Moderator: Estraven
shalom pisze:Ja mam beznadziejny przypadek, sunshine wie z jakiego typu, tzn DDA, i on myśli między byciem w związku a niebyciem z nikim w ogóle. Długo by tłumaczyć. A nawet jak w zwiazku to w jakiś cholernym zastoju. A zazwyczaj wiadomo jak kobieta by chciała... nie mogę tak siedzieć i czekać na cud bo mi latka też lecą i o ile starości się nie boję to samotności już bardziej...
shalom pisze:my kobiety twarde jesteśmy, ja z grypą i gorączką prawie 40 stopni siedziałam dwa dni w pracy, 11 i 10 godzin. A on mi stęka jak go katar męczy, mięczak
sunshine pisze:Dokładnie. Dlatego coraz częściej poddaję się perswazji męża i szefowej i idę do lekarza. Ostatnio to właśnie szefowa na mnie nakrzyczała, że chora do pracy przyszłam
jozefina1970 pisze:sunshine pisze:Dokładnie. Dlatego coraz częściej poddaję się perswazji męża i szefowej i idę do lekarza. Ostatnio to właśnie szefowa na mnie nakrzyczała, że chora do pracy przyszłam
No właśnie! Też kiedyś byłam dzielna i lekceważyłam sobie wszystko ale teraz muszę dbać o siebie - mam przecież kota
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google Adsense [Bot] i 20 gości