Kotu śmierdzi z pyszczka !!!! Dlaczego????

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 01, 2011 8:38 Re: Kotu śmierdzi z pyszczka !!!! Dlaczego????

Nie w normalnej, to w netowej. Na moich paskach do badania moczu niby glukoza jest, ale pewnie chodzi o specjalne tylko do glukozy.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 01, 2011 10:08 Re: Kotu śmierdzi z pyszczka !!!! Dlaczego????

PcimOlki pisze:Nie w normalnej, to w netowej. Na moich paskach do badania moczu niby glukoza jest, ale pewnie chodzi o specjalne tylko do glukozy.

Tez o tym myślałam ale w środę i tak muszę jechać z kociastymi do veta. Myszka ma mieć robione jakieś ekstra badanie w związku z wątroba to przy okazji niech sprawdza ten cukier. Tak będzie szybciej.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Wto lut 01, 2011 23:17 Re: Kotu śmierdzi z pyszczka !!!! Dlaczego????

No pewnie.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 02, 2011 0:07 Re: Kotu śmierdzi z pyszczka !!!! Dlaczego????

Kotom może czasem śmierdzieć z pyszczka przy zakłaczeniu. Mam kotkę ze skłonnościami do zakłaczeń, u której to jest pierwszy objaw.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lut 02, 2011 0:12 Re: Kotu śmierdzi z pyszczka !!!! Dlaczego????

Agulas74 pisze:Kotom może czasem śmierdzieć z pyszczka przy zakłaczeniu. Mam kotkę ze skłonnościami do zakłaczeń, u której to jest pierwszy objaw.

Zakłaczenie jest mało prawdopodobne ponieważ dostają pastę odkłaczającą dwa razy w tygodniu. Hiszpanek ma długą sierść więc mu daję dwa razy w tygodniu a ponieważ Myszka musi dostawać to samo więc i ona się załapuje tylko na mniejsze ilości :kotek:
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Śro lut 02, 2011 0:39 Re: Kotu śmierdzi z pyszczka !!!! Dlaczego????

Irlandzka Myszka pisze:
Agulas74 pisze:Kotom może czasem śmierdzieć z pyszczka przy zakłaczeniu. Mam kotkę ze skłonnościami do zakłaczeń, u której to jest pierwszy objaw.

Zakłaczenie jest mało prawdopodobne ponieważ dostają pastę odkłaczającą dwa razy w tygodniu. Hiszpanek ma długą sierść więc mu daję dwa razy w tygodniu a ponieważ Myszka musi dostawać to samo więc i ona się załapuje tylko na mniejsze ilości :kotek:


No, w każdym razie obserwuj czy qpale w porządku, czy nie ma zaparć. Czasem u kotów długowłosych zakłaczenie zdarza się mimo podawania pasty (tym bardziej, że nie wszystkie pasty są równie skuteczne).
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lut 02, 2011 0:47 Re: Kotu śmierdzi z pyszczka !!!! Dlaczego????

Agulas74 pisze:
No, w każdym razie obserwuj czy qpale w porządku, czy nie ma zaparć. Czasem u kotów długowłosych zakłaczenie zdarza się mimo podawania pasty (tym bardziej, że nie wszystkie pasty są równie skuteczne).

Dzięki Agulas - cały czas kontroluję ich qpale bo był duży problem ale w drugą stronę :mrgreen: Nawet dostawały specjalny dodatek do jedzonka, żeby zagęścić qpale.
Z tą skutecznością past to masz świętą rację. Ta co jej używam niby jest dobra, ale jak Hiszpankowi dawałam tyle ile było w instrukcji to i tak mi kasłał jak stary gruźlik - jak mu zaczęłam dawać więcej i częściej to się skończyło kasłanie.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Śro lut 02, 2011 15:20 Re: Kotu śmierdzi z pyszczka !!!! Dlaczego????

Rozwalają mnie w tej Ira :twisted: Po rozmowie z vetką okazało się, że oba darmozjady miały badaną glukozę u niej w gabinecie. Podobno robią to przy każdym pobieraniu krwi. I jeżeli wyniki wychodzą w normie to wtedy nie zlecają badania w labie, jeżeli coś wychodzi nie tak to wtedy lab robi badania. Ponieważ kociastym wyniki wyszły w porządku więc lab nie badał na glukozę. Nie poinformowano mnie o tym badaniu i jego wynikach bo po co? Przecież wszystko wyszło ok.
U Hiszpanka stanu zapalnego w paszczęce nie stwierdzono, ale jest zaczerwienienie dziąseł które może sugerować plazmocytarne zapalenie dziąseł albo kalici albo po prostu jest to reakcja na bakterie gromadzące się na zębach (powtarzam po vetce). Na razie dostał żelik do smarowania dziąseł i zobaczymy.
Pogadałam z vetką o kalici bo mnie zmroziła tą diagnozą ale mi powiedziała, że nie mam się czego bać dlatego, że w Ira występuje tylko kalici atakujące jamę ustną i wg niej jest to łatwo uleczalne i nie zagraża życiu kota. Inne odmiany tego wirusa w Ira nie występują.
Myszka miała robione badania ale wyniki będą dopiero w piątek. Załamała mnie informacja, że ostatni tragiczny wyniki bile acids może być błędem laboratorium bo mają nową maszynę i ona coś czasami szwankuje. Poczekamy - zobaczymy.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Sob lut 05, 2011 12:15 Re: Kotu śmierdzi z pyszczka !!!! Dlaczego????

Mamy wyniki Myszki i jesteśmy glupsi niż przed bAdaniem. Kwasy żółciowe na czczo 0 (0-10) a po jedzeniu 0 (0,1-10). Pamiętając ostatni wynik 99 na czczo to mam zupełny chaos w głowie. Vetka chce powtórzyć badania w innym labie bo tym chyba jednak szwankuje maszyna. Problem polega na tym, ze chyba najbliższe inne laboratorium jest we Francji.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Sob lut 05, 2011 23:53 Re: Kotu śmierdzi z pyszczka !!!! Dlaczego????

Surowicę możesz chyba wysłać. Np. do Laboklinu.
Ewentualnie jest jeszcze ponton. :wink:

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 06, 2011 1:09 Re: Kotu śmierdzi z pyszczka !!!! Dlaczego????

PcimOlki pisze:Surowicę możesz chyba wysłać. Np. do Laboklinu.
Ewentualnie jest jeszcze ponton. :wink:

Niestety ponton odpada - teraz mamy okres sztormowy :mrgreen:
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Śro lut 09, 2011 23:07 Re: Kotu śmierdzi z pyszczka !!!! Dlaczego????

Przyszły wyniki Mysi. Wg badań przeprowadzonych w kolejnym labie wszystko jest ok i wszystkie wyniki wyszły prawidłowo. Mamy odczekać jakiś czas i badania powtórzyć. I teraz jestem głupia - który lab ma dobrą maszynę i które badania są wiarygodne? Mysia czuje się super - rozrabia, dokucza Hiszpankowi, je. Nawet ostatnio trochę przybrała na wadze.
Tylko oba trutnie mają lekko zaczerwienione dziąsełka więc codziennie im smaruję Dentiseptem. No i Mysia zaczęła obgryzać pudełko tekturowe. Może ją swędzą dziąsła po tym specyfiku?
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 181 gości