Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto lut 01, 2011 23:30 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

hihi, inspekcja :D i jak tam Pixie, była grzeczna? nie pogryzła rodziców, jak to ona ma w zwyczaju .. :roll:
a do łóżka nowa lokatorka już została dopuszczona, czy tylko tak w 'nocnych lotach' z niego korzysta?

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

Post » Wto lut 01, 2011 23:43 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Dziś to była zdradza pańci, bo Lola nawet ze mną nie spała, rano tylko przylazła pokornie na wygłaskanie, a tak to nie wiem gdzie to to spało, zdradziła niedobra :D .
Pixi no troszkę gryznęła, ale oni są już przyzwyczajeni bo Lola też potrafi chapnąć czy drapnąć - głównie dlatego, że to przecież taka fajna zabawa, a ręce się stale ruszają, można zapolować ;) . Ogólnie rodzice zachwyceni. Mama nie może doczekać się kiedy gdzieś wyjadę bo ona chce się kotami zaopiekować. :lol:

No i się zaczyna rodeo - królewny się obudziły ;) .

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Śro lut 02, 2011 0:16 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

jeszcze jest całe mnóstwo kotów do wyboru i koloru, może Twoja mama chciałaby jakiegoś dla siebie? :)
drogę juz znam, więc mogę dowieźć ;)


moja mała Kuki też zaczyna swoje szaleństwa dopiero po północy :)

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

Post » Śro lut 02, 2011 8:40 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Mama moze kiedys dojrzeje do tej decyzji...

Nowe wiesci - Pixi dostala rui :roll: . Chyba zabiore ja do weta na jakis zastrzyk wyciszajacy bo biedula nie wie co sie z nia dzieje, miauczy i podnosi pupe do gory... a Lola na nia patrzy i tez nic z tego nie rozumie.

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Śro lut 02, 2011 10:33 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

o kurcze :roll: tak szybko :roll:
moja mała też to przechodziła ostatnio .. ale po 3 dniach jej minęło .. i wtedy od razu do weta na sterylkę ..

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

Post » Śro lut 02, 2011 11:42 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Bylysmy u weta bo naprawde az zal bylo patrzec jak ona sie meczy i to zawodzenie, tarzanie sie, cala napieta byla :( . Wet powiedzial, ze to ruja w pelni, Pixi nawet zalecala sie do niego ;) . Dostala zastrzyk, odczekamy az kicia sie wyciszy zupelnie i lecimy na sterylke !
Zeby mi tylko Lola nie podpatrzyla bo jak zaczna obie to bedzie dopiero zabawa ;).

Rozczulily mnie dzisiaj, bo jak wrocilysmy z Pixi to Lolcia wybiegla do przedpokoju i od razu powitala kolezanke, zetknely sie nosami i Lola nawet Pixi polizala, chyba chciala ja pocieszyc ;) .

No nic, teraz lece troche popracowac, mam nadzieje, ze Pixelek troche sobie odpocznie...

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Śro lut 02, 2011 15:33 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Lola polizała Pixi ... 8O
Aż wierzyć się nie chce,że zaledwie po 4 dniach znajomości taka więź między kotkami...no,no !
A z Pixi zrobiła się dorosła pannica,ale żeby od razu weterynarza podrywać ... :oops:

Mija

 
Posty: 9
Od: Pt lis 21, 2008 13:32

Post » Śro lut 02, 2011 15:48 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Mija pisze:Lola polizała Pixi ... 8O
Aż wierzyć się nie chce,że zaledwie po 4 dniach znajomości taka więź między kotkami...no,no !
A z Pixi zrobiła się dorosła pannica,ale żeby od razu weterynarza podrywać ... :oops:


na pierwszy liz czekałam 1,5 miesiąca 8O
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lut 02, 2011 18:48 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Sama jestem zaskoczona. One chyba najlepiej integrują się gdy mnie nie ma w domu, bo gdy wracam to od razu widzę kolejne zmiany na plus. Lola pozwala już wchodzić Pixi na łóżko :) , przestały już zupełnie na siebie prychać nawet jak jedna drugiej wkłada do miski głowę. :) Razem wskakują na mały taboret w kuchni i obie czekają na nim na jedzenie, jeszcze "chwilę" temu było to nierealne :) .

A weterynarz wziął Pixi na ręce, potem postawił sobie ją na kolanach, a ona zalotnie zamiauczała i wypieła pupę ;) .

Oj biedna jest teraz - biedna :( . Chodzi, zawodzi, wypina się i ociera o wszystko, ciekawe jak będzie w nocy. Wet mówił, że zastrzyk skróci i złagodzi rujkę, ale nie ma środka który od razu ją zakończy, więc trochę musi jeszcze Pixi niestety się pomęczyć. No i drugi plus to taki, że po nim nie dostanie zaraz kolejnej rui, a to podobno częste u młodych kotek, więc bez stresu będzie można zrobić jej sterylkę.
Szkoda mi jej, no ale musimy przeczekać...

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Śro lut 02, 2011 18:57 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

karola7 pisze: Razem wskakują na mały taboret w kuchni i obie czekają na nim na jedzenie, jeszcze "chwilę" temu było to nierealne :) .

To musi być fajny widok, u nas takie oczekiwanie wygląda tak :D:
Obrazek

Kciuki za Pixi i za Twoją przespaną noc :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 19:01 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

Skąd my to znamy :mrgreen: Mnie dopadło w samo Boże Narodzenie :roll:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro lut 02, 2011 20:37 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

pisiokot pisze:
karola7 pisze: Razem wskakują na mały taboret w kuchni i obie czekają na nim na jedzenie, jeszcze "chwilę" temu było to nierealne :) .

To musi być fajny widok, u nas takie oczekiwanie wygląda tak :D:
Obrazek

Kciuki za Pixi i za Twoją przespaną noc :ok:


He he, super zdjęcie, koty w tym oczekiwaniu tak fajnie zastygają i koniecznie muszą mieć pod kontrolą cały proces przygotowania jedzenia.
A gdzie w tym czasie była pozostała 4-tka ? :)

Pixi trochę się uspokoiła, odpoczywa. :kitty:

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Śro lut 02, 2011 21:16 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

jak grzecznie czekają . Żeby to moja głodzilla tak chciała poczekać Obrazek
bardzo masz fajne kicie karola7 , tak się szybko "dogadały" :D
cukier krzepi

jokototo

 
Posty: 903
Od: Nie sty 24, 2010 15:18

Post » Śro lut 02, 2011 21:36 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

"Głodzilla" jokototo też niezła artystka :mrgreen:

karola7 pisze:A gdzie w tym czasie była pozostała 4-tka ? :)

To zdjęcie z czasów, gdy kotów było "tylko" sześć :wink:. Pozostała dwójka siedziała wtedy na podłodze, z równie przejętymi minami jak towarzystwo powyżej :D.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 22:17 Re: Chcialabym wziac drugiego kota i boje sie ...

biedna mała :( trzymam kciuki żeby szybko jej przeszło :ok: no i żeby Lola się nie zaraziła ;)

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości