. Więc podejrzewam, ze to raczej kocie futro. Ja teraz nie spie w pokoju gdzie koty.Znaczy mam tu 4 koty, ale to nie to samo. Kiedyś jak spałam z kotami często budziłam się zmęczona.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31735
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 04, 2011 22:35 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Afatima pisze:Mój szef zapodał sobie do domu taki oczyszczacz powietrza Zeptera. Kosztował ponad 3 tysiące :strach: osiem filtrów, cuda i wodotryski, a on jak z zatkaną kichawą chodził, tak chodzi.... i mówi, że ma uczulenie na Chanel nr 5, i na pewno każda z nas podstępnie się tym popsikuje...


A popsikujesz się Ola? Tylko szczerze?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31735
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 04, 2011 22:38 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Chanel nr 5 dostałam kiedyś prosto z Paryża w prezencie. Okropne są, straszliwe, albo ja się nie znam.
Ja je nawet wyrzuciłam po kilku miesiącach zalegania mi.
Pogoda u nas straszna, wiatr aż huczy za oknem. Tak to jest jak się mieszka w polu szczerym, a za rogiem płynie sobie Wisła. Wiosną rok temu dopiero się zorientowałam gdzie ja się wprowadziłam tak naprawdę.
Ostatnio edytowano Pt lut 04, 2011 22:39 przez sennaewa, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

sennaewa

 
Posty: 202
Od: Czw sty 31, 2008 23:15
Lokalizacja: pod Kozienicami

Post » Pt lut 04, 2011 22:38 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

A idź mi, raz w życiu powąchałam toto i wolę już się spryskać walerianą...
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pt lut 04, 2011 22:42 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Afatima pisze:A idź mi, raz w życiu powąchałam toto i wolę już się spryskać walerianą...

A to byś miala wśród kocurów powodzenie :ryk:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt lut 04, 2011 22:54 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

No właśnie. :D Już to widzę Ola leci, a za nią stado napalonych kocurów. :ryk: Matko Ola proszę tylko nie waleriana. :roll:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31735
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 04, 2011 22:56 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

sennaewa pisze:Chanel nr 5 dostałam kiedyś prosto z Paryża w prezencie. Okropne są, straszliwe, albo ja się nie znam.
Ja je nawet wyrzuciłam po kilku miesiącach zalegania mi.
Pogoda u nas straszna, wiatr aż huczy za oknem. Tak to jest jak się mieszka w polu szczerym, a za rogiem płynie sobie Wisła. Wiosną rok temu dopiero się zorientowałam gdzie ja się wprowadziłam tak naprawdę.


Chanel jest bardzo mocny i duszacy.Miałam kiedyś podróbkę ,ale dosć dobrze zrobioną. U nas tez wieje. Okrutnie. Wyszłam z altanki, to myślałam ze wiatr mnie porwie z tymi dżwiami. Jechałam z powrotem pod wiatr. No nieciekawie było.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31735
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 04, 2011 23:06 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Zasnęłam dzisiaj w altance. Znowu mi sie to przydarzyło. :oops: Zuzia sie kładzie obok mnie i śpimy. Potem Zuzia sie dziwi jak zaczynam zwijać manele. :roll: Timorek dzisiaj został obsyczany przez Myszke, bo chciał zajać jej honorowe miejsce przed piecykiem. Jest taka zasada ze jak Timorek zajmie pierwsza pufę ,to Myszka jakoś się wkręci. Ale jak zajmie Myszka, to Timorek już nie ma szans.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31735
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 04, 2011 23:13 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Ach te kociaste, u mnie też mają różne zasady złośliwce jedne.
Obrazek

sennaewa

 
Posty: 202
Od: Czw sty 31, 2008 23:15
Lokalizacja: pod Kozienicami

Post » Pt lut 04, 2011 23:14 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

No Iwonka. :1luvu: :1luvu: :1luvu: No to teraz sie przyznaj :roll: ...Odebrałas domowym kociakom od pysia. :roll: Bo jak tak, to.....

Iwonka mi przysłała karton Royala. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31735
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 04, 2011 23:17 Re: Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

sennaewa pisze:Ach te kociaste, u mnie też mają różne zasady złośliwce jedne.


Tak one maja swoje hierarchie. :roll: Jakieś układy. :roll: Człowiek wchodzi i nie wie co się dzieje. 8O Ale one kurcze wiedzą od razu w czym rzecz.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31735
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kota_brytyjka, nfd, włóczka i 50 gości