a ja wszystkie czarne kocham bez granic!!!
Twój Marzenia jest megawypasiony
W sprawie transportu maluchów:rozmawiałam z Figu-dzisiaj juz wyjechała.wraca jutro do wawy o 8-mej rano czyli raczej bez szans-dowiedziałyśmy się za póżno
następnie Figu jedzie w niedz lub w pon i dokładnie kiedy,to będzie wiedziała w piątek wieczór-zadzwonię do Niej i dokładnie się umówimy.
Weżmie Toma&Jerrego w transporterku dziewczyn z Rybnika + drugi transporterek dziewczyn z Rybnika także Sunshine307 odbierasz w Katowicach kicie + dwa transporterki a Iburg i Betta się juz do ciebie zgłoszą po trznsporterki-tak bedzie najłatwiej.
Z powrotem Figu będzie wracała do wawki we wtorek i wtedy zabierze Perelkę w swoim transporterku a ja ją odbiorę w wawie lub umówię z P.Olą czyli DS-em.
czy Sunshine tak będzie ok?
Meli szykuje się swietny domek na Zaciszu,niewychodzacy z półtoraroczną koteczka-widzę że Lunka jest przylepa i lepi się do każdego więc nie będzie z nia problemu a i Mela to istna pluszowa przytulanka więc będzie idealna na dokocenie dla tej Pani.Pani ma 14-to letnie dziecko i dziecko podobno jest rozsądne
Pania zaprosiłam na nasz wątek

Betta-prawie codziennie piszę co u wszystkich kiciów.
Devi pięknie zarasta,jest mega mizianka, gadułą i zjada tony zarełka, natomiast Fionka nadal się gluci i jest dzikawa,choć powoli się oswaja..ale b.powoli.
rozliczenie uaktualniłam na tyle ile wiem(tyle ile ja już zalożylam z własnej kieszeni3)
-reszta-to czego nie wiem- jest na krechę ale mozna sobie wydedukowac-nie sadzę aby wyszlo mniej niz 50 zł za te 3 dni kiedy po dwa koty brały zastrzyki i pewnie ok 150-200 za ratowanie i sekcję Shrekunia.-opisywałam to dokładnie na watku kilka stron wczesniej.
jak jestem na kreche i proszę o rozl a oni mi po raz enty mówia ze nie maja czasu i widze że rzeczywiscie nie maja to nie śmiem naciskać,dopoki nie będe w stanie zaplacic-bo wciąz mam tam przeciez inne koty do leczenia i nie będe sobie psuć ukladów.