K-ów, zagłosuj na AFN jako kandydata w konkursie w KV!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 01, 2011 20:29 Re: K-ów, żegnaj Zuzanko ;(( u Puzona też cholerny FIP ;[[

Podobnie jak Pirat odszedł Zazu w Amavet

Trzeba odczyniać uroki ......
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Wto lut 01, 2011 21:04 Re: K-ów, żegnaj Zuzanko ;(( u Puzona też cholerny FIP ;[[

w tak zwanym międzyczasie, bazarki:

- ametystowe kasety - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=123559
- ametystowe CD - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=123570

mam jeszcze bolerko i sreberka od katikot, ale aparat mi się rozleciał chyba :|

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Wto lut 01, 2011 21:09 Re: K-ów, żegnaj Zuzanko ;(( u Puzona też cholerny FIP ;[[

Akimo, bardzo bardzo mi przykro...

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 01, 2011 21:26 Re: K-ów, żegnaj Zuzanko ;(( u Puzona też cholerny FIP ;[[

wszystkim dzisiejszym duszkom [']


porypany świat...

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 01, 2011 22:07 Re: K-ów, żegnaj Zuzanko ;(( u Puzona też cholerny FIP ;[[

Dla Tych Które Odeszły:

Obrazek




Chyba śliczna Kicia Icia jutro pójdzie do DS.
Była u mnie dwa lata. Pokochałam ją, chociaż ma trudny charakter.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 01, 2011 22:23 Re: K-ów, żegnaj Zuzanko ;(( u Puzona też cholerny FIP ;[[

jestem z dr Orłem w kontakcie, co prawda jest na urlopie ale wymieniliśmy kilka maili. Mam obiecane zajęcie się sprawą po powrocie i wyciągnięcie konsekwencji.

z rzeczy prozaicznych (jakoś nie mam siły się cieszyć teraz, że nam gości przybywa w Dzień Kota, będą dwie sztuki) - czy ktoś ma pożyczyć naszą męską koszulkę M lub L? M damską znalazłam u siebie wolną ale męskiej nie mam a nasi goście swoje wydali, w szczytnym celu.
Jakby nie było teraz innych problemów tylko latać za szmatami :evil:

Mam nadzieję, że mamy już wszystko zgromadzone, chyba, że o czymś nie wiem. Tylko te identyfikatory dorobię. Mają wszyscy oprawki w końcu?

Kosma, wciśniemy jeszcze gdzieś Monetkę? też została zaszczepiona i będzie mogła iść do GK

pewnie znowu laleczka voodoo była w robocie, bo za dobrze szło i w oczy kuło :evil:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 01, 2011 23:06 Re: K-ów, żegnaj Zuzanko ;(( u Puzona też cholerny FIP ;[[

ja nie posiadać oprawki.
mogę pożyczyć damskie L z koszulek tylko... choć myślałam, że sama w nim będę ;)

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Śro lut 02, 2011 0:34 Re: K-ów, żegnaj Zuzanko ;(( u Puzona też cholerny FIP ;[[

Wypłosz od dwóch dni normalnie się załatwia, pierwszy raz od kiedy jest u mnie :!: Wcześniej kupa była dziwnie żółta, może to kwestia tego pęcherzyka żółciowego. Ma też lepszy apetyt, dziś wyciągałam ją z kosza na śmieci, gdzie wylizywała opakowanie po jogurcie.
Martwi mnie natomiast, że leży w tej słynnej pozycji ochraniającej brzuszek, no i nadal się nie bawi, nie biega, rzadko myje (ma tak od kiedy jest u mnie). No i to, że dziwnie pachnie, z paszczy też niespecjalnie, czasami jak leży u mnie na kolanach inne koty podchodzą ją wąchać. Mam nadzieję, że to też przez ten woreczek :?

Pirat tyle przetrzymał, a wykończyła go ludzka ignorancja...

Kocuria, wysłałam priv.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Śro lut 02, 2011 7:56 Re: K-ów, żegnaj Zuzanko ;(( u Puzona też cholerny FIP ;[[

Ponieważ nie mogę lekarzowi przywalić mordę, więc powiem głośno, że sunkinsynem przez którego Pirat się udusił był Chwastowski. Po podaniu furosemidu wyprosił z gabientu mamę i kazał jej czekac w kolejce do kardiologa, zamiast zawołać żonę, która przyjmowała w gabinecie obok. Podczas gdy Pirat się dusił Chwastowski przyjął dwóch pacjentów. W tym czasie Pirat walczył o każdy oddech.

