POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ!"DT! W-WA/ okolice

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 01, 2011 15:55 Re: POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ......" DT! W-WA

Może zmień tytuł z "DT W-wa" na bardziej "ogólnokrajowy", skoro transport może być w dowolnym kierunku.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto lut 01, 2011 21:15 Re: POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ......" DT! W-WA

Coś wiadomo o koteczkach? Były jakieś telefony, zgłoszenia, chętni?
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro lut 02, 2011 8:25 Re: POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ......" DT! W-WA

w pierwszej kolejności staramy się o dt w najbliższym rejonie (Warszawa-Siedlce), stąd tytuł.

W tej chwili dzwoniło kilka chętnych osób na podany numer w artykule.
Na razie nic poważnego.

inaf

 
Posty: 233
Od: Czw paź 22, 2009 23:02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Warszawa

Post » Śro lut 02, 2011 10:33 Re: POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ......" DT! W-WA

wkleiłam artykuł na facebooka a moze dzieki temu ktos je przygarnie.....trzymam kciuki

Good Girl

 
Posty: 50
Od: Śro sty 26, 2011 11:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 02, 2011 11:04 Re: POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ......" DT! W-WA

inaf pisze:w pierwszej kolejności staramy się o dt w najbliższym rejonie (Warszawa-Siedlce), stąd tytuł.

W tej chwili dzwoniło kilka chętnych osób na podany numer w artykule.
Na razie nic poważnego.


No ale jeśli to nie musi być Warszawa to tytuł ogranicza nawet wchodzenie na wątek.
Może odjąć kropek i spacji w tytule a dopisać "okolice"?
Np. tak:
POWIEDZIAŁ:"ŻRYJ, K.WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ.." DT!W-WA/okolice
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro lut 02, 2011 12:47 Re: POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ......" DT! W-WA

Ja ogłaszam te kotki od jakiegoś czasu na prośbę Emilki, koleżanki, która nosi im jedzenie i znała tę panią co umarła:

http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z252355298

Ogłoszenie tak zredagowałam, że w tytule jest jedna kotka, a dopiero w treści jest mowa o jej córce, bo zwykle więcej chętnych jest na jednego kota. Niestety, te ogłoszenia nic nie dają. Może powinnam w ogłoszeniu napisać o ich tragicznej sytuacji, sama nie wiem...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro lut 02, 2011 12:58 Re: POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ......" DT! W-WA

oczywiście,że powinnaś napisać jak jest źle.
Trzymam kciuki mocne!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lut 02, 2011 14:08 Re: POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ......" DT! W-WA

Trzymam palce...
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 02, 2011 14:33 Re: POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ......" DT! W-WA

Mimisia, nie wiem jak dużo szczegółów warto pisać w takim ogłoszeniu, ale że koteczkom grozi utrata zdrowia lub życia i że to sprawa bardzo pilna to - wg mnie - można napisać.
Mimisia, a dasz radę przekleić to ogłoszenie z gumtree tutaj: http://portal.animalia.pl/ogloszenia.php
To dobre miejsce na ogłoszenie. :ok:

Smutna ta rzeczywistość... :(
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro lut 02, 2011 22:32 Re: POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ......" DT! W-WA

Już coś się dzieje.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 02, 2011 22:50 Re: POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ......" DT! W-WA

joshua_ada pisze:Mimisia, nie wiem jak dużo szczegółów warto pisać w takim ogłoszeniu, ale że koteczkom grozi utrata zdrowia lub życia i że to sprawa bardzo pilna to - wg mnie - można napisać.
Mimisia, a dasz radę przekleić to ogłoszenie z gumtree tutaj: http://portal.animalia.pl/ogloszenia.php
To dobre miejsce na ogłoszenie. :ok:

Smutna ta rzeczywistość... :(


Wiesz, też tak myślałam, żeby trochę "tragiczniej" napisać te ogłoszenia, ale boję się, że wtedy będzie głupio wymagać np. zabezpieczenia balkonu na 10 piętrze - wiesz, taki mechanizm: skoro grozi im śmierć, a Pani tu jeszcze jakieś wymagania stawia...nie chcemy ich oddać byle gdzie, tylko aby oddać.
Jak Wy postępujecie w podobnych sytuacjach? Oddać kota byle komu, żeby tylko oddać, czy szukać domu idealnego?

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro lut 02, 2011 22:55 Re: POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ......" DT! W-WA

Mniejsze zagrożenie ze strony DT niż alkoholika - DT na 10 piętrze to jednak sposób na przedłużenie życia kotów.
Bo przy alkoholiku to se nie pożyją.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 03, 2011 10:47 Re: POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ!"DT! W-WA/ okolice

Ja mam wątpliwości - zima się konczy, są dokarmiane (tak zrozumiałam Mimisię).
A na 10 piętrze bez zabezpieczeń to mogą sobie długo nie pożyć. :(

Ja nie oddaję "gdziekolwiek". Jeśli nie ma rozwiązania dobrego, to staram się wybrac to możliwie lepsze. Chociaż czasem trudno o decyzję. :oops:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw lut 03, 2011 11:31 Re: POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ......" DT! W-WA

Miuti pisze:Mniejsze zagrożenie ze strony DT niż alkoholika - DT na 10 piętrze to jednak sposób na przedłużenie życia kotów.
Bo przy alkoholiku to se nie pożyją.


Zgadzam się z Tobą, DT, czyli dom tymczasowy, może być nawet na 30 piętrze, bo to są zazwyczaj osoby uświadomione i nie wypuściły by kota na niezabezpieczony balkon.
Ja miałam na myśli dom stały - są takie osoby, co chcą zaadoptować kota i nic nie zabezpieczają, bo np. mówią, że mieli kota wiele lat i nigdy nie wypadł, więc i ten pewnie nie wypadnie.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw lut 03, 2011 12:47 Re: POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ!"DT! W-WA/ okolice

Jest jedna propozycja sfinansowania kotkom tygodniowego pobytu w lecznicy w Warszawie, ale ja wątpię, czy ten tydzień coś zmieni...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, elmas, puszatek i 155 gości