Koty z ZOO z o.o.! Teri nie żyje [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 25, 2010 3:38 Re: zmiany, zmiany w Krówkolandii :) str. 58 Lu i Ne - tęsknimy

Obrazek

ewkaa

 
Posty: 10901
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Śro sty 26, 2011 1:20 Re: Krówkolandia na piątkę! Już rok bez Lusiczki['] :(

27 stycznia minie rok bez Lusiczki, bez naszej Kochanej Lu...

Obrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw sty 27, 2011 8:56 Re: Krówkolandia na piątkę! Już rok bez Lusiczki['] :(

[']
ech te rocznice :(

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw sty 27, 2011 11:38 Re: Krówkolandia na piątkę! Już rok bez Lusiczki['] :(

ano... :cry:

Dziś do niej['] jedziemy.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt sty 28, 2011 9:48 Re: Krówkolandia na piątkę! Już rok bez Lusiczki['] :(

joshua_ada pisze:ano... :cry:

Dziś do niej['] jedziemy.

Aduniu, myślami będę w Wami...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lut 03, 2011 14:24 Re: Krówkolandia na piątkę! Już rok bez Lusiczki['] :(

Tak sobie myślę i tak kombinuję :roll: Właściwie to po co mi być przyzwoitą i szczerą? Od dziś Misia i Kropek, które nie zostały wyadoptowane, a przeszły na status rezydentów i jednoczesne zaprzestanie sponsorowania pod patronatem fundacji - znów otrzymują ode mnie status tymczasów. Darowizny i wirtualne adopcje mile widziane! :D A, uprzedzając dalsze pytania: nie będę ich ogłaszać. Nie chce mi się :twisted:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw lut 03, 2011 19:09 Re: Krówkolandia na piątkę! Już rok bez Lusiczki['] :(

joshua_ada pisze:Tak sobie myślę i tak kombinuję :roll: Właściwie to po co mi być przyzwoitą i szczerą? Od dziś Misia i Kropek, które nie zostały wyadoptowane, a przeszły na status rezydentów i jednoczesne zaprzestanie sponsorowania pod patronatem fundacji - znów otrzymują ode mnie status tymczasów. Darowizny i wirtualne adopcje mile widziane! :D A, uprzedzając dalsze pytania: nie będę ich ogłaszać. Nie chce mi się :twisted:


Pomysł nie jest taki zły... :wink: Ale... co zrobisz, kiedy zjawi się ktoś, kto będzie chciał zaadoptować Misię albo Kropka? Jestem pewna, że nie będziesz chciała oddać.

Oczywiście rozumiem, o co Ci chodzi. Warto jednak zastanowić się, czy tymczasy, de facto rezydenci, nie mają jednak lepiej u mirki_t niż w schronisku lub na ulicy. Gdyby przebywały w schronisku, również trzeba by było je utrzymywać. Gdyby były na ulicy, zapewne znaleźli by się ludzie pomagający karmicielkom. W każdej z tych sytuacji mechanizm byłby dokładnie taki sam - finansowanie przez sponsorów, fundacje, gminę.
Ostatnio edytowano Czw lut 03, 2011 19:22 przez vega013, łącznie edytowano 1 raz

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lut 03, 2011 19:21 Re: Krówkolandia na piątkę! Już rok bez Lusiczki['] :(

I jeszcze z TŻ-em ustaliliśmy, ze w sumie nie są adoptowalne. Bardzo nieśmiałe są. :twisted:
Ale muszą coś jeść, jakby co... :wink:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw lut 03, 2011 19:26 Re: Krówkolandia na piątkę! Już rok bez Lusiczki['] :(

vega013 pisze:
joshua_ada pisze:Tak sobie myślę i tak kombinuję :roll: Właściwie to po co mi być przyzwoitą i szczerą? Od dziś Misia i Kropek, które nie zostały wyadoptowane, a przeszły na status rezydentów i jednoczesne zaprzestanie sponsorowania pod patronatem fundacji - znów otrzymują ode mnie status tymczasów. Darowizny i wirtualne adopcje mile widziane! :D A, uprzedzając dalsze pytania: nie będę ich ogłaszać. Nie chce mi się :twisted:


Pomysł nie jest taki zły... :wink: Ale... co zrobisz, kiedy zjawi się ktoś, kto będzie chciał zaadoptować Misię albo Kropka? Jestem pewna, że nie będziesz chciała oddać.

Oczywiście rozumiem, o co Ci chodzi. Warto jednak zastanowić się, czy tymczasy, de facto rezydenci, nie mają jednak lepiej u mirki_t niż w schronisku lub na ulicy. Gdyby przebywały w schronisku, również trzeba by było je utrzymywać. Gdyby były na ulicy, zapewne znaleźli by się ludzie pomagający karmicielkom. W każdej z tych sytuacji mechanizm byłby dokładnie taki sam - finansowanie przez sponsorów, fundacje, gminę.


Nie zgadzam się z Tobą, że "Warto jednak zastanowić się, czy tymczasy, de facto rezydenci, nie mają jednak lepiej u mirki_t niż w schronisku lub na ulicy."
Nie nie mają. Moje zdanie.

