Niewidomy Tymonek ['] Odpoczywaj mój najsłodszy kotku.......

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 03, 2011 12:07 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:(małaPrzestrzennośćPłuc

Petka-P1 pisze:Wystarczy, że tylko Asia się do niego odezwie to już mruczy i nadstawia łepek do głaskania.


:1luvu: :1luvu: :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 13:14 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:(małaPrzestrzennośćPłuc

Taaak, bardzo się z Tymusiem kochamy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Wczoraj Tymuś gościł kochaną Pecię i prezentował swój piękny, ogolony, okrąglutki brzuszek :D Ciocia była zachwycona :wink: :D
Cukier nadal trzymamy w ryzach :D
Jeśli chodzi o problemy oddechowe, myślimy o delikatnej próbie inhalacji sterydem. Nasza wetka przypisze lek, który będziemy podawać przy pomocy inhalatora. Specjalny koci inhalator dla Tymianka prześle nam Tinka :1luvu:
Dostaliśmy też inne dary. Insulinówki od Liwii :1luvu: - bardzo, bardzo dziękuję!!!
Oraz 100 sztuk czyli 2 opakowania pasków do glukometru od mojej koleżanki z pracy :D Okazało się, że ktoś z jej rodziny choruje na cukrzycę, ma więc paski na receptę. Postanowili nas wesprzeć, bo jak mi powiedzieli: "kot też człowiek" :wink: :D
Codziennie opowiadam Tymkowi ile dobrych i ciepłych myśli ma wokół siebie i On z ukontentowaniem słucha. Tylu osobom jego los naprawdę leży na sercu!!! Moi kochani weci z wielką determinacją i zaangażowaniem walczą o tę kocią biedę!!!
Bardzo nam to pomaga - i mnie i Tymonkowi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Raźniej nam :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw lut 03, 2011 13:22 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:(małaPrzestrzennośćPłuc

jerzykowka pisze: Nasza wetka przypisze lek, który będziemy podawać przy pomocy inhalatora. Specjalny koci inhalator dla Tymianka prześle nam Tinka :1luvu:

Jeśli będą potrzebne rady, jak przyzwyczaić Tymianka do inhalatora, służę pomocą - my też go od niedawna używamy (Aerokat, tak?).

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 03, 2011 13:32 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:(małaPrzestrzennośćPłuc

Bazyliszkowa pisze:
jerzykowka pisze: Nasza wetka przypisze lek, który będziemy podawać przy pomocy inhalatora. Specjalny koci inhalator dla Tymianka prześle nam Tinka :1luvu:

Jeśli będą potrzebne rady, jak przyzwyczaić Tymianka do inhalatora, służę pomocą - my też go od niedawna używamy (Aerokat, tak?).

Tak, dziękuję :D :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw lut 03, 2011 21:17 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:(małaPrzestrzennośćPłuc

[list=]
Bazyliszkowa pisze:
jerzykowka pisze: Nasza wetka przypisze lek, który będziemy podawać przy pomocy inhalatora. Specjalny koci inhalator dla Tymianka prześle nam Tinka :1luvu:
Jeśli będą potrzebne rady, jak przyzwyczaić Tymianka do inhalatora, służę pomocą - my też go od niedawna używamy (Aerokat, tak?).
Bazyliszkowa, z czystej ciekawości zapytam, jaki lek inhalacyjny stosujesz u swego kota. Z pewnością chodzi u niego o astmę. Moja Tinka astmy nie miała. Gdy moja kocica dobijała 15 roku życia, z których 8 poprzednich lat upływało pod znakiem insulinoterapii, zdiagozowano u niej raka płuc. Operacja była niemożliwa, bo w międzyczasie były przerzuty na wątrobie. Wymyśliłam sobie wtedy inhalację sterydami na płuca, żeby Tinuszka mogła lepiej oddychać. Moi weci byli tym pomysłem zachwyceni. Dzięki odpowiednim środkom inhalacyjnym i innym preparatom Tinka z rakiem pluc żyła w dobrej kondycji przez następnych 10 miesięcy od postawienia jednoznacznej diagnozy.