Jakim trzeba być sukinsynem, żeby majac dyplom lekarza weterynarii pozwolić się dusić kotu i przyjmować w tym czasie innych pacjentów, których życie nie było zagrożone. Oprócz wątpliwych kwalifikacji lekarskich trzeba być naprawdę głupim i niewrażliwym człowiekiem, żeby dopuścić do takiej śmierci. Lekarzom ludzkim odbiera sie w takich przypadakch prawo wykonywania zawodu lub dostają przynajmniej naganę. Nie mam złudzeń, że ten Pan nie poniesie żadnych konsekwencji. Jedyne co mogę zrobic to ostzrec innych, żeby nie korzystali z usług tego Pana, słowo weterynarz nie przejdzie mi przez gardło.

Pirat trafił do mnie sponiewierany przez ludzi, umarł zingorowany przez człowieka. Jedyne co mu zawsze powtarzałam, to że nie pozwole mu odejść w ten spsoób. Nie udało się...
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 02, 2011 8:41 Re: K-ów, żegnaj Zuzanko ;(( u Puzona też cholerny FIP ;[[

Strasznie mi przykro Akima :(

Żal Pirata
żal innych kociaków...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 02, 2011 11:01 Re: K-ów, żegnaj Zuzanko ;(( u Puzona też cholerny FIP ;[[

słuchajcie, mam takie pytanie:
czy któreś z ziół takich jak bazylia, tymianek, oregano etc w doniczce jest szkodliwe dla kota, jak skubnie listek?

Leone

 
Posty: 789
Od: Wto wrz 22, 2009 14:10
Lokalizacja: Zielona Góra/Rawa Mazowiecka/Kraków

Post » Śro lut 02, 2011 12:14 Re: K-ów, żegnaj Zuzanko ;(( u Puzona też cholerny FIP ;[[

UWAGA! Kto chce kupić koszulkę fundacyjną, musi zgłosić się do Tweety (PW, mail, telefon) bezwarunkowo do godziny 14tej.
Potem to już guzik z pętelką.

Koszt koszulki - nie więcej niż 25 zł.

jam tylko posłańcem :D
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 02, 2011 13:09 Re: K-ów, żegnaj Zuzanko ;(( u Puzona też cholerny FIP ;[[

noemik pisze:UWAGA! Kto chce kupić koszulkę fundacyjną, musi zgłosić się do Tweety (PW, mail, telefon) bezwarunkowo do godziny 14tej.
Potem to już guzik z pętelką.

Koszt koszulki - nie więcej niż 25 zł.

jam tylko posłańcem :D


ja złożyłam :ok:
Obrazek

pluskwa6

 
Posty: 1055
Od: Pt maja 21, 2010 12:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 02, 2011 13:15 Re: K-ów, żegnaj Zuzanko ;(( u Puzona też cholerny FIP ;[[

Akima okropnie mi przykro i tak sie opanowalas , bo ja pewnie nie patrzac na nic zrobilabym zadyme. Szkoda naszych biedactw :( .
Klarcia jest od dzisiaj u mnie na tymczasie na obserwacji czy dalej wymiotuje, poniewaz rano znowu byla zolta woda na cat-roomie. Robert wzial ja do Dudy, ktora podala jej profilaktycznie leki i kazala obserwowac. W domu latwiej zaobserwuje gdyby cos sie dzialo.
W tej chwili sprawdza teren i powarkuje na moich rezydentow, ktorzy sa nia przyjacielsko zainteresowani.
Spacyfikowalam Olusia i osprzatalam klatke i kuwete z ktorej nie chcial wyjsc. Ale po pacyfikacji troche sie poddal, ale i tak zostalam osyczana i" pobita" :D
Madame sika kolo kuwety 8O . Majeranek szaleje w klatce, kupa wrecz ksiazkowa. Reszta w normie.

vanja

 
Posty: 242
Od: Czw mar 04, 2010 11:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 02, 2011 13:17 Re: K-ów, żegnaj Zuzanko ;(( u Puzona też cholerny FIP ;[[

vanja pisze:Akima okropnie mi przykro i tak sie opanowalas , bo ja pewnie nie patrzac na nic zrobilabym zadyme. Szkoda naszych biedactw :( .
Klarcia jest od dzisiaj u mnie na tymczasie na obserwacji czy dalej wymiotuje, poniewaz rano znowu byla zolta woda na cat-roomie. Robert wzial ja do Dudy, ktora podala jej profilaktycznie leki i kazala obserwowac. W domu latwiej zaobserwuje gdyby cos sie dzialo.
W tej chwili sprawdza teren i powarkuje na moich rezydentow, ktorzy sa nia przyjacielsko zainteresowani.
Spacyfikowalam Olusia i osprzatalam klatke i kuwete z ktorej nie chcial wyjsc. Ale po pacyfikacji troche sie poddal, ale i tak zostalam osyczana i" pobita" :D
Madame sika kolo kuwety 8O . Majeranek szaleje w klatce, kupa wrecz ksiazkowa. Reszta w normie.

No to Klara wypada chyba z Galerii :(
Mam nadzieję, że to nic poważnego. Czy ona je? Pije?
Przypomina mi się Tola
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, puszatek, sleuthnaive i 514 gości