GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Potrzebna pomoc.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 25, 2011 10:37 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Grozi im głód!Pomóż.Sterylki

U nas wszystko po staremu. Pod rurą komplet, Przystojniak je jak odkurzacz, zanim napełnię wszystkie miski, jego jest pusta i muszę mu dokładać, bo inaczej odgania inne koty. Biała Dama zupełnie przestała jadać na ziemi, a trikolorka powoli podchodzi coraz bliżej.
Trochę martwi mnie sytuacja na 3 Maja, Duszka nie pojawia się od kilku dni. Widzę tylko Gryzeldę, Duszka przestała nocować w budce. A ja mam wszystko przygotowane, żeby ją wreszcie złapać :(
Dziś zrobiłam nową kurtynę przeciwwiatrową w budce naprzeciwko garaży, ze skórzanej rękawicy porozcinanej wzdłuż szwów. Przyciełam ją równo, na wysokość małego palca i prezentuje się nieźle, ciekawe, czy się spodoba kotom?
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 25, 2011 18:15 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Grozi im głód!Pomóż.Sterylki

A co u Bułeczki?? Czy jest jakaś poprawa?
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro sty 26, 2011 9:47 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Grozi im głód!Pomóż.Sterylki

JaEwka pisze:A co u Bułeczki?? Czy jest jakaś poprawa?


JaEwka, to jest bardzo dobre pytanie zadane w odpowiednim momencie :D .

Wczoraj dzwonili do mnie Duzi Bułeczki. Jej ogłoszenie ukazało się w Gazecie Wyborczej i nie wywołało żadnego odzewu!!! Ani jednego najgłupszego telefonu, nic... Nikt nie jest zainteresowany kotką...
Ale jak to się mówi, najlepiej jest pomóc samemu sobie. I tak zrobiła Bułeczka. Wreszcie powolutku zaczęła wychodzić spod fotela. Głównie w nocy. Zaczęła też korzystać z wyścielonego specjalnie dla niej pudła pod stołem. I bawić się piłeczką. I już tak bardzo nie bije się z szarym kotem.
Państwo głównie dzwonili, żeby dowiedzieć się, czy Bułeczka była szczepiona. Bo chcą ją zaszczepić za dwa tygodnie. Ani słowa o tym, żeby ją zabrać. Zaczynam powoli głębiej oddychać. Bo chyba jak ktoś szczepi kota, bo wszystkie inne są w domu zaszczepione, to chyba.... Cicho sza, żeby nie zapeszyć...Wczoraj przez 40 minut słuchałam o wyczynach Bułeczki, jak pije rano mleko, jak reaguje na odgłos rozrywanych saszetek, jak goni szarego tylko do progu kuchni, jak mruczy, gdy jest głaskana.
No i Państwo doszli wreszcie do wniosku, że nie jest z nimi nieszczęśliwa, tylko tak wolno się oswaja.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sty 26, 2011 9:51 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Grozi im głód!Pomóż.Sterylki

A Duszki dalej nie ma :cry: , a Ogonek nie staje na przednią lewą łapkę.
Ja oszaleje ze zmartwienia przez te koty!!! Niech one przestaną :cry: Jak jutro nie będzie z Ogonkiem lepiej, trzeba będzie myśleć o zabraniu go do lekarza...
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sty 26, 2011 18:51 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Grozi im głód!Pomóż.Sterylki

Cieszę się że Bułeczka powoli zaczyna wychodzić ze skorupki :P Teraz jak Państwo zobaczą że to kochany kotek to nie będą chcieli jej oddać :mrgreen:

Biedny Ogonek :( Mam nadzieję że to nic poważnego. Ja czekam na wypłatę i jak tylko dostanę to prześlę jakiś grosz
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro sty 26, 2011 22:16 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Grozi im głód!Pomóż.Sterylki

Cieszę się, że Bułeczka w końcu zaczyna dostrzegać, co dla niej najlepsze.

A Ogonek...
Zobacz: viewtopic.php?f=1&t=122659

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw sty 27, 2011 8:12 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Grozi im głód!Pomóż.Sterylki

Ogonka dzisiaj nie było, strasznie się tym martwię. Już od kilku dni nie wychodził po mnie, ale myślałam, że to tylko z powodu kiepskiej pogody. A teraz już nie wiem, co myśleć. A z tą łapką to dopiero od wczoraj. Miał ją podwiniętą i wcale na niej nie stąpał. No i trzymał się na dystans, a zwykle pachał się pod ręce, żeby go miziać. Duszki nadal ani śladu. Smutno....
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sty 28, 2011 11:49 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Grozi im głód!Pomóż.Sterylki

