
Jestem bardzo przeciwna operacjom więc zdecydowali się na rentgena z kontrastem w celu sprawdzenia czy jelitka są drożne. Wczoraj go zawiozłam i cały dzień siedział - wyszło w sumie 3 nieporuszone zdjęcia - pokazały ze jest drożność w jelitach ale nie wyklucza to w 100% braku tej nieszczęsnej nitki. Karmili go tam royalem i nie wymiotował więc bez namysłu zdecydowałam się na kupno tej karmy dla juniorów.
Polecili obserwacje i powiedzieli ze są dobrej myśli. Niestety dzisiaj w nocy znów wymiotował... długo się męczył...
Jestem już bezsilna.. pomóżcie prosze!!! Pytałam czy nie zrobić badania moczu albo krwi - ale powiedzieli ze nie ma takiej potrzeby bo jest to mały kociak a takie badania wykluczają zazwyczaj choroby, które pojawiają się u starszych kotów.