Jak ktoś będzie chciał adoptować Misię czy Kropka - będzie musiał mnie przekonać, że nie są nieśmiałe. A są. Poza tym mogę ich jeszcze a) nie ogłaszać b) nie odbierać sms-ów i maili w tej sprawie. Nie odpisywać. To bardzo męczące jest. 8)
A wtedy mam takie wygodne status quo. :wink:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw lut 03, 2011 20:35 Re: Krówkolandia na piątkę! Już rok bez Lusiczki['] :(

joshua_ada pisze:
vega013 pisze:
joshua_ada pisze:Tak sobie myślę i tak kombinuję :roll: Właściwie to po co mi być przyzwoitą i szczerą? Od dziś Misia i Kropek, które nie zostały wyadoptowane, a przeszły na status rezydentów i jednoczesne zaprzestanie sponsorowania pod patronatem fundacji - znów otrzymują ode mnie status tymczasów. Darowizny i wirtualne adopcje mile widziane! :D A, uprzedzając dalsze pytania: nie będę ich ogłaszać. Nie chce mi się :twisted:


Pomysł nie jest taki zły... :wink: Ale... co zrobisz, kiedy zjawi się ktoś, kto będzie chciał zaadoptować Misię albo Kropka? Jestem pewna, że nie będziesz chciała oddać.

Oczywiście rozumiem, o co Ci chodzi. Warto jednak zastanowić się, czy tymczasy, de facto rezydenci, nie mają jednak lepiej u mirki_t niż w schronisku lub na ulicy. Gdyby przebywały w schronisku, również trzeba by było je utrzymywać. Gdyby były na ulicy, zapewne znaleźli by się ludzie pomagający karmicielkom. W każdej z tych sytuacji mechanizm byłby dokładnie taki sam - finansowanie przez sponsorów, fundacje, gminę.


Nie zgadzam się z Tobą, że "Warto jednak zastanowić się, czy tymczasy, de facto rezydenci, nie mają jednak lepiej u mirki_t niż w schronisku lub na ulicy."
Nie nie mają. Moje zdanie.

Jak ktoś będzie chciał adoptować Misię czy Kropka - będzie musiał mnie przekonać, że nie są nieśmiałe. A są. Poza tym mogę ich jeszcze a) nie ogłaszać b) nie odbierać sms-ów i maili w tej sprawie. Nie odpisywać. To bardzo męczące jest. 8)
A wtedy mam takie wygodne status quo. :wink:

Szanuję Twoje zdanie, więc nie będę kontynuować tematu.

Za to...

Bardzo uprzejmie proszę o fotki cudownej Krówkolandii :1luvu: Niestety, dopiero za 3 miesiące będę mogła zobaczyć świetne kociaste (o ile, oczywiście, wyrazisz na to zgodę).

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lut 03, 2011 22:00 Re: Krówkolandia na piątkę! Już rok bez Lusiczki['] :(

joshua_ada pisze:Tak sobie myślę i tak kombinuję :roll: Właściwie to po co mi być przyzwoitą i szczerą? Od dziś Misia i Kropek, które nie zostały wyadoptowane, a przeszły na status rezydentów i jednoczesne zaprzestanie sponsorowania pod patronatem fundacji - znów otrzymują ode mnie status tymczasów. Darowizny i wirtualne adopcje mile widziane! :D A, uprzedzając dalsze pytania: nie będę ich ogłaszać. Nie chce mi się :twisted:

Kanclerska głowa proszę pani :) :ok:
I z pracy zrezygnuj i poświęć się koteckom
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 22:16 Re: Krówkolandia na piątkę! Już rok bez Lusiczki['] :(

casica pisze:
joshua_ada pisze:Tak sobie myślę i tak kombinuję :roll: Właściwie to po co mi być przyzwoitą i szczerą? Od dziś Misia i Kropek, które nie zostały wyadoptowane, a przeszły na status rezydentów i jednoczesne zaprzestanie sponsorowania pod patronatem fundacji - znów otrzymują ode mnie status tymczasów. Darowizny i wirtualne adopcje mile widziane! :D A, uprzedzając dalsze pytania: nie będę ich ogłaszać. Nie chce mi się :twisted:

Kanclerska głowa proszę pani :) :ok:
I z pracy zrezygnuj i poświęć się koteckom

A casica będzie zasilała Twoje konto. :wink:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lut 03, 2011 22:39 Re: Krówkolandia na piątkę! Już rok bez Lusiczki['] :(

vega013 pisze:
casica pisze:
joshua_ada pisze:Tak sobie myślę i tak kombinuję :roll: Właściwie to po co mi być przyzwoitą i szczerą? Od dziś Misia i Kropek, które nie zostały wyadoptowane, a przeszły na status rezydentów i jednoczesne zaprzestanie sponsorowania pod patronatem fundacji - znów otrzymują ode mnie status tymczasów. Darowizny i wirtualne adopcje mile widziane! :D A, uprzedzając dalsze pytania: nie będę ich ogłaszać. Nie chce mi się :twisted:

Kanclerska głowa proszę pani :) :ok:
I z pracy zrezygnuj i poświęć się koteckom

A casica będzie zasilała Twoje konto. :wink:

Casica ma 5 kotów, może czas ogłosić je tymczasami :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 23:06 Re: Krówkolandia na piątkę! Już rok bez Lusiczki['] :(

casica pisze:Casica ma 5 kotów, może czas ogłosić je tymczasami :twisted:

Nie rób tego. Kto będzie płacił na tymczasy Ady? Ada może zgłosić całą piątkę, a to kosztuje.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt lut 04, 2011 15:13 Re: Krówkolandia na piątkę! Już rok bez Lusiczki['] :(

Żarty żartami. Misia i Kropek są rezydentami i dożyją u nas i z nami spokojnej starości (tzn. spokojnej to nie wiem, bo one i spokój to dwa światy, które się nie spotykają :wink: )

Zastanawiało mnie co mnie w ogóle popchnęło, by zmienić status z tymczasów na rezydentów. Nikt mnie przecież nie zmuszał, zasady w sumie dość niedokreślone. Sponsoring dożywotni zapewniony. I już wiem, co.
To przyzwoitość i uczciwość. To się z domu wynosi. Z wychowania. Nie wszystkim dane...
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954 i 30 gości