Wczoraj po południu wybrałam się pod rurę z wątróbką, żeby poszukać Ogonka i obejrzeć go przy świetle dziennym. Wyszła tylko Gwiazdeczka i od niechcenia obwąchała wątróbkę 8O. Szczęka mi opadła, ale po chwili wszystko stało się jasne. Leżące dookoła resztki serc z kurczaka świadczyły wymownie o tym, że ktoś nakarmił całą sforę :) Ogonek siedział na rurze i uciekł, gdy do niego podeszłam. Dziś rano na szczęście zjawił się na karmienie, kulejąc nadal, ale może troszkę mniej, bo próbował stawać na łapkę. Ale na głaskanko nie podszedł.
Duszki nadal nie ma :(
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 31, 2011 8:38 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Grozi im głód!Pomóż.Sterylki

Z Ogonkiem dużo lepiej :) Wybiegł dziś rano na powitanie, potem podchodził na głaskanie. Łapka wydobrzała, normalnie biega i skacze.
Ale to na dziś koniec dobrych wiadomości.
Wczoraj w południe nagle dostałam maila, który zważył mi humor:
Mam pilnie odebrać Bułeczkę, bo Łaciaty załatwia się na szafkach, a Rudy boi się chodzić po podłodze :( .
Duszki nadal nie ma :(
Tak mi szkoda Bułeczki, będzie musiała wrócić na 3 maja. Czy sobie poradzi? Ogłaszałam ją, ale nie było żadnego odzewu, nawet na ogłoszenie w Wyborczej. Nie wiem, dlaczego nikt nie chce zdrowej kotki po sterylizacji. Oddałabym ją nawet do domu wychodzącego, ale nikt, dosłownie nikt się nie odezwał.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lut 01, 2011 10:23 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Grozi im głód!Pomóż.Sterylki

Wszystkie koty pałaszują, jakby zima miała trwać całą wieczność.
Duszki nadal nie ma. Chyba już nie dowiem się, co się z nią stało :cry:

A na ogłoszenia Bułeczki nie zareagował nikt. Smutno.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lut 01, 2011 21:29 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.Grozi im głód!Pomóż.Sterylki

Eh :( biedna Bułeczka zaznała trochę ciepła i znów w środku zimy na ulicę :( A czy ona ma założony wątek?? Może jej zróbcie z apelem o pilny DT każdy byłby na wagę złota
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro lut 02, 2011 9:06 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.PILNIE DT dla Bułeczki !

Serce mi się kraje. Bułeczka siedzi w pokoju mojego syna, ktory wyjechał na szkolenie. Ma czas do piątku. Potem nie mam co z nią zrobić. Jest bardzo spokojna, trochę przerażona, schowała się za kanapą. Wczoraj ją głaskałam i mówiłam do niej, zaczęła cichutko mruczeć. Dzisiaj rano mruczała już trochę głośniej. To jest kotka, która nie ucieka przed ludźmi, tylko kuli się...

Czuję się strasznie. Dzwoniłam już po wszystkich możliwych znajomych i nieznajomych. Zrobiłam jej Allegro, wyróżniłam ogłoszenia na Gumtree i Trójmieście. Za chwilę zaatakuję znajomego z Wyborczej.
Ładnie skorzystała z kuwetki. Prawie nic nie zjadła. Biedna, kochana koteczka. W przyszłym tygodniu miała być szczepiona. I jej były dom obiecał zapłacić za szczepienie u Górki.
Taka bezproblemowa kotka. Nie wymaga ani leczenia, ani specjalnej diety. :cry:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lut 02, 2011 17:34 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.PILNIE DT dla Bułeczki !

Eh jak ona sie ludzi nie boi to bardzo niedobrze bo może ją spotkać coś złego na wolność :( Oby się ktoś odezwał. A wątku nie zakładałaś?
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro lut 02, 2011 23:05 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.PILNIE DT dla Bułeczki !

Nie założyłam jej wątku, bo jakoś mam pecha z nowymi wątkami, nikt do nich nie zagląda. Ale piszę o niej również w wątku Herbatnika, tam trochę cioteczek jeszcze zagląda.
Przed chwilą zrobiłam jej ogłoszenie na Szerloku. Ona jest bardzo zestresowana. Jutro spróbuję zrobić jej nowe zdjęcia. Taka miła kotka, strasznie zestresowana, schowana za kanapą, ale jak ją głaszczę, to mruczy na cały pokój. Prawie nie chce jeść. Ta cała sytuacja to dla niej szok.
Jutro się widzę z Kotiką, może faktycznie taki wątek to dobry pomysł. Tylko już sama nie wiem, co pisać, jak prosić :(
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lut 02, 2011 23:13 Re: GDAŃSK.Stoczniowe i majowe koty.PILNIE DT dla Bułeczki !

Mam ochotę wziąć je wszystkie :(

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, puszatek i 76 gości