Koty z Kielc-Kleksik i Kuki FeLV+ proszą o pomoc !!!

Jaki Gratisek śliczny :1luvu:

Kciukam za postępy braci wysokoszafowych :mrgreen:

Demi dojechała już?

Patti:) pisze:Demi dojechała już?

Wiem, że została odebrana przez właścicieli w Warszawie.

Gem pisze:
Patti:) pisze:Demi dojechała już?

Wiem, że została odebrana przez właścicieli w Warszawie.

A ja właśne w tej sprawie napisała do ciebie wiadomość na FB

Demi dojechała do DS. Cytuję maila od pani Agnieszki: "Na razie jest jeszcze wystraszona, znalazła sobie miejsce na regale z książkami i tam sobie śpi. Nie chciała jeść ani pić, ale myślę, ze już jutro powinno być lepiej;)"

:ok:

za aklimatyzację :ok:

Super! Demi na pewno szybko się zaaklimatyzuje

Jesteśmy sąsiadkami!

Na pewno nie będzie z tym problemów

Patti jeszcze raz dzięki wielkie za wszystko :1luvu:

Demi jadła i piła ostatni raz wczoraj wieczorem, jeszcze u Fiony. U mnie nie chciała jeść, zapewne też nic nie piła. A pić musi, bo wysiądą nerki. Dajcie jej jutro czas na aklimatyzację, ale nie na izolację - pogłaskajcie od czasu do czasu, mówcie do niej. Jest na pewno nieco zszokowana nagłą zmianą warunków, ale w gruncie rzeczy to odważna kotka

Jeśli jednak jutro też nic nie zje ani nie wypije, to trzeba będzie iść do weta

Już przekazałam to info domkowi :ok:

Demi już ok - je i pije

To wspaniała wiadomość

Niteczka 1 pisze:Demi już ok - je i pije

Hurra

Trzymam kciuki za szybką i pełną aklimatyzację :ok:

Czy to że Demi jeszcze nie zrobiła nic do kuwety jest normalne? Mam takiego maila z Wawy: "Demi nadal jest wystraszona, tym razem schowała się za łóżkiem i nie chce wyjść, choć bawiła się ze mną zabawką na sznurku:) Niepokoi mnie tylko, że odkąd jest u mnie nie robi siusiu i kupy i nie wiem czy tak często bywa jak koty trafiają do nowych domów?" Co mam odpisać?

No.. dziewczynka nic nie jadła u Gema, później też a na końcu malutko. Wydaje mi się, ze nie ma co na razie panikować, jeśli się bawi to nie jest źle. Może po prostu boi się iść do kuwetki, dobrze byłoby postawić ją (tę kuwetkę) gdzieś blisko kotki a jednocześnie dać jej chwilę samotności.

Nowe wieści z DS Demi: "Już jest zdecydowanie lepiej. Demi je, pije i korzysta z kuwety:) Jak ja wołam wychodzi zza łózka by ją drapać;) zaczęła też powoli zwiedzać mieszkanie więc wszystko jest ok:))) "

Demi pozdrawia :kotek:

:

Koty z Kielc-Kleksik i Kuki FeLV+ proszą o pomoc !!!

Kto przegląda forum