Problem z siusianiem na kanapę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 01, 2011 22:51 Re: Problem z siusianiem na kanapę

Patsi pisze:Musisz się czaić aż zacznie sikać i dopiero wtedy podejdź.

Mały dostanie jakiejś traumy... cały dzień jest pilnowany i cały dzień trzyma mocz. Na domiar tego wszystkiego dostał tabletkę na robale i już chyba w ogóle mnie znienawidzi :(
Patsi pisze:Poza tym poświęcajcie mu dużo czasu i uwagi, ostatnio mieliśmy zwrot kota do Fundacji bo sikał parę miesięcy na kanapę.

To prawda, że ostatnio poświęcaliśmy mu mniej uwagi ze względu na noworodka, no a przy pierwszym dziecku i tak swoje przeszedł... teraz drugie... więc mógł poczuć się troszkę niedopieszczony... Drugi ogonek nie jest faworyzowany, staramy się traktować je podobnie, choć i tak jeden się bardziej garnie do męża (ba... garnie, to mało powiedziane, traktuje go jak swoją własność) a Mały, to taki mój przylepek.
Patsi pisze:Jeden z moich kocurów był wrażliwy na niektóre zwirki - właśnie przy Cat's Beście lał mi do środka wersalki :roll: Polecam drobny, bezzapachowy żwirek np.Benek Compact

Kupiłam drobny żwirek taki zwyczajny, ale tylko któryś pogrzebał i tyle... totalna "olewka". Nie był to Benek tylko coś, co się nazywa "Brylant" (Benka nie było - Kakadu). Jeszcze jutro wpadnę do osiedlowego sklepiku i tam zapytam. Może przypadnie mu do gustu inna marka 8)
A co do moczu, to chyba weta poproszę o pobranie (o ile to możliwe), bo Mały zaciśnie w końcu pęcherz i któregoś dnia zemści się na mojej kanapie :evil:
Adrianna

Adria79

 
Posty: 70
Od: Czw lut 01, 2007 21:25
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lexy, sylwiakociamama i 180 gości