SecretFire pisze:Wiem Gibutek, tez dalam wtedy robic specjalnie do paszportu z chipem i wszystkim. Ale od tamtego czasu robi ona to razem. Moze mieszala a ja tego nie widzialam tylko.
Hmmm... u nas nie ma łączonych z wścieklizną. Jest łączona z białaczką ale wścieklizna jest osobno. Może dwa zastrzyki dawała... I trzeba zwrócić uwagę jakim rodzajem szczepionki robi, bo z tego co wiem nie każdy jest akceptowany "do paszportu".