Porzucona kotka Poli - ma guza - zbieramy na leczenie

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sty 29, 2011 14:44 Porzucona kotka Poli - ma guza - zbieramy na leczenie

Bardzo proszę o pomoc. I nie piszcie proszę, że sprawa jest beznadziejna....

Sytuacja wygląda następująco (postaram się przedstawić sytuację w największym skrócie).

W najbliższych dniach (dziesiaj-jutro, najdalej pojutrze) córka sąsiadki - staruszki planuje odwieść azylu 6 letnią kotkę. Dzisiaj w nocy miała u nas na klatce schodowej katastrofa - pękła rura w głównym pionie, mieszkanie sąsiadki z góry zostało kompletnie zalane (nasze zresztą też, choć nie w takim stopniu), pospadał sufit, strażacy, którzy przyjechali orzekli, że przebywanie w nim jest niebezpieczne. W mieszkaniu zamieszkiwała staruszka z kotem. Córka wylatuje na dniach do anglii (poniedziałek- albo wtorek - nie pamiętam dokładnie). Matkę wezmą do siebie jacyś krewni - ale nie wezmą kota. Więc kot trafi do schroniska a jest to delikatna i nieśmiała, bardzo wrażliwa 6 letnia koteczka. Wiem, że dla takiego kota zwykłe schronisko to w zasadzie wyrok śmierci. Nie mogę kota wziąć do siebie (ciężko choruję i od czasu do czasu przebywam w szpitalu, zdarza się, że są to pobyty nawet kilkumiesięczne, pozatym ma dość pokomplikowaną sytuację osobistą).

Bardzo proszę o dom tymczasowy, zaangażuję się w miarę możliwości osobiście w szukanie kotce domu stałego (zdaję sobie sprawę, że jest to bardzo, bardzo, bardzo trudne). Póki co potrzebny dom tymczasowy.

Bardzo, bardzo proszę o pomoc.

Kocham koty (sama jak byłam zdrowsza miałam dwa, opiekowałam się też kotami bezdomnymi), ale pomóc teraz nie mogę.
Mieszkam w Bytomiu.

Pomóżcie proszę....

mój e-mail: szaro-bura@tlen.pl[size=150][/size]
Ostatnio edytowano Śro lut 02, 2011 8:18 przez awanturka, łącznie edytowano 1 raz

awanturka

 
Posty: 7
Od: Pon mar 19, 2007 13:21

Post » Sob sty 29, 2011 16:19 Re: Bardzo pilne! Bytom!

Podniosę bo pilne!!!!
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob sty 29, 2011 16:19 Re: Bardzo pilne! Bytom!

Skontaktuj się z Gosia B z Gliwic, może coś wymyśli :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 29, 2011 16:51 Re: Bardzo pilne! Bytom!

Podniosę bo pilne
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Sob sty 29, 2011 23:42 Re: Bardzo pilne! Bytom!

Dobrze, że założyłaś osobny wątek.
Sprawa rzeczywiście jest pilna.

Domowa kotka w schronisku ?

I biedna właścicielka, która straciła dach nad głową i musi mieszkać kątem u rodziny.
Współczuję :(
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto lut 01, 2011 16:22 Re: Bardzo pilne! Bytom!

Ale po drodze wyszła na jaw nowa okoliczność o jakiej nikt mnie wcześniej nie poinformował - zorientowałam się dopiero jak zabrałam kotkę do nowego mieszkania. Kotka ma guza niewiele mniejszego od mojej pięści pod pachą. Bardzo bałam się, że dom tymczasowy w tej sytuacji się wycofa. Ale nie! Koteczka będzie leczona. Mamy nadzieję, że to nie nowotwór złośliwy i po wyleczeniu kotka trafi do domu stałego.

Bardzo dziękuję wszystkim którzy mi asystowali w poszukiwaniu domu dla kotki a szczególnie. Zaangazowało się w tą sprawę mnóstwo ludzi Jestem wszystkim bardzo wdzięczna.


Wiadomość dla arnold2: - kontakt z Gosią B bardzo się przydał - podała namiary na panią z Zabrza która przewiozła kotkę (były kłopoty ze zorganizowaniem tranoportu.

