Gerard za tęczowym mostem.

[Neigh]

to jest sucha, czy mokra?
chodzę po necie i szukam i nigdzie nie sprzedają RC ze względu na polityke firmy
gdzie ją kupujesz i po jakich cenach?

Kupuję u mojej wetki. To podlinkowane to jest mokra. Zapłaciłam 111 zł ( za worek suchej + zgrzewkę mokrej różnych smaków)
Suchą mam, bo Wytrzeszcza suche w zęby uwiera........


Tak w ogóle to mam go serdecznie dość upiardliwca jednego. Siada sobie na stole w kuchni i pac pac człowieka łapą - ok drapię pod brodą.....łeb zadziera wygina się, bo on tak uwielbia. Przestaję, bo mi ręka drętwieje - to co? to pac pac łapą.....
Normalnie jakby mnie uruchamiał......

Wczoraj mu w końcu kategorycznie oświadczyłam - IDZ W CHOLERĘ!

Przesiadł się na kanapę i włączał TZ

[Neigh]

Niestety jak się doliczy koszt przesyłki......to wychodzi nawet drożej.

[OKI]

Niestety jak się doliczy koszt przesyłki......to wychodzi nawet drożej.

Szkoda... Całkiem się nie orientuję w cenach karm wet. A u nich szczęśliwie łapię na bezpłatne przesyłki

[Neigh]

Niestety jak się doliczy koszt przesyłki......to wychodzi nawet drożej.

Szkoda... Całkiem się nie orientuję w cenach karm wet. A u nich szczęśliwie łapię na bezpłatne przesyłki

No niestety u mnie płatne - ja jestem "cała Polska". Generalnie z tymi weterynaryjnymi to jest kicha....Nic nie poradzę - 12 saszetek to jest ok. 60 zł.
Czyli ze 2 zgrzewki min. muszę kupić.......No i znów ze 100 zł na operację szlag trafi....eee tam.

[OKI]

niedobrze

[Gibutkowa]

Neigh - jak tam sprawy fakturowe, da radę to jakoś "podzielić"? Wiem, że Mru już zbiera faktury na luty

[Neigh]

Neigh - jak tam sprawy fakturowe, da radę to jakoś "podzielić"? Wiem, że Mru już zbiera faktury na luty

Na karmę dopiero w marcu, a za operację najwcześniej za 2 - 3 tyg.....Z mojej strony wszystko można ( obgadałam dzis z moją p. wet)

[Gibutkowa]

Neigh - jak tam sprawy fakturowe, da radę to jakoś "podzielić"? Wiem, że Mru już zbiera faktury na luty

Na karmę dopiero w marcu, a za operację najwcześniej za 2 - 3 tyg.....Z mojej strony wszystko można ( obgadałam dzis z moją p. wet)

A no to git

[Neigh]

Dostaniemy 120 zł na Wytrzeszcza od Czarownic - wypada im grzecznie dygnąć nie?:-)

Także choćby się paliło waliło 22.02 - o godzinie 9.00 godzina W.

Wyobrażacie sobie Gerarda w lampie na głowie?;-)

[Szalony Kot]

Ja sobie wyobrażam, dla nie on i tak jak ufo wygląda...

[Neigh]

Ja sobie wyobrażam, dla nie on i tak jak ufo wygląda...

Tak..........jest twarzowcem, to fakt

[Szalony Kot]

Nie byłam pewna, czy wrzuciłam już te, to wrzucę. Najwyżej się powtórzę

Temu kotu pomagamy:

[Neigh]

Dziś dzwonił pan - zapytać gdzie ja mieszkam:-) Bo podobno mam persa do adopcji, a żona sie napaliła......
Chyba dziś chciał odebrać.....


Nic z tego - dziś w domu trwa bitwa o karton. Nie wiem czy inni też mają takie doświadczenia - ale nigdy nie zapomnę jak kiedyś moja Mama kupiła mojemu dziecku super drogą zabawkę........Zabawkę olano......ale ileż radości dostarczył karton......

Ja mam w domu takie plaskate z pseudo - co chyba w kartonach hodowali.....bo ilekroć się jakiekolwiek opakowanie w domu pojawia Persona czuje się zobligowana do zapakowania w nie. Miłość i atawizm i wspomnienia z dzieciństwa........w jednym. Uszczęśliwić kota drogim hamakiem? A po co - do spożywczaka po karton.......

Od 19.....trwa normalnie wojna nerwów kto kogo........Karton jest wprawdzie długi......ale co z tego.........żywcem nas nie wezmą. W środku Persona + jej stoicki spokoj i wystająca szczęka..........z boku wściekła Melka ze ją ktoś ubiegł .......wszędzie wokół Gerard cały pt "ja też chcę"
Z góry Andzia "spoko spoko znudzi Wam się".

W tle - moje dziecko - oddajcie!!!!!!! zrobie z tego coś tam na technikę.....


Postanowiłam wywalić wiekowy telewizor, w jego miejsce wstawię karton tej wielkości...........moze nie będzie lepiej, ale na bank śmieszniej........

[Gibutkowa]

To masz wesoło Chyba się cieszę że mam tylko dwa kartonowce

[Neigh]

Wpłynęło 120 zł od Czarownic dla Gerarda bardzo dziękujemy. Wprowadzę poprawki w rozliczeniach......jak dogonię własny ogon - znów mam Sajgon.....