Nasza kocia rodzinka. NiuniaFeLV+[']Wituś FeLV+Bunia lepiej.

kasia86 pisze:Gagula wycałowana już.

Sylwusia, Molisia jest tutaj a tamten wątek ma już 98 stron i niech zostanie na ''czarną godzinę jakby co''.

A,qmam teraz,ok :ok:

kasia86 pisze:Teraz zdjęcia Molisi już bez kapturka

cusz ja mogę

:love:

mb pisze:
kasia86 pisze:
mb pisze:Jakie cudo

Szczególnie z tym długim ozorkiem

Och, tak

Ach,jak ja bym ją :1luvu:

wycałowała

kasia86 pisze:A ja od dzisiaj na zwolnieniu lekarskim.
Wczoraj po przyjeździe od lekarza z Łodzi miałam straszne bóle w prawym boku. Wyć mi się chciało przy każdym ruchu...
Wieczorem pojechałam na pogotowie i doktorka powiedziała że to korzonki itd...
Rano poszłam do toalety i o mało co trupem nie padłam jak zobaczyłam czerwono.
Poszłam do lekarza na rejon i On stwierdził, że to prawdopodobnie kamień na nerce, i który to przesuwając się, po uszkadzał to co się dało na swojej drodze, i dlatego była krew w moczu.
Dostałam skierowanie na usg i na badanie moczu.

No tak, mało mam problemów ze zdrowiem, mało!

Ojoj,zdrówka dużo i wody do picia Aniu :ok:

kasia86 pisze:Moja Kakusia zdjęcia trochę starawe ale nie emitowane.

Ale raj dla moich oczu tu dzisiaj mam

Jak tam moje pieknosci wszystkie??

Sylwia ale zaszalałaś!

Ewschen pisze:Jak tam moje pieknosci wszystkie??

Trza przyjechać i zobaczyć, bo czas to chyba jest najwyższy! :twisted:

Aniu, za Twoje zdrowie :ok:

Też kiedyś miałam "kamieniołom" w nerkach i wiem, co to znaczy

Aniu -

cos Ty przywlokla z tej Lodzi :?:

Zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia - kuruj sie szybciutko i dbaj o siebie ? Nie wiem co dobre na nerki ale jesli piwko to przyjemne z pozytecznym - kuruj sie :piwa:

A pannice masz przepiekne - Gogusia istne cudenko i chyba rozgadane :cat3:

za Twoje zdrowie :1luvu:

Hej Dziobeczek, kurujesz sie? Boli mocno? Mi na nerki pomogla poduszka elektryczna kiedys. A lekarz tez radzil duzo owocow kwaskowatych jesc, bo to niby tez odkaza pechez i nerki.