Asiek :1luvu: , tu wiele linków z video, jak to się robi i jak należy kociaka do tego przyzwyczaić: http://www.youtube.com/watch?v=INF1W8uaPEA

Trzymam za Was mocne kciuki i obiecuję, że Tymka nigdy w życiu nie opuszczę
Tinka
Ostatnio edytowano Czw lut 03, 2011 21:26 przez Tinka07, łącznie edytowano 1 raz
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw lut 03, 2011 21:20 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:(małaPrzestrzennośćPłuc

Tinka - tak, Klakier ma zdiagnozowaną astmę. Własnie zaczyna wdychać Ventolin i Flixotide.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 03, 2011 21:28 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:(małaPrzestrzennośćPłuc

Bazyliszkowa, Flixotide 125?
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw lut 03, 2011 21:37 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:(małaPrzestrzennośćPłuc

50.
Jeśli nie będzie poprawy, to mocniejszy. W tej chwili przechodzimy z leków dopyszcznych na wziewne i jeszcze trudno stwierdzić skuteczność. Wg badań i objawów astma Klakiera nie jest zaawansowana.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 03, 2011 21:47 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:(małaPrzestrzennośćPłuc

U nas właściciele kotów z astmą zaczynają wg wskazań lekarzy od 125. No ale możliwe, że to już zaawansowana astma.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt lut 04, 2011 12:10 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:(małaPrzestrzennośćPłuc

Kochane, dziękuję za podpowiedzi "inhalatarowe" :1luvu: Za wszystko!!!

Jeśli zdrowie pozwoli, pojadę dziś z Tymonkiem do lecznicy.
Jak Wam wcześniej pisałam, Tymuś ma brzuszek jak balonik i to zaczęło mnie niepokoić - balonik robi się coraz większy.
Mam nadzieję, że to tylko moja histeria i że to nie jest...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam nadzieję, że pani doktor z wyrozumiałym uśmiechem powie mi, że spanikowałam, że nic się nie dzieje i nie ma żadnego płynu w brzuchu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tak się denerwuję, że oczywiście zdrowie zaszwankowało :roll: :evil: Straszna ze mnie palantka :oops: , ale tak boję się o Tymka!
Trzymajcie kciuki, proszę! Mam nadzieję, że jutro będziemy się głośno śmiać z mojej głupoty!

Z wieści optymistycznych: Tymianek wprost uwielbia olej z łososia :D Cukier nie wariuje :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt lut 04, 2011 12:12 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:(małaPrzestrzennośćPłuc

Nie nie nie, to nie może być to...
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 04, 2011 12:12 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:(małaPrzestrzennośćPłuc

Tymusiu, oby brzusio był okrąglutki wyłącznie z przejedzenia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 04, 2011 12:24 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:(małaPrzestrzennośćPłuc

Asiu, uważaj na siebie
Pamiętaj, że jeżeli chcesz ratować kocie życia, opiekować się futrzakami, sama musisz być zdrowa
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 04, 2011 13:27 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:(małaPrzestrzennośćPłuc

kiche_wilczyca pisze:Asiu, uważaj na siebie
Pamiętaj, że jeżeli chcesz ratować kocie życia, opiekować się futrzakami, sama musisz być zdrowa


O to, to Obrazek

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 04, 2011 13:49 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:(małaPrzestrzennośćPłuc

gosiaa pisze:
kiche_wilczyca pisze:Asiu, uważaj na siebie
Pamiętaj, że jeżeli chcesz ratować kocie życia, opiekować się futrzakami, sama musisz być zdrowa


O to, to Obrazek

Gosiu Droga, gorzkie to... :twisted: :lol:

Kochane, wszystko jest dobrze, tylko wiecie jak to jest gdy się wpada w histerię :oops: :evil: Najzdrowszy byk się gorzej poczuje :wink:
Pojedziemy do lecznicy i przestanę panikować!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 724 gości