No i dziękuję samej Gosi B.

No i pani z Tychów (nie znam nicka), która zaofrerowała wyjście awaryjni - wprawdzie nie dom tymczasowy, ale napewno lepsze od schroniska (z perspektywą domu czasowego za parę miesięcy)

awanturka

 
Posty: 7
Od: Pon mar 19, 2007 13:21

Post » Śro lut 02, 2011 3:42 Re: Bardzo pilne! Bytom!

Koteczka jest pod opieką CHATULA. Została nazwana Poli.
Jak na kota po kolejnej przeprowadzce zachowuje się całkiem odważnie - pozwala się dotykać i głaskać :) Przy dotykaniu guza nie ucieka, więc przypuszczalnie ją nie boli.

Zbieramy środki na diagnostykę i leczenie koteczki. Wpłat można dokonywać na konto Fundacji Pomocy zwierzętom CHATUL:
nr konta: 63 2130 0004 2001 0462 3484 0001
z dopiskiem "Dla Poli"


A tak wygląda dzielna koteczka
Obrazek

A tu guz:
Obrazek

W miarę możliwości będę relacjonować co się dzieje u kotki, świeże wieści zawsze bezpośrednio na jej wątku na chatulu: http://chatul.pl/viewtopic.php?p=12007#12007
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lut 04, 2011 0:19 Re: Porzucona kotka Poli - ma guza - zbieramy na leczenie

Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lut 04, 2011 8:56 Re: Porzucona kotka Poli - ma guza - zbieramy na leczenie

dobrze że kicia już w bezpiecznych rękach :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt lut 04, 2011 18:58 Re: Porzucona kotka Poli - ma guza - zbieramy na leczenie

Dziś Ela była z Poli u weta, 21 lub 22 będzie miała zabieg usunięcia guza. Podobno to nic złośliwego, ale trzeba wyciąć, bo może się rozrastać i wczepiać w mięśnie, a wtedy zabieg już nie będzie taki łatwy.
Pani weterynarz oceniła jej stan ogólny na bardzo dobry, koteczka była spokojna i grzecznie pozwoliła się zbadać.
W domu ładnie korzysta z kuwetki, wcina jedzonko, pozwala się głaskać, zaszywa się w spokojne miejsce, kiedy ma dość hałasu i zamieszania.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lut 04, 2011 19:47 Re: Porzucona kotka Poli - ma guza - zbieramy na leczenie

:ok: Super!!!
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Nie lut 06, 2011 10:00 Re: Porzucona kotka Poli - ma guza - zbieramy na leczenie

co tam u Poli słychać?

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pon lut 07, 2011 1:40 Re: Porzucona kotka Poli - ma guza - zbieramy na leczenie

jessi74 pisze:co tam u Poli słychać?

Prawdę mówiąc - nie wiem :oops: Ale Poli jest w dobrych rękach, a brak wiadomości to dobra wiadomość. Przypuszczam, że się panna aklimatyzuje. Jak będzie wiadomo coś nowego, to napiszę.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw lut 10, 2011 1:22 Re: Porzucona kotka Poli - ma guza - zbieramy na leczenie

Wieści z DT Poli:
"Poli zaprzyjaźniła się już ze wszystkimi poza kotem... Syczy, próbuje pacnąć łapką i ucieka, mimo że Dixon nie zachowuje się agresywnie, a nawet wręcz przeciwnie, chciałby ją bliżej poznać i na wszystkie sposoby próbuje nawiązać kontakt z czarną panienką.
Termin zabiegu już ustalony dokładnie. Odbędzie się on 21.02 ok 15."

W takim razie zostaje nam tylko trzymać kciuki! :ok:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lut 20, 2011 17:46 Re: Porzucona kotka Poli - ma guza - zbieramy na leczenie

Poli ma się dobrze, w DT nie przepada za rezydentem, a szkoda -bo to wspaniały, kochany kocur. Przychodzi się miziać, je, korzysta z kuwety, wszystko pięknie. Jutro operacja.
A to Poli:
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 152 gości